Firmy tracą miliony przez hakerów. Zobacz, jak się skutecznie obronić

Hakerzy uderzają w firmyShuttersck

Światowa gospodarka traci miliardy dolarów, a polskie firmy miliony złotych na atakach hakerów. Cyberprzestępcy wykorzystują nie tylko nowoczesne technologie, ale przede wszystkim niski poziom świadomości szefów przedsiębiorstw. Wyjaśniamy, co zrobić, aby się przed hakerami obronić.

Internet jest niezbędnym elementem funkcjonowania większości nowoczesnych firm. Jednak jak wiele przełomowych wynalazków, może być wykorzystany nie tylko w pozytywny sposób. Jest też źródłem zagrożeń. To szczególnie niebezpieczne dla firm, które wśród wirtualnych danych mają np. strategie handlowe, cenne projekty, pomysły, czy rozwiązania, którymi może być zainteresowana konkurencja.

Ogromna skala

Jak pokazują badania PricewaterhouseCoopers - przedstawione w raporcie "Zarządzanie ryzykiem w cyberprzestrzeni" - polskie przedsiębiorstwa nie są bezpiecznie. Wszystkie polskie firmy zbadane przez PwC oblały tzw. stress testy. Co więcej, dwie trzecie z nich przyznało, że straciło już realne pieniądze w wyniku kradzieży danych. W 13 proc. przypadków szkody wyniosły niemało, bo od 150 tys. zł do aż 15 mln zł.

Natomiast badanie przeprowadzone w 154 krajach na całym świecie, wśród ponad 9,7 tys. członków zarządów spółek odpowiedzialnych za sprawy bezpieczeństwa oraz IT , wykazało, że łączna liczba incydentów związanych z naruszeniem bezpieczeństwa wzrosła w 2014 roku do 42,8 mln. Zatem każdego dnia dokonano ponad 117 tys. ataków. Oczywiście, te dane to tylko część wykrytych i zgłoszonych incydentów. Wiele firm nie ma nawet świadomości, że mogły zostać zaatakowane.

Jakie straty?

Ostatnie badanie prowadzone przez Center for Strategic and International Studies wykazało, że roczny koszt cyberprzestępczości dla gospodarki światowej waha się od 375 mld dolarów do 575 mld dolarów. Podane widełki wartości są dość szerokie, ponieważ, podobnie jak trudno ustalić łączną liczbę ataków cyberprzestępców, również niemożliwe jest oszacowanie całkowitych strat przez nich spowodowanych.

Warto pamiętać, że firmy tracą nie tylko pieniądze, ale również reputację. Za przykład może posłużyć tu głośny cyberatak na amerykańskie przedsiębiorstwo handlu detalicznego Target Corporation z 2014 roku.

- Prawie 90 proc. strat zysku wynikało z utraty zaufania klientów - przypomina Rafał Jarczyński, dyrektor w zespole bezpieczeństwa biznesu PwC i dodaje, że to nie jedyne negatywne sutki cyberataków. - To także przerwa w sprzedaży czy procesie produkcyjnym, kary od regulatorów, kradzież tajemnicy handlowej. Wszystko to niesie także skutki dla innowacji, badań i rozwoju co ma realne przełożenie na budowę przewagi konkurencyjnej - twierdzi ekspert.

Jaczyński uważa, że żadna firma nie może czuć się całkowicie bezpieczna w cyberprzestrzeni. - Najbardziej narażone są przedsiębiorstwa z branży telekomunikacyjnej i finansowej. Cyberprzestępcy zazwyczaj kierują swoje działania przeciwko dużym organizacjom, ponieważ oferują one bogate zbiory informacji, które można wykorzystać, sprzedać albo użyć do celów gospodarczych lub wojskowych - mówi. Dodaje, że również średnie i małe przedsiębiorstwa nie mogą czuć się bezpiecznie, bo "nie mają tak zaawansowanych zabezpieczeń".

Coraz więcej

Co ważne, badania potwierdzają, że liczba ataków z roku na rok rośnie. W 2009 roku wykryto ich 3,4 mln, dwa lata później 22,7 mln, a w ubiegłym roku 42,8 mln.

Zdaniem Jaczyńskiego przyczyn wzrostu jest kilka. - Rośnie motywacja cyberprzestępców, co wiąże się z większym znaczeniem technologii w gospodarce oraz coraz większą wartością aktywów dostępnych dzięki technologiom informatycznym. Co więcej, sprawcy ataków również inwestują i rozwijają się stosując coraz to bardziej wyrafinowane metody ataków - tłumaczy. Jego zdaniem bardzo duże znaczenie mają tutaj wieloletnie zaniedbania firm związane z brakiem zabezpieczeń.

- Nadal niewiele organizacji w Polsce ma strategie bezpieczeństwa i jasno określone najważniejsze aktywa, które powinny podlegać ochronie. Firmy kładą zbyt mały nacisk na monitorowanie i obsługę incydentów - uważa ekspert PwC.

Co trzeba zrobić?

Zdaniem Jaczyńskiego firmy zwiększą swoje bezpieczeństwo, jeżeli zrozumieją, że same zabezpieczenia mogą jedynie spowolnić cyberatak, ale zupełnie go nie wyeliminują.

- Zyskany czas trzeba wykorzystać na zauważenie ataku i reakcję, a to są mocno niedoinwestowane obszary w polskich firmach. Kluczowe jest także zwiększanie świadomości pracowników, współpraca z partnerami biznesowymi w zakresie bezpieczeństwa oraz podnoszenie zdolności firmy do wykrywania incydentów oraz szybkość reakcji - wymienia Jaczyński.

Reakcja

Z kolei ekspert ds. bezpieczeństwa Mirosław Maj z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń radzi, aby właściciele firm zrobili przede wszystkim analizę ryzyk.

- Powinni sprawdzić, jakie przetwarzają dane i, które informacje są dla niej najważniejsze. Wówczas można skupić się przede wszystkim na ochronie krytycznych zasobów - mówi Mirosław Maj. Dodaje, że ważne jest, aby zarządcy przedsiębiorstw zrozumieli, że od prewencji nie mniej ważna jest właściwa reakcja.

- Od momentu włamania do maksymalnej eksploracji w czasie ataku może często minąć dużo czasu. I to od tego, jak będziemy reagowali w trakcie, na ile jesteśmy w stanie wykryć i zniwelować ten atak, bardzo wiele zależy. Kluczowe jest umiejętne zareagowanie na przypadki, które i tak nas spotkały - dodaje Maj.

Na zewnątrz

Przemysław Giska z firmy Erudion, zajmującej się bezpieczeństwem komunikacji wewnątrz firm, przytacza statystyki według których około 80 proc. wycieków informacji wynika z winy tzw. czynnika ludzkiego.

- Powinniśmy zastanowić się, w jakich miejscach są przechowywane dokumenty ważne z punktu widzenia firmy – np. dokumenty finansowe. Często są to firmowe chmury lub centralne dyski sieciowe. Wystarczy nieuwaga pracownika, aby stworzyć zagrożenie. Zminimalizować zagrożenie możemy przechowując pliki wyłącznie w bezpiecznych repozytoriach z kontrolą dostępu, bez kopii lokalnych. Rozwiązaniem może być firmowy dysk sieciowy, wynajęty serwer lub baza plików w narzędziu intranetowym - zaleca Przemysław Giska.

Bocznymi drzwiami

Mirosław Maj zgadza się ze stwierdzeniem, że w systemie zabezpieczeń to człowiek jest najsłabszym ogniwem. - Bardzo dużo wycieków informacji jest związanych z brakiem wiedzy i świadomości u pracowników. Największe ataki o najpotężniejszych konsekwencjach miały w sobie czynnik ludzki, czyli np. kliknięcie przez pracownika niewłaściwego linka, czy otwarcie załącznika do e-maila, który został spreparowany tak, aby wyglądał na ważny - ostrzega Maj.

Jego zdaniem władze firmy powinny zadbać o to, aby pracownicy, którzy mają dostęp do ważnej części sieci byli świadomi zagrożeń i wiedzieli, jak się zachowywać w codziennej pracy.

- Trzeba też panować nad swoją infrastrukturą. Pracownicy np. na urządzeniach mobilnych łączą się z siecią domową, czy publiczną z pomocą darmowych hot-spotów, gdzie ryzyko zainfekowania urządzenia i w ten sposób wniesienia złośliwego oprogramowania do firmy zdecydowanie wzrasta. Nie może być tak, że główna brama do firmy jest strzeżona osobami z karabinami, a tymczasem pracownik nieświadomie bocznymi drzwiami wniesie zagrożenie do firmy - tłumaczy Mirosław Maj.

Ważne zasady

Przemysław Giska przekonuje, że procedur bezpieczeństwa powinny przestrzegać nie tylko wielkie koncerny, ale i małe firmy. W tych drugich często panuje przekonanie, że "nasza firma jest jeszcze za mała, aby być obiektem ataku", a to nieprawda.

- Warto wprowadzić proste zasady, które zwiększą poziom bezpieczeństwa. Chodzi np. o wprowadzenie wymogu używania wyłącznie firmowego e-maila do wszystkich kont i usług związanych z celami zawodowymi. Często bowiem zdarza się, że pracownicy używają prywatnego e-maila do narzędzi online. Warto również wprowadzić wymóg regularnej zmiany hasła do poczty firmowej i służbowego komputera. Przy dużej rotacji pracowników ważne jest również, aby administrator sprawdzał aktywność kont pocztowych i dostępów do miejsc, gdzie przechowywane są pliki - wylicza Giska.

Kluczowa świadomość

Zdaniem Mirosława Maja kluczowe dla bezpieczeństwa firm jest podnoszenie świadomości zagrożeń związanych z atakami cybernetycznymi.

- Ten poziom jest słaby, ale rośnie. Ważne jest, aby ci, którzy zarządzają firmami uświadomili sobie, że niemal każda organizacja jest narażona na poważne zakłócenia w wyniku ataku teleinformatycznego, który polega m.in. na wykradzeniu ważnych danych, czy wstrzymaniu pracy np. systemu sprzedaży - wyjaśnia Maj. Dodaje, że z właśnie takim przypadkiem spotkał się niedawno. - Cała sieć koncernu paliwowego, która obsługiwała kilkaset stacji paliwowych została sparaliżowana przez ataki, co de facto oznaczało, że stacje benzynowe nie mogły działać i obsługiwać klientów - mówi Maj.

Eksperci są zgodni, że w przyszłości firmy będą jeszcze bardziej narażone na zewnętrzne ataki. Aby bezpieczeństwo przedsiębiorstw było wyższe wiele musi się zmienić.

- Najważniejsze jest to, aby władze firm zrozumiały, że organizacje, którymi zarządzają są uzależnione od sieci teleinformatycznych, a więc również są narażone na ataki. Może być tak, że firma funkcjonuje bez problemu i niby nic złego się nie dzieje, a tymczasem włamanie nastąpiło już dawno i ktoś ciągle wykrada informacje, a potem np. sprzedaje je konkurencji - uważa Mirosław Maj.

- Znaczenie technologii w gospodarce będzie coraz większe. Postęp ekonomiczny i związany z tym rozwój technologii rodzi nowe ryzyka i metody ataków nieznane w przeszłości. Narzędzia stosowane przez cyberprzestępców są coraz powszechniejsze, co sprawia, że do realizacji ataku wymagana jest mniejsza wiedza. A z drugiej strony potrzeby biznesowe wymuszają większą złożoność systemów informatycznych, co utrudnia utrzymanie ich poziomu bezpieczeństwa na odpowiednim poziomie - prognozuje z kolei Rafał Jaczyński z PwC.

Świat technologii: hakerzy zaatakowali PlayStation i Xbox, ale można się przed nimi zabezpieczyć
Świat technologii: hakerzy zaatakowali PlayStation i Xbox, ale można się przed nimi zabezpieczyćTVN24 Biznes i Świat

Autor: Marek Szymaniak/mn / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shuttersck

Pozostałe wiadomości

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg

PZU skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypłatą nienależnego odszkodowania dla fundacji Lux Veritatis - potwierdziła tvn24.pl spółka. Prezesem fundacji jest Tadeusz Rydzyk. Według RMF FM chodzi o wypłatę 10 milionów złotych w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Jednocześnie drugie tyle miała zapłacić spółka z Grupy Orlen.

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl/ PAP

Cła Donalda Trumpa odbiją się na amerykańskich rodzinach i zwiększą koszty utrzymania wielu gospodarstw domowych - podała telewizja ABC News. Według szacunków ubytek w portfelach Amerykanów wyniesie kilka tysięcy dolarów.

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Sprawiedliwe roczne wynagrodzenie ze strony Google'a na rzecz polskich mediów za wykorzystanie ich treści powinno wynosić 78,67 miliona euro, czyli około 335 milionów złotych - szacuje Fehradvice & Partners w raporcie "Media w Polsce i ich wartość dla Google" stworzonym we współpracy z Związkiem Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Prezydent Zimbabwe zapowiedział zniesienie wszystkich ceł na towary z USA. To reakcja na wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa nowe wysokie cła na produkty z innych państw. Emmerson Mnangagwa twierdzi, że w ten sposób poprawi stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem opozycji prezydent może jednak mieć także powody osobiste dla swojej decyzji.  

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Źródło:
BBC, Business Insider Africa, PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zarządzanie procesem wykonywania zadań oraz nadzór nad działalnością Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w latach 2021-2024 - przekazał dyrektor NIK Rafał Ostrowski.

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP