Proponowany pakiet obejmuje ograniczenia handlowe o wartości ponad 10 miliardów euro - podał Reuters, jednocześnie informując, że kraje Unii Europejskiej nie doszły do porozumienia w sprawie nowego pakietu sankcji wobec Rosji. Kolejne rozmowy zaplanowane są w czwartek.
Reuters powołał się na źródła dyplomatyczne w Brukseli i podał, że kraje Unii Europejskiej nie doszły do porozumienia w sprawie nowego pakietu sankcji wobec Rosji, które miałyby obowiązywać w związku z przypadającą w piątek rocznicą inwazji Moskwy na Ukrainę.
Polska podniosła ponownie na posiedzeniu kwestie nielegalnych deportacji dzieci z Ukrainy do Rosji, embarga na diamenty, a także energii atomowej, w tym objęcia sankcjami koncernu Rosatom oraz zmniejszenia wyłączeń w kontyngencie importu rosyjskiego kauczuku. Podniesiona została też wspólna inicjatywa Polski i państw bałtyckich dotycząca rozszerzenia kryterium sankcyjnego na członków rodzin oligarchów i przedstawicieli rosyjskiego reżimu. "Chcemy, aby w tym pakiecie były konkrety. Obecnie tego brakuje" - powiedział PAP jeden z unijnych dyplomatów. Ambasadorowie podjęli decyzję o utrzymaniu rosyjskich oligarchów na listach sankcyjnych. Węgry ostatecznie wycofały się ze swojego postulatu wykreślenia niektórych oligarchów z tych list. Polska propozycja, aby przedłużyć reżimy sankcyjne o 12 miesięcy, a nie o pół roku, została zablokowana przez Budapeszt. Z informacji PAP wynika, że w kwestiach atomowych zawiązała się koalicja węgiersko-francuska przeciwna nakładaniu sankcji na ten sektor, a w sprawie kauczuku Polska i Niemcy spierają się o wysokość kontyngentów. Berlin, wspierany przez Rzym, chce bardzo dużego kontynentu dla kauczuku z Rosji, czemu sprzeciwia się Warszawa.
Czytaj więcej: Zachodnie marki opuściły Rosję, ale ich towary wciąż tam są
Kolejny termin rozmów
Następne rozmowy przedstawicieli krajów członkowskich Unii Europejskiej mają się odbyć w czwartek po południu - przekazał Reuters i dodał, że proponowany pakiet obejmuje ograniczenia handlowe o wartości ponad 10 mld euro.
Źródło: Reuters