15 lat procesów o dwie sekundy muzyki. Sprawa oparła się o Trybunał Konstytucyjny


Po piętnastu latach walki przed niemieckimi sądami, legendarny zespół Kraftwerk przegrał spór o wykorzystanie fragmentu ich piosenki przez producenta muzycznego Mosesa Pelhmama. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że można wykorzystać dwusekundowy fragment oryginalnego utworu bez naruszania praw autorskich jego twórcy.

Jak podają niemieckie media, podobieństwa pomiędzy "Metal auf Metal" zespołu Kraftwerk, a piosenką "Nur Mir" wykonywaną przez niemiecką wokalistkę Sabrinę Setlur, a napisaną przez Mosesa Pehlmama, są ledwo słyszalne. W całej sprawie jednak chodzi o granice wolności artystycznej.

Legendarny zespół Kraftwerk, który zmienił oblicze muzyki elektronicznej, w 1977 roku na płycie "Trans-Europe Express" zamieścił utwór "Metal auf Metal". Dwie dekady później niemiecki producent muzyczny Moses Pehlmam wykorzystał dwusekundową sekwencję perkusyjną, którą zapętlił i użył w piosence "Nur Mir". W 2012 roku sąd pierwszej instancji wydał wyrok, w którym stwierdzono naruszenie praw autorskich zespołu.

"Sampling już dawno stał się formą sztuki"

We wtorek Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe orzekł, że wykorzystana sekwencja trwała zaledwie kilka sekund, a jej wykorzystanie "doprowadziło do stworzenia zupełnie nowego i niezależnego utworu". "Wartość ekonomiczna oryginalnych dźwięków nie została zatem zmniejszona" - stwierdził sąd w swoim orzeczeniu, dodając, że wprowadzenie zakazu tzw. samplingu oznaczałoby w efekcie koniec niektórych stylów muzycznych. "Styl muzyki hip-hop istnieje dzięki używaniu sekwencji dźwiękowych i nie przetrwa, jeśli sampling zostanie zakazany" - czytamy w orzeczeniu. Orzeczenie trybunału jest nie tylko ciosem dla wokalisty Ralfa Hüttera, który toczył wieloletnią batalię sądową, ale stało się również precedensem w niemieckim orzecznictwie. Sampling - nie tylko w Niemczech - jest trudnym zagadnieniem prawnym. Niemiecki trybunał, który stwierdził, że sampling (w żargonie sądowym: "ciągłe powtórzenie figury rytmicznej") "już dawno temu stał się formą sztuki", postawił wolność artystyczną ponad prawem autorskim - czytamy w komentarzach.

Autor: tmw/kk / Źródło: Der Spiegel, Die Zeit, Der Welt,