Kaczyński radzi w sprawie węgla. "W ogóle nie wie, jak wygląda rzeczywistość"

Źródło:
TVN24 Biznes
Jarosław Kaczyński o węglu
Jarosław Kaczyński o węgluTVN24
wideo 2/10
Jarosław Kaczyński o węgluTVN24

Jarosław Kaczyński w ogóle nie wie, jak wygląda rzeczywistość w tych domach, gdzie się pali węglem - powiedział w rozmowie z TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyljusz, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego. Podczas czwartkowego spotkania z wyborcami prezes PiS stwierdził, że Polacy powinni rozłożyć zakup węgla na dłuższy okres. - Jeżeli na przykład ktoś potrzebuje trzech ton, to niech kupi półtorej tony - mówił. Zapewnił, że surowca nie zabraknie.

- To jest wielkie przedsięwzięcie, także logistyczne, żeby wprowadzić odpowiednią ilość węgla (na rynek – red.), żeby każdy mógł ten węgiel nabyć - mówił Jarosław Kaczyński

- Tylko jedna prośba: żeby się nie niepokoić, to znaczy, jeżeli na przykład ktoś potrzebuje 3 ton, to niech kupi 1,5 tony. Później będzie miał gwarancję, że kupi kolejne 1,5 tony - radził. - W ten sposób na pewno, bo już teraz dzisiaj mogę to powiedzieć z całą pewnością, węgla do końca sezonu grzewczego wystarczy - deklarował.

Czytaj więcej: "Jesteśmy w największym kryzysie w historii. Może nas poturbować"

Komentarze posłów PiS. "Ja zawsze tak robiłem"

Senator Piotr Kaleta z PiS w komentarzu do tych słów Jarosława Kaczyńskiego stwierdził, że sam rozkłada zakup węgla na dłuższy okres. - Mogę powiedzieć to także jako osoba, która opala również w ten sposób swój dom, że ja zawsze tak robiłem - kupowałem węgiel na raty. Ma to też taką zaletę, że wtedy wiemy, że kupujemy węgiel, który jest dobrej jakości. Jeżeli on jest po prostu gorszej jakości, wówczas szukamy innego źródła - powiedział w rozmowie z TVN24.

Zdaniem polityka zapasów węgla nie powinno się uzupełniać za jednym razem także dlatego, że "mamy czas trudny". - W związku z tym też musimy po prostu dać szansę, żeby ten węgiel fizycznie do nas mógł dopłynąć - stwierdził. Pytany, czy sam ma już uzupełnione zapasy na sezon grzewczy odpowiedział: "nie mam jeszcze zabezpieczonego węgla w całości". Przyznał, że zakupił jedynie tonę węgla za 2400 złotych. Dopytywany, gdzie uzyskał tak atrakcyjną cenę, powiedział, że "to jest skład w powiecie kaliskim, zapraszam".

Z kolei posłanka Monika Pawłowska z klubu PiS mówiła: "radzę spokój i aby nie wpisywać się w prorosyjską propagandę". - Rząd robi wszystko, aby ten węgiel był i na pewno będzie - stwierdziła. - Staramy się, aby była to dobra cena i aby ulżyć obywatelom - mówiła. Pytana o słowa Jarosława Kaczyńskiego odpowiedziała, że "każda rada jest dobra".

Kaczyński "w ogóle nie wie, jak wygląda rzeczywistość"

Zdaniem Pawła Poncyljusza z Koalicji Obywatelskiej Jarosław Kaczyński "w ogóle nie wie, jak wygląda rzeczywistość w tych domach, gdzie się pali węglem".

- Panie prezesie, informuję, że zawsze ludzie w domu mają taką kreskę, którą malują na ścianie kredą i wiedzą, że jak do tego poziomu, do tej kreski, mają węgiel w piwnicy, to są bezpieczni na zimę. Natomiast jeśli do tej kreski nie ma węgla, to nie czują się bezpieczni. Pan podobno dba o bezpieczeństwo Polaków, również, żeby było im ciepło w zimę, zrób pan coś z tym Morawieckim, żeby można było trzecią tonę tego węgla pod kreskę nasypać do piwnicy - mówił, zwracając się do Jarosława Kaczyńskiego.

Rzecznik PSL Miłosz Motyka stwierdził natomiast, że Kaczyński "jest kompletnie oderwany od rzeczywistości. - Chyba za szybko dojeżdżał do Siedlec i nie widział ze swojej limuzyny, jakie są kolejki przed pustymi skupami. Rząd PiS uzależnił Polskę od ruskiego węgla, sprowadzały go nawet spółki Skarbu Państwa i to jest najlepszy dowód na to, jaką politykę gospodarczą i zagraniczną prowadzi PiS. Zablokował rozwój odnawialnych źródeł energii, nie zagwarantował dostaw węgla z innych kierunków mimo tego, że mamy kolejne miesiące od rosyjskiej inwazji na Ukrainę i embarga na ten węgiel. Mamy rząd kompletnej bezradności i nieudolności. Jedno jest pewne - na jesień i zimę, mimo zapowiedzi premiera Morawieckiego, węgla zabraknie i po raz kolejny Mateusz Morawiecki udowodnił, że jest patologicznym kłamcą - powiedział.

