Poseł PiS o emisjach CO2 i kampanii spółek energetycznych. Oto, co pisali wcześniej eksperci

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2TVN24
wideo 2/10
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2TVN24

Przy cenie blisko 100 euro za tonę emisji CO2, opłaty za wszystkie uprawnienia do emisji, które ponoszą producenci energii, stanowią około 60 procent kosztów wytworzenia energii - stwierdził poseł PiS Daniel Milewski, odnosząc się do kampanii spółek energetycznych. Wcześniej eksperci zwracali uwagę, że podawane w ten sposób informacje mogą wprowadzać klientów firm energetycznych w błąd. - Opłaty za emisję CO2 stanowią 23 procent rachunku - wyliczyli eksperci Forum Energii.

Poseł PiS o cenach prądu i emisji CO2

Poseł PiS w rozmowie z TVN24 mówił, że "50 procent tego, co państwo zyskuje w ramach sprzedaży uprawnień do emisji musi być przeznaczone wprost na transformację energetyczną, reszta może być przeznaczana na inne cele". - Natomiast problem nie leży w tym, ile państwo zarobiło na sprzedaży uprawnień - mówił poseł PiS.

Jak wyjaśniał "istotą problemu jest to, że mamy lukę w systemie ETS". - Polskie firmy, które emitują CO2, muszą kupić więcej uprawnień, niż może sprzedać Polska. Zyski z tych uprawnień, które sprzedaje Polska, trafiają do polskiego budżetu. To nie zmienia faktu, że odbiorca końcowy musi tę cenę ponieść - powiedział Milewski.

Dodał, że jeżeli środki ze sprzedaży emisji CO2 "w jakiejś części trafiają do polskiego budżetu, to odbiorca końcowy ponosi te koszty", które "wzrosły z 5 euro za tonę do blisko 100 euro za tonę". - Przede wszystkim te pieniądze (ze sprzedaży emisji CO2 - red.) zostały wydane na takie programy jak Mój prąd, dzięki któremu między innymi skala stylu prosumenckiego, instalacji fotowoltaicznych, wzrosła z 5 tysięcy do 700 tysięcy - powiedział poseł PiS.

- Luka to jest bodaj 50 milionów ton i za to musimy zapłacić poza Polskę. Transferujemy taki unijny parapodatek, z którego polski odbiorca nie ma nic. Żadna złotówka zapłacona za te 50 milionów ton, a to dziś około 100 euro za tonę, nie będzie zainwestowana w odnawialne źródła energii w Polsce, bo jest transferowana poza Polskę - kontynuował.

W odniesieniu do sprzedaży uprawnień do emisji CO2 powiedział, że "część pieniędzy, która jest opłatą za te uprawnienia, które przysługują Polsce, trafia do polskiego budżetu" i "są z tego finansowane różnego rodzaju działania".

Luka to brak równowagi pomiędzy liczbą uprawnień do emisji CO2 przydzielonych Polsce (środki ze sprzedaży trafiają do budżetu państwa), a liczbą uprawnień, które przedsiębiorstwa działające na terenie Polski muszą nabyć.

Według analizy think tanku Forum Energii, ryzyko niedoboru uprawnień jest zjawiskiem pożądanym, ponieważ wymusza redukcję emisji a przy okazji kształtuje popyt i cenę uprawnień. "Problem może pojawić się, gdy luka niezbilansowania rośnie i państwo na to nie reaguje i nie wyciąga wniosków" - czytamy w analizie.

Jak dodano, główną przyczyną niezbilansowania uprawnień do emisji CO2 jest niewystarczający poziom działań zapewniających redukcję emisji - wobec przyjętych zobowiązań.

Według informacji Komisji Europejskiej Polska tylko w 2021 roku zarobiła na sprzedaży certyfikatów 28 miliardów złotych.

Program dofinansowania fotowoltaiki Mój prąd w ubiegłym roku miał budżet ponad 500 milionów złotych i nabór wniosków trwał 3 miesiące do wyczerpania puli środków.

Kampania spółek energetycznych

Na pytanie dotyczące plakatów, na których możemy przeczytać, że "opłata klimatyczna Unii Europejskiej to aż 60 procent kosztów produkcji energii", Milewski odpowiedział: - To jest fakt. Przy cenie blisko 100 euro za tonę emisji CO2, opłaty za wszystkie uprawnienia do emisji, które ponoszą producenci energii, stanowią około 60 procent kosztów wytworzenia energii - dodał Milewski.

Po czym stwierdził, że "to wszystko dlatego, że przez 30 lat wszystkie rządy zrobiły dużo za mało, żeby źródła energii w Polsce dywersyfikować". Przekonywał też , że "rząd Prawa i Sprawiedliwości dokonał największego skoku w kierunku odnawialnych źródeł energii".

Milewski o cenach prądu - cała rozmowa
Milewski o cenach prądu - cała rozmowaTVN24

Billboardy na ulicach, grafiki dołączane do rachunków

Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie kilkanaście dni temu poinformowało, że prowadzony jest projekt edukacyjny, który "ma na celu poinformowanie społeczeństwa o strukturze kosztów produkcji energii elektrycznej w Polsce". Jednym z elementów projektu - jak dodano - jest przedstawienie wpływu polityki klimatycznej Unii Europejskiej na koszty wytwarzania energii elektrycznej.

Projekt jest realizowany z inicjatywy kilku członków wspierających Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie. Których dokładnie? Chodzi o Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Połaniec, PGE GiEK oraz PGNiG Termika.

W ramach projektu na ulicach m.in. Warszawy pojawił się baner firmowany przez Polskie Elektrownie. Możemy na nim przeczytać, że "opłata klimatyczna Unii Europejskiej to aż 60 procent kosztów produkcji energii", a także "polityka klimatyczna UE = droga energia, wysokie ceny".

Podobne informacje przekazuje również PGE w rachunkach wysyłanych do swoich klientów. Do rachunków jest bowiem dołączana grafika zawierająca "strukturę uśrednionych kosztów wpływających na cenę energii elektrycznej", z której ma wynikać, że koszt uprawnień do emisji dwutlenku węgla odpowiada za 59 proc. średniej ceny energii elektrycznej w taryfie G - dla gospodarstw domowych.

Grafika PGE

Wcześniej - odnosząc się do nowych, znacznie wyższych taryf na prąd - podobne liczby podawał Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE), stowarzyszenie, którego członkami są kontrolowane przez państwo koncerny energetyczne.

W czwartkowym komunikacie resort klimatu i środowiska przekazał, że "zgodnie z danymi handlowymi z Towarowej Giełdy Energii (TGE), koszt wytworzenia energii elektrycznej, to w 60 proc. cena za koszt uprawnień do emisji CO2".

"Przy obliczeniach uwzględniono ceny energii za okres od 4 stycznia do 30 listopada 2021 r. oraz średnią cenę unijnego certyfikatu do emisji CO2 w wysokości 53 euro za tonę" - przekazało ministerstwo.

Resort dodał w grafice, że za 59 proc. kosztów wytworzenia energii elektrycznej w Polsce odpowiada koszt uprawnień do emisji CO2. Z kolei za pozostałe 41 proc. odpowiadają m.in. cena paliwa, koszty własne, prawa majątkowe oraz marża.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Przekaz tego typu przynosi wiele szkody"

Do informacji przekazywanych w kampaniach spółek energetycznych oraz do wypowiedzi polityków odnosi analiza opublikowana w piątek przez Forum Energii. Jak podkreślono, "przekaz kreuje wrażenie, że każdy z nas w rachunkach za prąd płaci głównie, bo aż w 60 procentach, za uprawnienia do emisji CO2. W rzeczywistości tak nie jest".

Jak podkreślają eksperci Forum Energii, to "brak transformacji winduje ceny energii, nie polityka klimatyczna", a przekaz tego typu przynosi wiele szkody, bo "odwraca uwagę od fundamentalnych problemów polskiej energetyki". "Oddala nas od rozwiązań, które skutecznie mogą powstrzymać wzrost cen" - podkreślono.

Chodzi o to, że koszt wytworzenia energii to jedynie fragment rachunku za energię elektryczną dla gospodarstw domowych i odbiorców przemysłowych. Jak wyjaśniono, rachunek za prąd składa się z szeregu pozycji. Ponad połowę stanowi koszt energii elektrycznej i ten wynika przede wszystkim z kosztu paliwa oraz kosztu emisji. Forum Energii policzyło, że w sumie "uśredniony koszt CO2 to ok. 23 proc. łącznej ceny energii elektrycznej, którą płacą odbiorcy w taryfie G-11".

W analizie wskazano, że odbiorcy mogliby płacić mniej za energię elektryczną, gdyby Polska wcześniej zaczęła zmniejszać emisje i dywersyfikować swój miks energetyczny, a więc odchodzić od węgla. Dodano, że za wzrost cen prądu odpowiadają także, oprócz rosnących cen uprawnień do emisji CO2, także zwiększone zapotrzebowanie na energię, rosnące koszty zakupu surowców energetycznych (głównie gazu), a także wzrost marży wytwórców.

Jednocześnie - jak pisze Forum Energii - polska energetyka "potrzebuje inwestycji w zeroemisyjne źródła, które nie generują kosztów CO2. To będzie obniżać hurtowe ceny energii w dłuższej perspektywie". "Za węgiel płacimy wielokrotnie: wspierając elektrownie węglowe w rynku mocy, dopłacając do górnictwa, ponosząc koszty uprawnień do emisji CO2 i inne koszty środowiskowe" - dodano.

"Jest to wielka manipulacja"

Maciej Wereszczyński ze Związku Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć, odnosząc się na antenie TVN24 do treści plakatów powiedział: - Bardzo obawiam się tego, co się wydarzyło. Jest to wielka manipulacja i obawiam się, że osoby, które nie siedzą w temacie mogą zostać zmylone.

Pytany o to, za jaką część rachunku odpowiadają prawa do emisji CO2 odpowiedział, że jest to 23 proc.

- Oprócz tego 32 proc. jest to koszt wytworzenia samej energii. W tym momencie w Polsce 70 proc. energii produkuje się z węgla, a w dużej części, dużej mierze, jest to węgiel importowany. Za ostatnie lata średnie wydatki Polski za ten węgiel to jest około 53 miliardy złotych za rok. W związku z tym kolejna znaczna suma dokłada się do tych kosztów, o których wspomnieliśmy, 23 procent, czyli około 25 miliardów złotych, które dzięki systemowi ECTS trafiają do budżetu - tłumaczył.

Wereszczyński podkreślił, że w dużej części z pieniędzmi trafiającymi do budżetu z opłaty "nie wiadomo co się dzieje" .- 25 miliardów z zeszłego roku (według KE 28 miliardów - red.) nie zostało jeszcze zaraportowane, więc nie wiadomo w ogóle, co się stało z tymi pieniędzmi. Zdecydowanie działania, które podejmuje nasz rząd są niewystarczające. Są dobrze funkcjonujące, ale zdecydowanie niedofinansowane programy, jak Mój prąd oraz Czyste powietrze - mówił.

Ceny prądu i plakaty dotyczące opłat za emisję CO2. Ekspert: to wielka manipulacja
Ceny prądu i plakaty dotyczące opłat za emisję CO2. Ekspert: to wielka manipulacjaTVN24

Komisja Europejska komentuje

Na powielane informacje o roli uprawnień do emisji CO2 zareagowała również Komisja Europejska. "Polityka UE nie jest odpowiedzialna za 60 proc. rachunków za energię. Europejski system opłat za emisję gazów cieplarnianych odpowiada za ok. 20 proc. rachunków za energię" - czytamy we wpisie KE na Twitterze. "Pieniądze z tych aukcji pozostają w Polsce. Tylko w 2021 r. do polskiego budżetu wpłynęło z tego tytułu 28 mld zł" - wskazano.

Do wpisu dołączono również wypowiedź wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. W jego ocenie "niektórzy operują taką liczbą, przeinaczając sens dyskusji i pomijając fakt, że znaczna część tego rachunku składa się z kosztów przesyłu, podatków krajowych i innych opłat, a opłata za emisje dwutlenku węgla nie trafia do Brukseli, tylko bezpośrednio do polskiego budżetu".

Wcześniej swoje obliczenia dotyczące wpływu ceny uprawnień do emisji CO2 na portfel przeciętnej rodziny opublikował branżowy portal wysokienapiecie.pl.

Uprawnienia do emisji CO2. System EU ETS

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) działa od 2005 roku. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.

Poszczególne państwa otrzymują swoją pulę uprawnień, tak zwaną aukcyjną, i sprzedają uprawnienia do emisji CO2 na aukcjach, a kupują je firmy emitujące CO2 do atmosfery, na przykład producenci energii. Środki pozyskane ze sprzedaży uprawnień przez państwa są przychodem ich budżetów. Unijna dyrektywa wskazuje, że przynajmniej 50 proc. przychodów z tej puli powinno trafiać na cele klimatyczne.

Dochody polskiego budżetu ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2020 wyniosły około 34,5 miliarda złotych. Tylko w 2021 roku, ze względu na znaczny wzrost cen uprawnień, wpływy znacznie przekroczyły 20 mld zł.

Czytaj także: Dodatkowe miliardy do państwowej kasy. "Środki zostały tylko i wyłącznie rozliczone na papierze"

Ceny uprawnień do emisji CO2stooq.pl

Autorka/Autor:red.

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest ich tyle, co kot napłakał. Nie muszą być w pełni wyposażone, nie są po remoncie, zdarza się, że znajdują się w gorszej lokalizacji. Mieszkania na wynajem z akceptacją zwierzaków znikają jednak w mig. - Jeśli mamy takie w ofercie, proces przebiega ekspresowo - stwierdza w rozmowie z TVN24+ Emilia Dobrowolska z Biura Nieruchomości Tyszkiewicz. - To działa jak magnes - przyznaje Jakub Myszka, dyrektor do spraw rozwoju w agencji nieruchomości Bracia Sadurscy.

Komu przeszkadza Dżordż?

Komu przeszkadza Dżordż?

Źródło:
TVN24+

Internauci informowali w sobotę o awarii i kłopotach z płatnościami w sklepach czy stacjach benzynowych. Problem dotyczył całej Polski. "Wszystkie funkcjonalności już działają poprawnie" - przekazała przed godziną 15.00 zajmująca się obsługą płatności bezgotówkowych firma eService. Do kwestii awarii odniósł się w mediach społecznościowych wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Duża awaria", były kłopoty z płatnościami w całej Polsce. Wicepremier zabrał głos

"Duża awaria", były kłopoty z płatnościami w całej Polsce. Wicepremier zabrał głos

Źródło:
tvn24.pl

Jestem gotowy nałożyć poważne sankcje na Rosję, gdy wszystkie kraje członkowskie NATO zgodzą się i zrobią to samo, a także gdy wszystkie kraje NATO przestaną kupować rosyjską ropę - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Trump o "poważnych sankcjach na Rosję". Postawił warunek

Trump o "poważnych sankcjach na Rosję". Postawił warunek

Źródło:
PAP

Linia lotnicza Ryanair szykuje się do redukcji latem przyszłego roku kolejnego miliona miejsc na trasach z i do Hiszpanii, przede wszystkim chodzi o połączenia z regionalnymi lotniskami – zapowiedział w piątkowym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" prezes przewoźnika Michael O’Leary. Hiszpański minister transportu oskarżył lotniczego giganta o "szantaż".

Batalia giganta z operatorem lotnisk. "Szantaż"

Batalia giganta z operatorem lotnisk. "Szantaż"

Źródło:
PAP

Drogi kliencie, nie przychodź do sklepu z butelką bez znaczka - apeluje Polska Izba Handlu. Zdaniem organizacji klienci nadal nie są wystarczająco poinformowani, jak będzie działał nowy system kaucyjny. Dlatego w skierowanych do kupujących wyjaśnieniach wskazano najważniejsze elementy, na które warto zwrócić szczególną uwagę.

"Frustracja" klientów, "dezorganizacja" pracy sklepów. Ostrzeżenie

"Frustracja" klientów, "dezorganizacja" pracy sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Polacy znajdują się w czołówce narodowości najczęściej odwiedzających Portugalię. Tylko w lipcu ich obecność wzrosła o 14 procent. Goście z Polski poszukują w Portugalii nie tylko bliskości wody, ale chcą również poznawać historię i kulturę południowo-zachodnich krańców Europy.

Dziesiątki tysięcy turystów z Polski. Szykuje się rekordowy rok

Dziesiątki tysięcy turystów z Polski. Szykuje się rekordowy rok

Źródło:
PAP

Szwajcarski producent zegarków Swatch rozpoczął sprzedaż specjalnej edycji zegarka z zamienionymi miejscami cyframi trzy i dziewięć na tarczy, nawiązując do 39-procentowych ceł nałożonych w zeszłym miesiącu przez prezydenta Donalda Trumpa na import produktów ze Szwajcarii do Stanów Zjednoczonych.

Trump uderzył cłami. Znany producent zamienia cyfry

Trump uderzył cłami. Znany producent zamienia cyfry

Źródło:
Reuters, PAP, CNBC

Sejm przyjął projekt ustawy, dzięki której czas przepracowany na umowach-zlecenie i jednoosobowej działalności gospodarczej będzie wliczany do stażu pracy. Obecnie uwzględniany jest tylko okres przepracowany na umowie o pracę.

Zmiany w naliczaniu stażu pracy

Zmiany w naliczaniu stażu pracy

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu. Bon ciepłowniczy będzie obowiązywał w drugiej połowie tego roku i w roku kolejnym.

Zamrożenie cen prądu i bon ciepłowniczy. Nowe sposoby na wysokie rachunki

Zamrożenie cen prądu i bon ciepłowniczy. Nowe sposoby na wysokie rachunki

Źródło:
PAP

W piątek w wieczornym głosowaniu Sejm wybrał Mariusza Haładyja na nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Kandydatura Haładyja budziła kontrowersje ze względu na jego udział w rządzie Mateusza Morawieckiego. Prawo i Sprawiedliwość wycofało swojego kandydata Tadeusza Dziubę.

Sejm wybrał nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli

Sejm wybrał nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W autobusie, sklepie, taksówce. Coraz częściej w różnych zawodach spotykamy pracowników spoza Polski. A co by się stało, gdyby nagle wyjechali? - Jakiś produkt w supermarkecie mógłby nie trafić na półkę. Najpierw zabrakłoby osób do jego wyprodukowania, następnie do przetransportowania do sklepów, a wreszcie do wystawienia i sprzedaży - odpowiada w rozmowie z TVN24+ Nadia Winiarska, ekspertka do spraw zatrudnienia w Konfederacji Lewiatan. Zastanawiamy się, czy polska gospodarka poradziłaby sobie bez cudzoziemców na rynku pracy.

Wyobraźmy sobie, że ich nie ma. Jak wtedy wygląda Polska?

Wyobraźmy sobie, że ich nie ma. Jak wtedy wygląda Polska?

Źródło:
TVN24+

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 500 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 12 września 2025 roku.

Pół miliarda złotych do wygrania. Potężna kumulacja

Pół miliarda złotych do wygrania. Potężna kumulacja

Źródło:
tvn24.pl

Bożena Batycka przez lata tworzyła markę, która dla wielu Polek była synonimem luksusu. Wiele lat po dramatycznym rozstaniu z firmą, w której była projektantką i prezeską, postanowiła opowiedzieć swoją historię. - Ludzie, którzy ze mną obcują, wiedzą, jaka jestem, jak łatwo jest mnie owinąć wokół palca - mówiła w rozmowie w "Dzień dobry TVN".

O jej torebkach z bursztynem marzyło wiele Polek. "Zostałam z niczym"

O jej torebkach z bursztynem marzyło wiele Polek. "Zostałam z niczym"

Źródło:
TVN

Śmierć Giorgio Armaniego oznacza początek nowego etapu dla założonego przez niego domu mody. W testamencie projektant zobowiązał spadkobierców do sprzedaży udziałów lub rozważenia debiutu giełdowego firmy. Decyzja ta, zaskakująca w świetle jego dotychczasowej obrony niezależności marki, może mieć znaczący wpływ na przyszły układ sił w globalnym sektorze dóbr luksusowych.

Niespodziewany zwrot. Testament Armaniego otwiera nowy rozdział

Niespodziewany zwrot. Testament Armaniego otwiera nowy rozdział

Źródło:
Reuters

Polacy zostali zapytani, które grupy zawodowe ich zdaniem zarabiają za mało. Podium zajęli kolejno nauczyciele, pielęgniarki i rolnicy - wynika z badania pracowni Opinia24.

W tych zawodach zarabia się za mało. Badanie

W tych zawodach zarabia się za mało. Badanie

Źródło:
tvn24.pl

Zainteresowanie firm skróconym czasem pracy jest ogromne. Do 15 września trwa nabór wniosków. Mamy już około 700 kompletnie uzupełnionych wniosków - powiedziała w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Skrócony czas pracy. "Zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania"

Skrócony czas pracy. "Zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania"

Źródło:
tvn24.pl

Tesla coraz śmielej chce rozszerzać profil swojej działalności. Elon Musk zapowiada, że przyszłość firmy będzie związana z rozwojem humanoidalnych robotów. Inwestorzy z Wall Street przyjmują te informacje z ostrożnością. Powodem ma być w szczególności stagnacja sprzedaży aut oraz wycena spółki, która zdaniem wielu analityków nie pozwala na eksperymenty.

Elon Musk i Tesla stawiają na roboty. Inwestorzy pozostają sceptyczni

Elon Musk i Tesla stawiają na roboty. Inwestorzy pozostają sceptyczni

Źródło:
Bloomberg

Ponad 300 Koreańczyków z Południa, zatrzymanych podczas masowej obławy imigracyjnej w fabryce Hyundaia w amerykańskim stanie Georgia, wróciło do kraju. BBC zwraca uwagę, że incydent mocno zachwiał stosunkami pomiędzy USA i Koreą Południową.

"Wróciłem, jestem wolny". Tak powitano pracowników Hyundaia

"Wróciłem, jestem wolny". Tak powitano pracowników Hyundaia

Źródło:
BBC

Od czwartku, 11 września, obowiązują nowe stawki na autostradzie A2 na trasie Nowy Tomyśl-Konin. Za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady kierowcy aut osobowych płacą o złotówkę więcej - 37 złotych. W sumie przejazd kosztuje 111 złotych. 

Podwyżki na autostradzie. Nowe stawki już obowiązują

Podwyżki na autostradzie. Nowe stawki już obowiązują

Źródło:
TVN24, PAP

Zbliżający się nowy rok akademicki skłania do przyjrzenia się finansom młodych Polaków. Warszawski Instytut Bankowości wraz ze Związkiem Banków Polskich opublikowały dziesiątą edycję raportu "Portfel Studenta", w którym opisano sytuację studentów w Polsce.

Tyle wydają studenci w Polsce. Mieszkanie największym kosztem

Tyle wydają studenci w Polsce. Mieszkanie największym kosztem

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sklepów 10-kilogramowych ciężarków. "Niektóre z nich mogą emitować podwyższony poziom promieniowania jonizującego. Poziom ten nie jest niebezpieczny dla zdrowia, ale regularne używanie przez dłuższy czas może jednak stanowić zagrożenie" - czytamy w komunikacie firmy.

Duża sieć wycofuje produkt. "Podwyższony poziom promieniowania"

Duża sieć wycofuje produkt. "Podwyższony poziom promieniowania"

Źródło:
tvn24.pl

Ruszył sezon na grzybobranie, dlatego warto pamiętać, że beztroskie zbieranie grzybów może słono kosztować. Za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych, a za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę o wartości 5 tysięcy złotych.

Grzybobranie może słono kosztować. Nawet 5 tysięcy złotych

Grzybobranie może słono kosztować. Nawet 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Po zmianach w amerykańskich przepisach celnych Poczta Polska, razem z innymi operatorami i Postal Technology Centre (PTC UPU), przygotowuje rozwiązanie, dzięki któremu nadawca będzie mógł zapłacić cło jeszcze przed wysłaniem paczki - podała w czwartek spółka. Poczta dodała, że każdy operator prowadzi też własne prace, by jak najszybciej przywrócić klientom możliwość wysyłania paczek z towarami do USA.

Co z przesyłkami do USA? Deklaracja Poczty Polskiej

Co z przesyłkami do USA? Deklaracja Poczty Polskiej

Źródło:
PAP

Indeksy na Wall Street wzrosły na zamknięciu w czwartek, a Dow Jones ustanowił nowy rekord. Inwestorzy spodziewają się, że najnowsze odczyty kluczowego wskaźnika inflacji konsumenckiej nie staną na przeszkodzie obniżeniu przez Rezerwę Federalną stóp procentowych w przyszłym tygodniu.

Rekord na Wall Street

Rekord na Wall Street

Źródło:
PAP

Larry Ellison, założyciel Oracle, w ostatnich miesiącach znacznie powiększył swój majątek. Przez krótki moment zdetronizował nawet Elona Muska, stając się najbogatszym człowiekiem na świecie. Jak udało mu się osiągnąć taki sukces i co stoi za spektakularnym rozwojem jego firmy?

Dogonił Muska. Kim jest Larry Ellison i jak zbudował imperium?

Dogonił Muska. Kim jest Larry Ellison i jak zbudował imperium?

Źródło:
Reuters, Bloomberg

Od początku 2027 roku osoby pobierające wcześniejsze emerytury oraz renty nie będą już musiały co roku zgłaszać Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych swoich dodatkowych zarobków. To główne założenie projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz ustawy o rencie socjalnej, przygotowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Reforma obejmie 600 tysięcy osób. Jest projekt

Reforma obejmie 600 tysięcy osób. Jest projekt

Źródło:
PAP