Ugody w sprawie kredytów frankowych w PKO BP powinny być gotowe pod koniec września - wynika z wypowiedzi wiceprezesa banku Piotra Mazura. Podkreślił, że to "najlepsze rozwiązanie dla klientów i banku". Dodał, że proces ma być przeprowadzony w sposób bezpieczny.
- Obserwujemy wzrost pozwów w całym sektorze, podtrzymujemy, że ugody są najlepszym rozwiązaniem dla klientów i dla banku. Chcemy te ugody "zrobić", ale w sposób bezpieczny i dla nas, i dla klientów - powiedział Mazur na konferencji prasowej.
- Myślę, że będziemy gotowi pod koniec września - dodał.
Poinformował, że bank nie czeka na decyzję Sądu Najwyższego, który - zgodnie z oczekiwaniami - może dokonać istotnych rozstrzygnięć w tym temacie. - Kwestia jasności prawnej nie ma znaczenia, my podjęliśmy decyzję o oferowaniu ugód - powiedział Mazur.
Pilotaż ugód
PKO BP podał w czwartek, że przeprowadza pilotaż ugód w sprawie walutowych kredytów mieszkaniowych na zasadach zaproponowanych przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. W banku trwają prace nad szczegółami rozwiązania, w tym nad zapewnieniem klientom możliwości przejścia w ugodzie na stałą stopę procentową.
W kwietniu NWZ banku zaakceptowało możliwość oferowania frankowiczom ugód. PKO BP utworzył fundusz w wysokości 6,7 mld zł z przeznaczeniem na pokrycie strat, które powstaną w następstwie zawierania takich ugód.
W maju rada nadzorcza PKO BP zaakceptowała warunki oferowania ugód na zasadach zaproponowanych przez przewodniczącego KNF.
PKO BP podał, że pod koniec czerwca toczyło się przeciwko niemu 8968 postępowań sądowych dotyczących walutowych kredytów hipotecznych. Oznacza to, że w samym drugim kwartale przybyło 2019 takich postępowań.
Inne banki
O tym, że gotowy do ugód z frankowiczami jest ING Bank Śląski, informował w połowie kwietnia prezes Brunon Bartkiewicz. Także w tym przypadku miałyby to być ugody oparte na propozycji przedstawionej przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Także Bank Pekao informował o tym, że planuje zawierać ugody, ale pracuje jeszcze nad szczegółami mechanizmu konwersji.
BNP Paribas wcześniej wskazywał, że podejmie decyzję po wydaniu uchwały przez Sąd Najwyższy. Na SN czekają także mBank i Bank Millennium. Decyzji nie podjął jeszcze Santander Bank Polska. Nie wiadomo także jak w tej sprawie zachowa się Raiffeisen.
Uchwała Sądu Najwyższego
Pod koniec stycznia tego roku pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska zwróciła się do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z wnioskiem o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tak zwanych kredytów walutowych.
Izba Cywilna Sądu Najwyższego miała się zająć tymi pytaniami 11 maja. Posiedzenie rozpoczęło się około godziny 13.00. Tuż przed godziną 19.00 rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski poinformował jednak o odroczeniu decyzji sądu. Izba zwróciła się o stanowisko w tej sprawie do różnych instytucji.
Kolejne posiedzenie izby cywilnej ma się odbyć 2 września tego roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock