Okres próbny, niższy próg wiekowy i "prawko" tylko na 15 lat - między innymi takie zmiany w prawie jazdy planuje Unia Europejska. Celem jest ograniczenie liczby wypadków na europejskich drogach.
Chodzi o zmiany w dyrektywie o prawie jazdy, które zaproponowała Komisja Europejska. Polska prezydencja zakończyła negocjacje z Parlamentem Europejskim w sprawie ostatecznego kształtu nowych przepisów. Teraz uzgodniony tekst będą musiały zaakceptować kraje członkowskie i sama izba.
Zmiany w prawie jazdy. Plany UE
Bezpieczeństwo na drogach ma podnieść ustanowienie dwuletniego okresu próbnego. Każdy nowy kierowca (niezależnie od wieku) przez dwa pierwsze lata będzie musiał się liczyć z bardziej rygorystycznymi sankcjami prawnymi za wykroczenia na drodze, np. jazdę pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Z kolei możliwość prowadzenia samochodu zyskają 17-latkowie. Kraje członkowskie będą mogły obniżyć próg wiekowy dla kategorii B do 17. roku życia. Takie osoby będą jednak mogły jeździć jedynie w towarzystwie doświadczonego kierowcy aż do ukończenia 18 lat. Ma to pozytywnie wpłynąć na poziom umiejętności nowych kierowców i tym samym na bezpieczeństwo drogowe.
Polska prezydencja i PE uzgodniły 15-letni okres ważności prawa jazdy dla kategorii A i B na obszarze całej UE. Na taki okres wydawane są już obecnie prawa jazdy w tych kategoriach w Polsce. Do 2033 r. Polska będzie musiała przeprowadzić wymianę bezterminowych dokumentów na ważne przez 15 lat.
Nowe zasady dla starszych kierowców
W dyrektywie podniesiony zostanie wiek, w którym kraje członkowskie mogą zacząć sprawdzać stan zdrowia posiadacza prawa jazdy - z 50. do 65. roku życia. Natomiast nadal obowiązek przedstawienia zaświadczenia od lekarza lub samooceny (takie deklaracje obywatele składają dzisiaj w Szwecji i Holandii) będzie dobrowolny - państwa wciąż będą decydować o tym, czy chcą wprowadzenia takiego obowiązku. Obecnie w Polsce go nie ma.
Dodatkowo, prezydencja i PE uzgodniły obniżenie minimalnego wieku kierowców w kategorii D (a więc na autobusy) z 23 do 21 lat dla posiadaczy przyśpieszonego świadectwa kwalifikacji zawodowej. Ma to być odpowiedź na niedobór zawodowych kierowców.
Zmiany w prawie jazdy. Co dalej?
Polska prezydencja i PE powrócą do rozmów w środę wieczorem, by wynegocjować przepisy dotyczące odbierania prawa jazdy. W UE obowiązuje wzajemne uznawanie praw jazdy pomiędzy krajami, natomiast nie ma wspólnego ich cofania. Chodzi o to, by odebranie prawa jazdy obywatelowi jednego państwa w innym kraju członkowskim było respektowane w całej UE.
Taka decyzja zostanie zapisana w systemie Resper i dlatego będzie widoczna - i honorowana - w innych państwach. Okazuje się bowiem, że dzisiaj z egzekwowaniem takich decyzji jest duży problem i np. piraci drogowi, którzy stracili prawo do kierowania w jednym kraju, dalej jeżdżą autem. Kraj wydania będzie mógł jednak odstąpić od odebrania prawa jazdy, jeśli w prawie tego kraju za dane wykroczenie prawa jazdy się nie odbiera.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock