Złożone zapytanie do rosyjskiego operatora to techniczne zgłoszenie zapotrzebowania na wypadek realizacji kontraktów, które nadal obowiązują - w ten sposób odniósł się PKN Orlen do informacji o tym, że złożył rosyjskiemu Transnieftowi zamówienie na odbiór 3 milionów ton ropy z naftociągu Przyjaźń w 2023 roku.
"Rzeczpospolita", powołując się na "Kommiersanta", poinformowała o zamówieniu płockiego koncernu i podała, że "Transnieft potwierdził otrzymanie wniosków od polskich konsumentów na 2023 rok". Gazeta zwróciła przy tym uwagę, że "rosyjski reżim pieniędzmi z eksportu ropy finansuje rozpętaną przez siebie wojnę na Ukrainie".
Transnieft to kontrolowane przez państwo rosyjskie przedsiębiorstwo odpowiedzialne za krajowe sieci ropociągów.
Orlen o imporcie rosyjskiej ropy w 2023 roku
Płocki koncern na Twitterze odniósł się do tych doniesień. "PKN Orlen od początku wojny w Ukrainie całkowicie zrezygnował z dostaw ropy rosyjskiej drogą morską i dotyczy to wszystkich rafinerii Grupy Kapitałowej. Spółka kontynuuje obecnie wyłącznie obowiązujące wcześniej kontrakty długoterminowe na dostawy do Polski z tego kierunku" - czytamy w stanowisku spółki.
Orlen dodał, że "konsekwentnie dywersyfikuje dostawy ropy, obecnie już 70 proc. surowca do wszystkich rafinerii koncernu w Polsce, Czechach i na Litwie pochodzi z kierunków alternatywnych do rosyjskiego".
"Złożone zapytanie do rosyjskiego operatora to techniczne zgłoszenie zapotrzebowania na wypadek realizacji kontraktów, które nadal obowiązują PKN Orlen. To standardowa procedura, która dotyczy wyłącznie zarezerwowania potencjalnych mocy przesyłowych" - podkreślił koncern, przy czym zastrzegł, że "dostosuje się do wszystkich wdrożonych wytycznych i sankcji zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym".
Poniżej zamieszczamy stanowisko koncernu we wspomnianej sprawie. pic.twitter.com/PTfDhxFIeq
— Biuro Prasowe PKN ORLEN (@RzecznikORLEN) November 16, 2022
Import ropy z Rosji
"Orlen zaprzestał kupowania spotowych (natychmiastowych, krótkoterminowych - red.) partii rosyjskiej ropy, ale nadal otrzymuje dostawy w ramach kontraktów długoterminowych z Tatnieft (2,4 mln ton rocznie do 2024 r.) i Rosnieft (3,6 mln ton rocznie). Umowa z Rosnieft została przedłużona w marcu 2021 roku na dwa lata i najwyraźniej musi obowiązywać jeszcze w okresie styczeń-luty 2023: dostawy w jej ramach w ciągu dwóch miesięcy mogą wynieść 0,6 mln ton" - wyjaśniła "Rzeczpospolita".
Sankcje na rosyjską ropę
W czerwcu UE zabroniła importowania z Rosji drogą morską rafinowanych produktów ropopochodnych od lutego 2023 r. i ropy naftowej od grudnia br.
Sankcje obejmą prawie 90 proc. importu ropy z Rosji do Europy.
Źródło: TVN24 Biznes, Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Orlen