Około 30 tysięcy polskich turystów odwiedziło w sierpniu południowy rejon bułgarskiego wybrzeża. Polacy stanowili najliczniejszą grupę zagranicznych turystów.
Przewodniczący regionalnej izby turystycznej w Burgas Iwan Iwanow przekazał we wtorek, że Polska zanotowała najmniejszy spadek wśród cudzoziemców odwiedzających Bułgarię. Największy odnotowano wśród Brytyjczyków – o 93 procent. Iwanow przekazał, że praktycznie zniknęli oni z bułgarskiego rynku turystycznego.
Jako całkowicie stracone w porównaniu z poprzednim rokiem są turystyczne rynki Danii, Estonii, Finlandii, Węgier, Włoch, Francji, Szwecji - wymienił przewodniczący. Od 8 września otwarto kraj dla turystów z Białorusi.
Koronawirus w Bułgarii
10 października odbędzie się ostatni lot czarterowy do Burgas. W sierpniu lotów było o 78 procent mniej w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku. Zaledwie 2 procent rezerwacji w hotelach zostało przeniesionych na następny rok. Najwięcej strat poniósł Słoneczny Brzeg, nastawiony głównie na Brytyjczyków i Rosjan.
Około 650 tysięcy Bułgarów, którzy odwiedzili południowe wybrzeże przeważnie w weekendy, nie było w stanie zrekompensować strat branży turystycznej - ocenił Iwanow.
Bułgarska branża turystyczna w normalnych sezonach zapewnia około 14 procent Produktu Krajowego Brutto Bułgarii. Straty branży są jednym z czynników, które spowodowały 10-procentowy spadek PKB w drugim kwartale tego roku.
Liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem od marca przekroczyła w Bułgarii 18 tysięcy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock