Coś niedobrego wisi w powietrzu. A władze od lat "grają w dmuchane"

Alert smogowy
Alert smogowy
TVN24 Poznań
Alert smogowyTVN24 Poznań

Smog jest problemem, którym od kilkunastu lat władze nie potrafią się należycie zająć. Przerzucanie odpowiedzialności, bagatelizowanie problemu, brak przepływu informacji i brak koordynacji działań - to główne grzechy polskich władz wszystkich szczebli. Smog w tym czasie konsekwentnie gęstniał. W końcu zgęstniał tak bardzo, że stał się problemem wagi państwowej.

Przeanalizowaliśmy postawy kolejnych rządów wobec smogu na podstawie pisemnych odpowiedzi ministrów udzielanych w obliczu licznych poselskich interwencji - głównie interpelacji oraz zapytań, często inspirowanych problemami zwykłych ludzi, albo lokalnych samorządowców.

Za punkt początkowy przyjęliśmy wejście Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku, bo wtedy Polska przyjęła wiele unijnych norm ochrony środowiska. Choć objawy pogarszającej się jakości powietrza występowały już wcześniej.

Pierwszy smog w 2002 roku

O tym, że coś niedobrego wisi w powietrzu nad Polską, było wiadomo od piętnastu lat. Już w 2002 roku rząd (wówczas gabinet SLD-UP-PSL Leszka Millera) dysponował analizami służb ochrony środowiska pokazującymi, że smog to nie tylko lokalny problem zagłębienia terenu zwanego Bramą Krakowską.

"Wyniki rocznych ocen jakości powietrza pokazują, że od 2002 r. na terenie strefy aglomeracji warszawskiej przekraczane są dopuszczalne poziomy pyłu zawieszonego PM10, a od 2004 r. również dopuszczalne poziomy dwutlenku azotu" - pisał, po pięciu latach, w 2007 roku ówczesny wiceminister środowiska Krzysztof Zaręba w odpowiedzi na zapytanie (nr 3235, V Kadencja) posła Karola Karskiego.

Wtedy jednak władze państwa nie wiązały przekroczeń pyłu zawieszonego z indywidualnym ogrzewaniem gospodarstw domowych. Uznawano, że winne przekroczeniom pyłu PM10 są samochody. Wiceminister Zaręba przewidywał, że gdy wyprowadzi się z Warszawy tranzyt, a samochody przestaną dymić stojąc w korkach, to i powietrze ulegnie oczyszczeniu.

Czas zweryfikował na niekorzyść prognozę wiceministra środowiska. Od tamtego czasu w Warszawie powstało ponad 60 km dróg szybkiego ruchu. Smog jednak zgęstniał do tego stopnia, że w ostatnich tygodniach władze miasta dwukrotnie rezygnowały z pobierania opłat za komunikację miejską, żeby zmniejszyć ruch aut i nie potęgować zanieczyszczenia powodowanego przez wykorzystanie do ogrzewania licznych pieców.

Naturę warszawsko-mazowieckiego smogu wyjaśniła w poniedziałek 9 stycznia Krystyna Barańska, główny specjalista ds. oceny jakości powietrza w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Warszawie.

- Trzy dni ludzie siedzieli w domach, dokładali do pieców, do kominków i to wraz z niską temperaturą i niewielką prędkością wiatrów spowodowało właśnie tak wysokie stężenia zanieczyszczeń - oceniła.

Palą oponami i byle czym

Świadomość gęstniejącego smogu docierała do władz powoli. W czwartej kadencji Sejmu (lata 2001-2005) wyszukiwarka interpelacji w ogóle pokazuje odpowiedzi na zapytanie "smog". W obecnej kadencji natomiast, choć trwa ona zaledwie półtora roku, wystąpień w sprawie smogu było już trzynaście.

W 2005 roku w korespondencji poselsko-rządowej pierwszy raz pojawia się zjawisko, które przypomina klasyczną grę w dmuchane, polegającą na przedmuchiwaniu lekkiej piłeczki na pole przeciwnika. Posłanka Grażyna Paturalska alarmowała, że w Starogardzie Gdańskim ludzie palili w piecach oponami, a miejscowy burmistrz bezradnie rozkładał ręce, bo nie miał narzędzi prawnych, aby zwalczać ten proceder.

"Władze miejskie podnoszą najczęściej, iż nie w ich kompetencji jest badanie, co spalają użytkownicy takich pieców. (...) Pozostali mieszkańcy nie mogą (...) udowodnić, że emitowany dym jest szkodliwy dla środowiska i ich zdrowia, na skutek odmowy instytucji przeprowadzenia badań" (interpelacja nr 9181, IV Kadencja).

Urzędujący w 2005 roku wiceminister środowiska Tomasz Podgajniak uważał jednak, że palenie przez ludzi w piecach byle czym to nie problem państwowy, tylko lokalny.

"Kwestia uciążliwości lokalnych systemów ciepłowniczych nie wymaga zatem dodatkowych regulacji prawnych, a powinna być rozwiązywana w drodze egzekucji przepisów porządkowych przez właściwe jednostki samorządowe" - czytamy w piśmie wiceministra.

Co wy tam palicie, obywatelu?

W odpowiedzi na inną interpelację, posłanki Sandry Lewandowskiej, w kolejnej już kadencji Sejmu, w maju 2007 roku, Ministerstwo Środowiska przyznało, że zdaje sobie sprawę, czym część Polaków pali w piecach.

"Resort środowiska jest świadomy faktu spalania przez osoby fizyczne w domowych paleniskach lub w ogniskach odpadów w postaci gumy, styropianu czy opakowań z tworzyw sztucznych" - pisze wiceminister Krzysztof Zaręba (odp. nr 7637, V Kadencja), po czym radzi władzom lokalnym, żeby ścigały takich palaczy za... nielegalne składowanie odpadów na terenie nieruchomości "z zamiarem ich spalenia".

Samorządy lokalne konsekwentnie jednak uważały, że nie mają narzędzi prawnych, żeby walczyć z paleniem śmieci na prywatnych posesjach. Dowodem tego jest wystąpienie kolejnego posła - Adama Wykręta w 2008 roku, który domaga się, aby dać strażom gminnym uprawnienia, których wtedy nie miały - prawo do kontrolowania, czym ludzie palą w domowych piecach (interpelacja nr 3332 (VI Kadencja).

W odpowiedzi na swoje troski poseł Wykręt przeczytał, że... nie powinno się karać ludzi za palenie śmieciami w piecach, a na pewno nie tak od razu.

"Działania podejmowane zarówno przez resort środowiska, jak i władze samorządowe, nie powinny dotyczyć w pierwszej kolejności mechanizmów restrykcyjnych za spalanie odpadów w piecach grzewczych, a powinny być skierowane na większe uświadomienie społeczeństwa" - uznał ówczesny wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski (obecnie poseł PO).

Ta gra w dmuchane między samorządami a rządem nie doprowadziła do rozwiązania problemu. Smog przedmuchać się nie dał. Gęstniał.

Rząd przełamał się

Przełom w świadomości władz państwowych można zaobserwować w okolicach 2012 roku. Wiceminister środowiska Beata Jaczewska przyznała:

"Biorąc pod uwagę problemy z dotrzymaniem jakości powietrza w strefach, oprócz dotychczasowych działań naprawczych (programy ochrony powietrza) prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego, konieczne jest podjęcie interwencji na szczeblu krajowym" - napisała w odpowiedzi na interpelację nr 910 (VI Kadencja) posła Łukasza Zbonikowskiego.

Efektem tej interwencji było uchwalenie przez sejmową większość w 2014 roku zmiany ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Zaczęła ona obowiązywać 14 listopada 2014 roku. W myśl jej przepisów "paliwa stałe wprowadzane do obrotu powinny spełniać wymagania jakościowe określone ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz interesy konsumentów". Te wymagania jakościowe miał określić w drodze rozporządzenia minister gospodarki i ostatecznie prace nad nim skutecznie utknęły na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.

Do dziś więc indywidualni odbiorcy mogą kupować w składach opału węgiel bardzo niskiej jakości lub nawet takie odpady jak muł węglowy - tanie i wydzielające do atmosfery dużo szkodliwych substancji.

Przez rok działania obecnego rządu niewiele w tej sprawie się zmieniło. Prace nad rozporządzeniem dotyczącym jakości paliw stałych w obrocie detalicznym trwają, ale Ministerstwo Energii nie może wskazać konkretnego terminu wejścia planowanych norm w życie.

Pod koniec kadencji w sierpniu 2015 roku Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie środowiska, tzw. ustawę antysmogową, która pozwala samorządom na wprowadzenie zakazów dotyczących spalania określonych paliw czy używania przestarzałych pieców. Ustawę na początku października 2015 r. podpisał prezydent Andrzej Duda. Nowela miała sprawić m.in., że sejmik województwa małopolskiego mógł zgodnie z prawem podjąć decyzję o wprowadzeniu zakazu spalania węgla.

Paliwo tanie, ale brudne

Gdy po weekendzie przedłużonym z powodu Święta Trzech Króli w wielu miejscach kraju zanotowano drastyczne przekroczenia stężenia pyłów w powietrzu, premier Beata Szydło zapowiedziała, że problemem natychmiast zajmie się Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Wiceminister energii Andrzej Piotrowski zapewniał w programie TVN24, że od przyszłego roku nie powinno być już możliwe legalne kupno mułu węglowego do palenia w domowych piecach. "Takie jest nasze założenie" - zaznaczył.

W ostatnich latach poczucie niemożności przełamały również samorządy. Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął uchwałę antysmogową zakazującą palenia węglem w Krakowie od 2019 roku i obronił ją przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Władze Bytomia wysłały nad kominy prywatnych domów drona z aparaturą pomiarową i, jak wszystko na to wskazuje, będą miały naśladowców.

W 2006 roku posłanka Teresa Ceglecka-Zielonka zwróciła rządowi uwagę, że problem smogu wynika z tego, iż mniej inwazyjne dla środowiska paliwa (np. gaz) są znacznie droższe niż drewno czy węgiel.

"Niestety, ustalanie wysokości ceny ww. paliw w naszym kraju nie leży w kompetencji Ministra Środowiska" - dowiedziała się posłanka od wiceminister środowiska Agnieszki Bolesty. W jej odpowiedzi nr 3109 (V Kadencja) można wyczytać również, że resort środowiska zwrócił się w tej sprawie do ministra finansów. Temat zawisł w próżni i jak dotąd nie powrócił. Pojawiły się natomiast nieoficjalne informacje o planach prowadzenia dodatkowej taryfy na prąd, na tyle korzystnej, by opłaciła się zmiana ogrzewania piecami na grzanie elektryczne.

Autor: jp//ms / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Zyski ze sprzedaży gazu z Azerbejdżanu do Unii Europejskiej może czerpać rosyjski gigant Łukoil - wynika z raportu organizacji pozarządowej Global Witness. To za sprawą posiadanych przez rosyjską spółkę udziałów w brytyjskiej spółce BP. W najbliższych latach Łukoil może na tym zarobić nawet 7 miliardów dolarów.

Rosyjski gigant zarobi miliardy na gazie sprzedawanym w Unii Europejskiej

Rosyjski gigant zarobi miliardy na gazie sprzedawanym w Unii Europejskiej

Źródło:
PAP

Jeśli właściciele stacji paliw zwiększą marże na benzynie choć minimalnie, to od poniedziałku pojawią się nowe cenniki - informują eksperci e-petrol. Jednak to zakończenie majówkowych promocji będzie najbardziej odczuwalne dla kierowców.

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Źródło:
PAP

W czwartek Onet poinformował, powołując się na swoje źródła, że trzech byłych członków zarządu Orlenu, których działalność jest teraz przedmiotem zainteresowania prokuratury, miało opuścić kraj i na efekty działań śledczych oczekują za granicą. Według doniesień portalu chwilę przed swoją dymisją domu w Turcji poszukiwał jeden z najbliższych współpracowników Daniela Obajtka Adam Burak. Sam zainteresowany w rozmowie z Wyborczą.biz zaprzeczył temu i przekazał, że "jest w granicach UE".

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. Jak potwierdziło TVN24 informacje mediów został nim 69-letni Leszek Świętochowski. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jeszcze oficjalnie nie podał tej informacji.

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Polacy pokochali metodę zabezpieczania wszystkich swoich urządzeń i kont jednym hasłem - wynika za danych Biura Informacji Kredytowej. - Jedno hasło do wszystkiego obarczone jest wielkim ryzykiem naruszenia bezpieczeństwa informacji - ostrzega Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK.

Jedno hasło, wiele kont. Wciąż wielu Polaków nie zważa na zagrożenia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trwają prace Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej nad podwyżką płacy minimalnej dla pracowników samorządowych. Po zmianach widełki będą wynosić od 4000 do 6200 zł. Nadal będą one zależne od kategorii.

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Źródło:
PAP

TikTok i Universal Music Group zawarły porozumienie, na mocy którego piosenki artystów z Universal Music Group, w tym Olivii Rodrigo i Drake'a, mają powrócić na platformę. W styczniu Universal Music wycofał utwory swoich podopiecznych z tej platformy społecznościowej. Przedstawiciele największej wytwórni muzycznej świata powoływali się tutaj na spór dotyczący między innymi wykorzystania sztucznej inteligencji.

Utwory gwiazd największej amerykańskiej wytwórni muzycznej wracają na TikToka

Utwory gwiazd największej amerykańskiej wytwórni muzycznej wracają na TikToka

Źródło:
"The Guardian", BBC

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Zapowiedź programu Mieszkanie na start spowodowała wzmożony ruch u deweloperów. Jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na dane Otodom Analytics, średni wskaźnik dziennych rezerwacji mieszkań w połowie kwietnia poszybował do 140 mieszkań. Na początku roku wahał się jeszcze pomiędzy 90-100.

140 mieszkań dziennie. Polacy rezerwują nowe M na potęgę

140 mieszkań dziennie. Polacy rezerwują nowe M na potęgę

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

- Napis "Akceptujemy zwierzęta" może być mylący. Niektóre hotele informują, że można do nich przyjechać z psami, ale na miejscu okazuje się, że na przykład zwierzę musi mieć do 6 kg. Zmienia się sposób podróżowania właścicieli czworonogów na wakacje. Ponad jedna trzecia opiekunów zwierzaków zabiera ze sobą na urlop psa czy kota - wynika z badań przeprowadzonych w 2022 r. przez firmę Mars.

"Mamy psa, to jest członek rodziny, będzie jeździł z nami"

"Mamy psa, to jest członek rodziny, będzie jeździł z nami"

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja N1 zwróciła uwagę, że są sposoby, aby Chorwację zwiedzać "bez problemu nadmiernych tłumów". To odpowiedź na krytyczne komentarze pod adresem Dubrownika, określanego często jako "perła Adriatyku".

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Źródło:
PAP

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach sytemu kaucyjnego zostanie przesunięty na 2026 rok - wynika z opublikowanego we wtorek projektu ustawy odnoszącego się do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Przedstawiciele branży napojowej oraz handlu apelowali wcześniej, aby spod systemu kaucyjnego wyłączyć opakowania po mleku i napojach mlecznych. W ich ocenie zbieranie takich opakowań mogłoby skończyć się "zafundowaniem sobie bomby biologicznej".

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

Ministerstwo Finansów stworzy internetowy system e-faktur od nowa - zapowiedział minister Andrzej Domański. - Nasi poprzednicy de facto podłożyli minę pod polską gospodarkę - stwierdził szef MF.

"Podłożyli minę pod polską gospodarkę". Jest decyzja rządu

"Podłożyli minę pod polską gospodarkę". Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP

Podatek od aut spalinowych zostanie zastąpiony dopłatami do elektryków - wynika z wpisu na platformie społecznościowej X ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. We wtorek rząd przyjął zmiany w Krajowym Planie Odbudowy.

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Źródło:
PAP

W praktyce zapadła decyzja, że nie będzie budowany Centralny Port Komunikacyjny. Musimy się temu zdecydowanie przeciwstawić, bo Polska nie może być krajem peryferyjnym, potrzebujemy lotniska na miarę naszego kraju - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja przedłuża ochronę tymczasową dla osób uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku. Zmiany zakładają także wprowadzenie dodatkowego kryterium wypłaty 800 plus dla Ukraińców.

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

Źródło:
PAP