- Pamiętam jak na Boże Narodzenie (w czasie PRL - red.) media z rumieńcami śledziły: jadą pomarańcze z Kuby, potem sztorm jest i nie zdążą na Wigilię, po czym się okazywało, że przyjeżdżały pomarańcze pastewne, takie zielone. Przypomina mi się też skecz Laskowika i Smolenia, że nie wiadomo, kiedy nam ten towar przywiozą, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle. Takie obietnice ludzi tylko irytują i wkurzają. Teraz rolę Kuby pełni Indonezja - mówił natomiast marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Dodał, że "'okazuje się, że, jak mówią fachowcy od górnictwa, z 8 milionów ton, 1,5 miliona będzie nadawało się do jakiekolwiek spalania w gospodarstwach domowych". - Ludzie to obserwują i nie wierzą już w te czcze obietnice - powiedział.

Wcześniejsze deklaracje

Jeszcze na początku czerwca rzecznik rządu Piotr Mueller mówił, że "odradza kupowanie teraz węgla". Jak mówił, "zaraz przez politykę spółek Skarbu Państwa dojdzie do obniżenia ceny". Mueller podkreślał, że będzie to "jeszcze w tym miesiącu". - Skracamy łańcuchy dostaw węgla poprzez spółki Skarbu Państwa, on będzie wiele tańszy niż w tej chwili. To będzie stopniowo spadało (..), będziemy robić presję cenową na niższą cenę - mówił.

Premier Mateusz Morawiecki mówił natomiast podczas lipcowego wystąpienia w Sejmie, że chce, "żeby było więcej węgla, niż jest potrzebne nawet na surową zimę". Jak dodał, "w lipcu, sierpniu, wrześniu i tak dalej statki z importu będą płynęły". - I będzie zwiększane wydobycie węgla tutaj w Polsce - podkreślił. - Cel, który postawiłem spółkom Skarbu Państwa z Ministerstwa Aktywów Państwowych, jest jeden: węgla ma być nadmiar. Chcę, żeby było więcej węgla, niż jest potrzebne nawet na surową zimę - powiedział Morawiecki.

Pod koniec lipca w życie weszła ustawa, która gwarantowała cenę węgla na polskim rynku. Miała ona wynieść 996,60 zł. Przedsiębiorcy mieli otrzymywać za każdą tonę do 1073,13 zł rekompensaty. Jednak sprzedawcy węgla nie byli zainteresowani takim rozwiązaniem, tłumacząc, iż nie będzie ono pokrywać faktycznych kosztów pozyskania węgla, a składy węgla musiałyby zbyt długo czekać na wypłatę rekompensat.

Obecnie Polacy mogą skorzystać z dodatku węglowego w wysokości 3 tysięcy złotych oraz dodatku do źródeł ciepła. Według danych zebranych przez TVN24 Biznes z 14 województw kwota wynikająca z wniosków o dodatek węglowy sięgnęła 15,7 miliarda złotych. Tymczasem na wypłatę świadczenia rząd przeznaczył 11,5 miliarda złotych.

Autorka/Autor:mp

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Wynajmujący nie muszą obniżać cen. Wielu chętnych często przebija stawki, by wygrać z konkurencją - podaje "Rzeczpospolita". Podkreśla, że najlepsze oferty najmu znikają w kilka godzin.

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Źródło:
PAP

Na lotnisku w Brukseli PLL LOT odwołały trzy rejsy - przekazał rzecznik przewoźnika Krzysztof Moczulski. Tamtejszy port lotniczy zmaga się z efektami cyberataku. Pasażerowie posiadający bilety na odwołane loty mogą liczyć na pomoc.

Odwołane loty z Brukseli do Warszawy

Odwołane loty z Brukseli do Warszawy

Źródło:
PAP

Gazprom wyprzedał udziały w Serbskim Przemyśle Naftowym (NIS) - podało Radio Wolna Europa. Największy serbski koncern naftowy znalazł się na liście podmiotów zagrożonych sankcjami USA, gdyż akcje posiadały w firmie Gazprom i Gazprom Nieft.

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w Chinach zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie - poinformował Ludowy Bank Chin (PBoC) w komunikacie. Decyzja ta odzwierciedla ostrożne podejście chińskich władz do luzowania polityki pieniężnej.

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump wskazał, że liderzy biznesu Lachlan Murdoch, Larry Ellison i Michael Dell będą amerykańskimi inwestorami w umowie umożliwiającej TikTokowi dalszą działalność w USA - podała Agencja Reutera.

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Źródło:
Reuters, PAP

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn statystyczny za sierpień. Następnie resort finansów przeprowadzi aukcję sprzedaży obligacji, a bank centralny powinien opublikować założenia polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie też analizował decyzję agencji Moody's dotyczącą ratingu Polski.

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP