Zasiłek dla bezrobotnych będzie podniesiony do 1200 złotych - zapowiedział podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - Chcemy zaproponować też dodatkowy zasiłek 3-miesięczny w wysokości 1300 złotych - dodał.
- Zasiłek dla bezrobotnych, który będzie podniesiony z poziomu dzisiejszego 860 zł do poziomu 1200 zł, ale także, zgodnie z zaleceniem pana prezydenta, osłonę solidarnościową - dodatkowy zasiłek 3-miesięczny dla osób, które teraz tracą pracę, w wysokości 1300 zł na pewien okres, (...), żeby wesprzeć tych, którzy znajdą się w tym bardzo nieszczęśliwym dla siebie położeniu, ale też, by umożliwić potem ich ponowny, jak najszybszy powrót na rynek pracy- mówił Morawiecki. Zaznaczył, że te elementy będą przedstawiane w kolejnych działaniach rządu. Szef rządu zapewnił, że w tych działaniach będą też wzmacniane "polskie mechanizmy ubezpieczania polskich przedsiębiorców przy kontraktach, zwłaszcza zagranicznych". - To wszystko ma pomóc - poprzez zastosowanie skomplikowanych instrumentów ze świata finansów, ze świata gospodarki realnej, ale także socjalnych, społecznych - w osłonie polskiego rynku: polskiego rynku przedsiębiorców i polskiego rynku pracy - powiedział Mateusz Morawiecki. Obecnie przez pierwsze trzy miesiące bezrobotny, który ma od 5 do 20 lat stażu pracy, otrzymuje zasiłek w wysokości 861,40 zł brutto (741,87 zł netto).
"Nasze mechanizmy działają"
Morawiecki zwrócił uwagę, że kiedy rozpoczęła się pandemia i wynikające z tego problemy finansowe dla firm, przedsiębiorstwa stanęły przed trudnym dylematem, czy zwalniać ludzi.
- Taki trudny i radykalny czas wymaga odważnych decyzji i zdecydowaliśmy się takie decyzje podjąć w ramach Tarczy antykryzysowej, która ma bronić polskie miejsca pracy- wskazał.
Szef rządu zwrócił uwagę, że pakiet finansowy ma pozwolić - według wyliczeń rządu - uratować co najmniej 2 mln miejsc pracy.
Premier ocenił, że pakiet finansowy PFR "to jeden z najszybszych mechanizmów wsparcia polskiej gospodarki w Europie". - Dzisiaj widać to już w ocenach Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju i bardzo się z tego cieszę. To najlepszy dowód na to, że nasze mechanizmy działają - podkreślił.
Jak mówił premier, cieszy się, że w kwietniu, wbrew obawom o to, że będą setki tysięcy nowych bezrobotnych, nie ma takiego zjawiska
- Wierzę, że za pół roku, rok, przy dobrej współpracy wyjdziemy z tego kryzysu wzmocnieni - podkreślił.
Premier powiedział, że cieszy się z piątkowych danych GUS o wzroście PKB w pierwszym kwartale tego roku. Wyjaśnił, że konsensus rynkowy mówił o wzroście w wysokości 1,4 proc., a GUS pokazał wzrost o 1,9 proc.
- Mam nadzieję, że ten rok będzie się charakteryzował niskim i krótkotrwałym spadkiem PKB, paroprocentowym, a w przyszłym roku te straty odrobimy, być może z jakąś małą nawiązką - powiedział Morawiecki. Dodał jednocześnie, że wzrost gospodarczy z pierwszego kwartału, który wyniósł 1,9 proc., jest nie do utrzymania w drugim kwartale.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24