"Ogromne koszty przekształcania kredytów". Bankowcy ostrzegają premiera

[object Object]
Eksperci o problemach z przewalutowaniem kredytów frankowychTVN24 BiS
wideo 2/6

60 miliardów złotych - tyle może kosztować przekształcenie kredytów frankowych w złotówkowe, a to z kolei może odbić się na stabilności krajowego systemu finansowego. Negatywne konsekwencje decyzji rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawili premierowi Mateuszowi Morawieckiemu bankowcy w liście, do którego dotarł tvn24bis.pl.

Związek Banków Polskich w liście do premiera odniósł się do opinii rzecznika generalnego TSUE oraz kwietniowego wyroku Sądu Najwyższego.

Chodzi o pojawiającą się w umowach na kredyt hipoteczny klauzulę indeksacyjną, która już dziesięć lat temu została zabroniona przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd Najwyższy uznał w kwietniu po raz pierwszy, że to, w jaki sposób klauzula narusza interesy klienta, sprawia, iż przestaje ona obowiązywać. Do tej pory sądy stały na stanowisku, że nawet jeśli w umowie jest klauzula niedozwolona, to kredyt nie przestaje być indeksowany.

Wyeliminowanie indeksowania oznacza, że spłacany przez klientów kredyt będzie w złotówkach, a rata będzie obliczana w oparciu o marżę banku oraz stawkę LIBOR, która od kilku lat jest ujemna. Kredyty w złotych często oparte są o trzymiesięczny WIBOR, który wynosi obecnie ok. 1,7 proc.

W dużym skrócie: sędziowie Sądu Najwyższego zamienili kredyt walutowy na złotowy, przy czym zostawili to samo oprocentowanie.

Nieuprawniony wniosek

Związek Banków Polskich w liście skierowanym do premiera podkreśla, że opinia rzecznika TSUE jest niebezpieczna dla stabilności systemu finansowego w Polsce. Jako pierwszy o konsekwencjach tej opinii pisał "Puls Biznesu".

Zdaniem ZBP "rzecznik doszedł do nieuprawnionego wniosku, że w sytuacji, gdy klauzula różnicy kursowej stanowi nieuczciwy warunek umowny, skutkuje to przekształceniem umowy z umowy indeksowania do franka szwajcarskiego ze stopą procentową właściwej dla tej waluty w umowę indeksowania do złotych polskich, lecz nadal podlegającą niższej stopie procentowej odpowiedniej dla franka szwajcarskiego".

"Rzecznik pozostawił sądowi krajowemu wybór pomiędzy (a) uznaniem umowy za kredyt w PLN oprocentowany wg stopy LIBOR CHF a (b) ustaleniem, że umowa kredytowa jest nieważna" - piszą bankowcy w liście i przedstawiają premierowi zagrożenia i konsekwencje dla systemu finansowego w Polsce.

CZYTAJ WIĘCEJ O STAWCE LIBOR? >

Obawy

Zdaniem ZBP akceptacja opinii rzecznika będzie prowadzić "do obciążenia banków ogromnymi kosztami przekształcenia kredytów waloryzowanych w kredyty w walucie krajowej", co "wpłynie na stabilność krajowego systemu finansowego". Koszty takiego rozwiązania według "wstępnej oceny" to 60 mld zł.

"Sektor bankowy odpowiada za dwie trzecie polskiego sektora finansowego" - podkreśla w liście do premiera Związek Banków Polskich. Dodaje też, że "orzeczenie TSUE może spowodować również spadek wyceny wartości rynkowej banków, co skutkować może uszczupleniem oszczędności emerytalnych zgromadzonych w OFE oraz prywatnych inwestorów posiadających akcje banków".

Bankowcy zwracają również uwagę na naruszenie zasady równości. Chodzi o ujemny LIBOR, który w wielu przypadkach czyniłby kredyt "niemalże darmowym". "Kredytobiorcy, którzy zawarli umowy o kredyt w walucie krajowej (oprocentowany według znacznie wyższej stopy WIBOR), zostaliby postawieni w oczywiście niekorzystnej sytuacji" - twierdzą.

Zwracają również uwagę, że taka formuła "nie ma ekonomicznego uzasadnienia", a stosowanie stopy procentowej jednej waluty dla innej "mogłoby całkowicie rozstroić politykę pieniężną danego państwa i doprowadzić do zaburzeń w gospodarce".

"Stopy procentowe nie powinny być używane w celu zniekształcającym ich konstrukcję, czyli jako forma ukarania banków za stosowanie klauzul uznanych za abuzywne (niedozwolone - red.)" - argumentują banki.

Ponadto, według ZBP "orzeczenie TSUE może spowodować wystąpienie ryzyka spekulacji na rynku walutowym", co przyczyniłoby się do skokowego osłabienia złotówki o 3-6 proc.

Konsekwencje

- Widać, że jest jasne dla Trybunału, że jest to zapis nieuczciwy. I jeśli jakiś przedsiębiorca zawarł taki przepis, to musi ponieść tego konsekwencje - mówi w rozmowie z tvn24bis.pl Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Jak wyjaśnia Szcześniak, jeśli wyrok TSUE będzie w podobnym tonie co opinia rzecznika, to "klient będzie mógł zrezygnować z umowy lub odstąpić od nieuczciwego zapisu i wtedy będzie spłacał kredyt ze stawką LIBOR i marżą".

Takie rozwiązania będą korzystne dla frankowiczów -twierdzi prezes Stop Bankowemu Bezprawiu. Jak tłumaczy, jeśli sąd wyda korzystny dla kredytobiorcy wyrok (np., że umowa kredytowa jest nieważna) w niektórych przypadkach może się okazać, że kredyt jest już niemal spłacony, lub że raty kredytu są mniejsze o połowę.

- Zdarzają się już wyroki po jednej, dwóch rozprawach. Wielu sędziów zaznajomiło się z orzecznictwem TSUE i zna temat. Wiedzą, że z samej umowy można wywnioskować, czy jest nieuczciwa. Konsekwencje są znane i opisywane. W kwietniu tę linię potwierdził Sąd Najwyższy - stwierdza Szcześniak.

W maju Izabela Dąbrowska-Antoniak z biura Rzecznika Finansowego przekonywała, że stanowisko rzecznika TSUE powinno "zwiększyć skłonność frankowiczów do dochodzenia swoich praw w sądzie".

We wtorkowym programie "Bilans" na antenie TVN24 BiS w tej sprawie wypowiadali się również Kazimierz Krupa z Kancelarii Drawbridge oraz publicysta ekonomiczny Grzegorz Cydejko.

- 60 miliardów złotych nie wywróci systemu bankowego. Trzeba go będzie stymulować i wspomagać. Niektóre banki może postawić w trudnej sytuacji, niektóre banki już są w niełatwej sytuacji. Zajmowanie się sprawami frankowymi nie powinno mieć charakteru instytucjonalnego. Podejście powinno być zindywidualizowane. Tu nikt nikogo nie okłamywał - stwierdził Krupa.

- Za chwilę może się okazać, że pięć, sześć polskich banków jest na granicy życia – dodał Cydejko.

Ustawa prezydencka

W harmonogramie środowego posiedzenia Sejmu znalazło się drugie czytanie projektu ustawy dotyczącej pomocy frankowiczom zgłoszonej przez prezydenta Andrzeja Dudę. Pierwotnie projekt miał z powrotem trafić do Sejmu już w marcu, a w lipcu wejść w życie. Ale już w kwietniu było jasne, że tak się nie stanie.

W projekcie wymienione są dwa fundusze: Wsparcia oraz Konwersji. Pierwszy już istnieje i jest w nim około 600 mln zł - otrzymują z niego pomoc kredytobiorcy mający trudności ze spłacaniem rat. Fundusz Konwersji, który miałby powstać, miałby pokrywać koszty przewalutowania hipotek w obcych walutach.

- Jeśli chodzi o ustawę prezydencką, to konsekwencje dla klientów będą znikome. Ma ona tyle wad i jest tak skonstruowana, że będzie w taki sam sposób wykorzystana jak Fundusz Wsparcia, z którego rozpatrzono wnioski tysiąca osób i wykorzystano 20 z 600 mln zł, czyli mały procent. Podejrzewam, że z tą ustawą będzie podobnie - uważa prezes SBB Arkadiusz Szcześniak.

Zastrzeżenia do projektu zgłaszało także środowisko bankowe. Wiceprezes ZBP Jerzy Bańka wyjaśnił w TVN24 BiS, że "Związek Banków Polskich wspierał ten projekt w części tak zwanej pomocowej, która dotyczy tak kredytobiorców złotowych, jak i walutowych".

W oczach Bańki Fundusz Konwersji byłby "w zasadzie przymusowym przewalutowaniem kredytów". - Przepisy ustawy są tak skonstruowane, że mają wymusić na bankach kierowanie do klientów oferty, którą oni przyjmą i skutkiem tego dojdzie do zmiany waluty, w szczególności z CHF na złoty polski - mówił kilka miesięcy temu na antenie TVN24 BiS Bańka.

- My się temu sprzeciwialiśmy, bo nie uważamy, aby ta sprawa miała być rozwiązywana przez interwencję ustawową. Jeżeli już ma być, to powinna być na wniosek kredytobiorcy w ściśle określonym okresie czasu i kierowana tylko do tych osób, które zaciągnęły kredyt mieszkaniowy - dodał Bańka.

Według Biura Informacji Kredytowej pod koniec 2018 roku w Polsce spłacanych było 470 tys. kredytów we frankach o łącznej wartości 107 mld zł. Najwyższe zadłużenie frankowiczów było w 2011 roku, gdy po przeliczeniu wynosiło 162 mld zł.

Autor: Krzysztof Krzykowski / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła ponad 90-procentowe cła na chiński grafit wykorzystywany do produkcji akumulatorów. Jak wskazał CNN, wyższe stawki celne zwiększą koszty produkcji samochodów w USA, choć w dłuższej perspektywie mogą wspomóc rozwój krajowych producentów.

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Źródło:
CNN

W maju 2025 roku ceny czekolady w Unii Europejskiej wzrosły średnio o 21,1 procent rok do roku - podał urząd statystyczny Eurostat. Wskazał też, że największy skok w UE odnotowano w Polsce.

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Wall Street Journal"

Na początku lipca sprzedaż mieszkań w siedmiu największych miastach przewyższyła średnią z ostatnich lat - wynika z raportu Otodom. Zdaniem ekspertów wyższy popyt na rynku pierwotnym jest tylko anomalią, którą wywołała ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej.

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Źródło:
PAP

Sieć Action wycofała ze sprzedaży chipsy Lay's, lalkę Cupcake oraz zegarek My Time. Firma apeluje w komunikatach, by nie spożywać lub nie korzystać z produktów i by zwrócić je w najbliższym sklepie.

Znana sieć wycofała trzy produkty

Znana sieć wycofała trzy produkty

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przeprowadził cyberatak na systemy rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom - podał ukraiński portal Ukrinform, przy czym powołał się na źródło w HUR.

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Źródło:
PAP

Diesel nadal będzie drożeć o kilka groszy na litrze, a ceny benzyny i autogazu będą stabilne - tak ma wyglądać sytuacja na stacjach w przyszłym tygodniu według analityków Refleksu. Z kolei zdaniem portalu e-petrol.pl nie ma perspektyw na obniżkę cen paliw.

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

Źródło:
PAP

Wielka Brytania ogłosiła nałożenie sankcji zarówno na trzy jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), jak i oficerów tej instytucji. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w związku z działaniami Londynu.

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

24 lipca Stały Komitet Rady Ministrów ma zająć się projektem tak zwanej ustawy frankowej - wynika z porządku obrad SKRM. Nowe regulacje mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Źródło:
PAP

"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander, ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas - klienci tych instytucji finansowych muszą liczyć się z utrudnieniami w najbliższych dniach. Mogą wystąpić problemy z serwisem internetowym, aplikacją czy płatnościami.

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Źródło:
tvn24.pl

W porównaniu do minionego roku większość owoców była w czerwcu wyraźnie droższa - mówi TVN24+ Kamil Łuczkowski, ekonomista z zespołu analiz makroekonomicznych Banku Pekao. Królem wzrostu cen okazały się jabłka. - Inaczej kształtowała się sytuacja na rynku warzyw. Tu Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek cen detalicznych - mówi z kolei Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno-spożywczego w PKO BP. Jednak, jak zaznacza, są wyjątki. Ceny kapusty w hurcie wzrosły w skali roku o ponad połowę.

Król i królowa wzrostu cen

Król i królowa wzrostu cen

Źródło:
TVN24+

Policja przeprowadziła przeszukanie w rezydencji i w siedzibie partii Jaira Bolsonaro. Były prezydent Brazylii jest oskarżony o przygotowywanie zamachu stanu. Sąd nakazał mu noszenie elektronicznej bransoletki i zabronił używania mediów społecznościowych.

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Źródło:
PAP, CNN

Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu. Chodzi o osoby i podmioty oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy - wskazał brytyjski rząd w oświadczeniu.

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

Źródło:
PAP

Wielki sukces polskiego programisty. Przemysław Dębiak zajął pierwsze miejsce w prestiżowych zawodach AtCoder World Tour Finals 2025, pokonując nie tylko wszystkich pozostałych zawodników, ale też sztuczną inteligencję.

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Źródło:
tvn24.pl

Od 14 sierpnia przyjmowane będą wnioski od firm i instytucji, które chcą uczestniczyć w prowadzonym przez resort pracy pilotażu skróconego czasu pracy. To pierwszy taki program w tej części Europy i pierwszy na tak szeroką skalę w Polsce – wskazała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Źródło:
PAP

Bat Indiany Jonesa został sprzedany za 525 tysięcy dolarów na trwającej przez tydzień aukcji firmy Heritage Auctions. Harrison Ford posługiwał się słynnym rekwizytem w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989 roku.

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Źródło:
PAP

W projekcie budżetu opracowanym przez Komisję Europejską przewidziano dla Polski ponad 123 miliardy euro, między innymi na politykę spójności i rolnictwo - wynika z zestawienia opublikowanego przez Komisję Europejską w nocy z czwartku na piątek. Jest to wstępna propozycja budżetu, nad którą będą w kolejnych miesiącach pracować państwa członkowskie.

Ogromne pieniądze dla Polski

Ogromne pieniądze dla Polski

Źródło:
PAP

Wizz Air uruchomi 11 tras z lotniska Warszawa-Modlin, przeniesie też do Modlina dwa samoloty - poinformowała w piątek węgierska linia lotnicza. Wizz Air przestał operować z Modlina pod koniec 2012 roku.

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należący do koncernu Meta popularny komunikator WhatsApp powinien przygotować się do wycofania z rynku rosyjskiego - oświadczył Anton Goriełkin, wiceprzewodniczący komisji do spraw technologii informatycznych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu.

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Źródło:
PAP

Bezpośrednie połączenie PKP Intercity do Chorwacji cieszy się sporym powodzeniem. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, do końca wakacji sprzedało się około 11 tysięcy biletów na ten pociąg. A co z połączeniami do Włoch czy Austrii?

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Źródło:
PAP