Wartość bitcoina spadała w środę rano aż o 10,2 proc. i osiągnęła najniższy poziom od początku lutego - pisze Reuters. Spadki zaliczyła też inna kryptowaluta.
Ponad miesiąc temu bitcoin osiągnął najwyższą w historii cenę 64 895 dolarów. W środę rano jego wartość była ponad 40 proc. niższa. Kurs spadł do poziomu 39 tys. dolarów.
Bitcoin nie jest jedyną kryptowalutą, której wartość spada. Ether, druga pod względem popularności, traciła w środę na wartości aż 15,5 proc. i jest o jedną trzecią niżej wobec szczytu (prawie 4,4 tys. dolarów), który osiągnęła w zeszłą środę. Wartość waluty plasowała się w środę rano na poziomie poniżej 3 tys. dolarów.
We wtorek Chiny zakazały instytucjom finansowym i firmom świadczenia usług związanych z transakcjami kryptowalutami.
W zeszłym tygodniu Tesla zawiesiła możliwość płacenia za pojazdy za pomocą kryptowaluty bitcoin. Jak wyjaśnił w mediach społecznościowych szef koncernu Elon Musk, decyzja ma związek z obawami o kwestie klimatyczne. Utrzymywanie sieci tej najpopularniejszej cyfrowej waluty pochłania bowiem ogromne ilości energii.
Kryptowaluty
Bitcoin jest jedną z popularniejszych kryptowalut na świecie. Waluta zyskała popularność przede wszystkim w Chinach, Europie i Stanach Zjednoczonych. System tych operacji może funkcjonować bez konieczności centralnego zarządzania obrotem. Jego pomysłodawcą jest osoba kryjąca się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto.
Drugą najpopularniejszą kryptowalutą jest ether. "Młodszym bratem bitcoina" jest nazywany natomiast litecoin.
Kryptowaluta to cyfrowy pieniądz stworzony na bazie algorytmu. Cyfrowe waluty funkcjonują poza tradycyjnymi systemami bankowymi i rządowymi.
Kilka miesięcy temu przed inwestowaniem w bitcoina przestrzegał prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Stwierdził, że trzeba być ostrożnym i nie angażować istotnej części swoich oszczędności. Nawiązał też do tulipomanii, która znana jest jako najstarsza bańka giełdowa – miała miejsce w XVII wieku.
Przed inwestycjami w kryptowaluty ostrzegała też Komisja Nadzoru Finansowego. KNF zwróciła uwagę, że wiążą się one z wysokim ryzykiem, a sam rynek jest nieregulowany. Oznacza, że brak jest szczegółowych i systemowych rozwiązań zapewniających bezpieczeństwo inwestorów, którzy na nim działają. Urząd wskazywał też jednocześnie, że rynek kryptowalut oraz kryptoaktywów charakteryzuje się wysoką zmiennością.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: tvn24