Orlen przejmie kolejną spółkę. Jest decyzja UOKiK

Jak mogliśmy przeczytać na stronie UOKiK, zgłaszana koncentracja będzie polegać na przejęciu przez Orlen S.A. z siedzibą w Płocku, wyłącznej kontroli nad System Gazociągów Tranzytowych Europol Gaz S.A. z siedzibą w Warszawie. Wniosek w tej sprawie trafił do urzędu 2 października br. UOKiK wydał decyzję tydzień później.

"9 października 2023 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego, wydał decyzję wyrażającą zgodę na dokonanie koncentracji polegającej na przejęciu przez Orlen kontroli nad Systemem Gazociągów Tranzytowych Europol Gaz S.A." - poinformował Orlen we wtorkowym komunikacie.

Koncern podał, że dotychczas posiadał 48 proc. akcji Europol Gazu.

Wpis w tej sprawie zamieścił również w serwisie X (dawniej Twitter) prezes zarządu Orlenu Daniel Obajtek. "Kończymy z rosyjskimi wypływami w polskim systemie tranzytu gazu! Europol Gaz po uprawomocnieniu decyzji @MRiTGOVPL zostanie właścicielem akcji należących dotychczas do PAO Gazprom, a Grupa Orlen przejmie kontrolę nad Systemem Gazociągów Tranzytowych" - napisał Obajtek.

Według UOKiK "koncentracja nie doprowadzi do istotnego ograniczenia konkurencji".

"Prezes UOKiK wydał zgodę na przejęcie przez Orlen kontroli nad System Gazociągów Transportowych Europol Gaz S.A. Spółka jest właścicielem polskiego odcinka gazociągu Jamał-Europa. Podkreślić należy, że Europol Gaz jest wyłącznie właścicielem tego gazociągu, ale nie jest jego operatorem. Od 2010 roku na mocy decyzji Prezesa URE, funkcję operatora pełni bowiem Gaz-System" - poinformował TVN24 Biznes Departament Komunikacji UOKiK.

"Europol Gaz jest zatem właścicielem gazociągu, ale nie podejmuje decyzji w zakresie możliwości korzystania z niego, w tym dostępu przez strony trzecie. W związku z tym koncentracja nie doprowadzi do istotnego ograniczenia konkurencji" - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.

W listopadzie 2022 roku Ministerstwo Rozwoju i Technologii nałożyło zarząd przymusowy na całość akcji Gazpromu w Europol Gazie. Aktywa zostały przejęte przez rząd. Stało się tak na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Do tej pory po 48 proc. udziałów mieli w niej rosyjski Gazprom i polski PGNiG (Grupa Orlen), a 4 proc. należało do Gas Tradingu.

Orlen podał, że przejęcie przez Europol Gaz akcji tej spółki, które wcześniej należały do PAO Gazprom, będzie wynikiem sekwencji decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Rozwoju i Technologii, podjętych na podstawie przepisów ustawy z dnia 13 kwietnia 2022 roku o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego (tzw. ustawa sankcyjna).

Pierwszą z nich była decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wpisania PAO Gazprom na polską listę sankcyjną i zamrożenia środków finansowych PAO Gazprom, w tym m.in. papierów wartościowych. Następnie w trybie ustawy sankcyjnej, na mocy decyzji Ministra Rozwoju i Technologii ustanowiono tymczasowy zarząd przymusowy nad akcjami należącymi do PAO Gazprom. Ustanowiony wobec PAO Gazprom tymczasowy zarząd przymusowy objął wszystkie akcje w Europol Gaz należące do PAO Gazprom.

"Zgodnie z trybem przewidzianym w ustawie sankcyjnej Minister Rozwoju i Technologii wydał następnie decyzję, na podstawie której, po uzyskaniu przez nią waloru ostateczności, Europol Gaz zostanie właścicielem akcji tej spółki, dotychczas należących do PAO Gazprom" - czytamy w komunikacie Orlenu.

Spółka Europol Gaz jest właścicielem polskiej części systemu gazociągów tranzytowych Jamał-Europa. W jego skład wchodzi m.in. gazociąg o długości około 684 km, który może być wykorzystywany do przesyłania gazu ziemnego na potrzeby odbiorców zagranicznych oraz krajowych.

Operatorem systemu przesyłowego w polskiej części jest firma Gaz-System S.A., która odpowiada za jego prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczeństwo, w tym za konserwację, remonty i bieżący dozór technologiczny.

Przypomnijmy, że Gazprom 27 kwietnia 2022 roku jednostronnie wstrzymał dostawy gazu do odbiorców w Polsce w ramach kontraktu jamalskiego. Według Gazpromu powodem było odrzucenie przez PGNiG płatności za gaz w rublach. Wcześniej dekret w tej sprawie podpisał prezydent Rosji Władimir Putin.