Polska prezydencja we wtorek nad ranem porozumiała się z Parlamentem Europejskim w sprawie zmian w dyrektywie o prawie jazdy. Na mocy nowych przepisów do 2030 roku zostanie wprowadzone w Unii Europejskiej elektroniczne prawo jazdy, które będzie ważne przez 15 lat.
Porozumienie pomiędzy prezydencją a PE kończy jeden z ostatnich etapów legislacyjnych. Teraz uzgodniony tekst będą musiały zaakceptować kraje członkowskie i sama izba. - Te zmienione przepisy dotyczące praw jazdy są doskonałym przykładem tego, jak szeroko rozpowszechniona jest digitalizacja w życiu Europejczyków - oświadczył minister infrastruktury Dariusz Klimczak, cytowany w komunikacie Rady UE.
Według niego nowela przepisów unijnych sprawi, że "przepisy dotyczące praw jazdy i (sposób) wydawania (tych dokumentów) będą (...) w pełni dostosowane do naszego społeczeństwa cyfrowego, a jednocześnie zapewnią istotny pozytywny wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego w UE".
E-prawo jazdy w UE
Do końca 2030 r. e-prawo jazdy ma być dostępne dla wszystkich obywateli UE i uznawane we wszystkich państwach członkowskich. Jak jednak czytamy w komunikacie, kierowcy będą mieli prawo zażądać wydania fizycznego prawa jazdy.
Obie wersje, fizyczna i cyfrowa, będą uprawniać do prowadzenia samochodów osobowych i motocykli dłużej niż obecnie - 15 lat od daty wydania. Ujednolicone mają zostać przepisy dotyczące okresów próbnych dla nowych kierowców - przez dwa lata od uzyskania prawa jazdy powinny obowiązywać surowsze przepisy lub sankcje za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Od 2020 roku kierowcy posiadający polskie prawo jazdy nie mają obowiązku posiadania go przy sobie podczas jazdy. W trakcie kontroli drogowej policjanci sprawdzają uprawnienia w Centralnej Ewidencji Kierowców.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sylv1rob1/Shutterstock