Zakopane. Nie żyje 25-latek pobity na Krupówkach

Źródło:
TVN24
Policjanci z Zakopanego poszukują 11-latki
Policjanci z Zakopanego poszukują 11-latki
Google Earth
Do zdarzenia doszło w ZakopanemGoogle Earth

Nie żyje 25-letni mężczyzna, który w nocy z soboty na niedzielę został pobity na Krupówkach. Lekarze potwierdzili zgon we wtorek rano - przekazała TVN24 Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Zakopanem.

12 września około 2 w nocy na skrzyżowaniu Krupówek i ulicy Kościuszki nieznani mężczyźni zaatakowali grupę osób. - Wywiązała się bijatyka, w wyniku której 25-latek z powiatu nowotarskiego - najprawdopodobniej po uderzeniu w głowę - stracił przytomność. Napastnicy uciekli - mówił rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Gdy policja dojechała na miejsce mężczyzna leżał nieprzytomny na chodniku i nie oddychał. Mundurowi podjęli reanimację, którą następnie przejęli przybyli na miejsce ratownicy medyczni. 25-latek trafił do szpitala w Zakopanem na oddział intensywnej terapii. Lekarze określali jego stan jako zagrażający życiu.

Nie żyje 25-latek pobity na Krupówkach

We wtorek rano medycy potwierdzili śmierć mężczyzny - przekazała w rozmowie z TVN24 Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Zakopanem. 

Policja szuka sprawców pobicia, przesłuchuje świadków i zabezpieczyła nagrania z kamer monitoringu. Śledczy prowadzili oględziny miejsca zdarzenia. O sprawie powiadomiona została prokuratura.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Autorka/Autor:ads, karol

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Robson90 / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl