Tunel na zakopiance jest już widoczny w popularnej nawigacji Google Maps. Po sobotnim otwarciu tunelu nawigacja przez kilka dni wskazywała, że tunel w ciągu drogi ekspresowej S7 jest zamknięty, a samochody były kierowane na objazd, co powodowało utrudnienia.
Otwarcie tunelu w ciągu trasy S7, czyli popularnej zakopianki, zbiegło się z przedłużonym listopadowym weekendem związanym z Narodowym Świętem Niepodległości. Sporo turystów spędzało ten czas pod Tatrami. W niedzielę kierowcy korzystający z popularnej nawigacji wracając z Zakopanego byli kierowani przed wjazdem do tunelu na objazd.
To spowodowało utrudnienia. Kierowcy, którzy decydowali się na zjazd z dwupasmówki przed tunelem, utknęli w korku. Następnie, aby ponownie wjechać na dwupasmówkę, trzeba było pokonać 14-km odcinek tzw. starej zakopianki.
Tunel na zakopiance
Dwukomorowy tunel wydrążony w masywie góry Luboń Mały ma długość 2,06 km. Każda z naw posiada dwa pasy ruchu o szerokości po 3,5 m każdy oraz dodatkowo pas awaryjny o szerokości 3 m. Wysokość tunelu wynosi 4,7 m.
Uroczyste otwarcie ponad dwukilometrowego odcinka tunelowego trasy S7 nastąpiło 12 listopada. Dzięki inwestycji podróżujący od Zakopanego w stronę Krakowa mogą przejechać dwupasmową drogą szybkiego ruchu już od Rdzawki do węzła z autostradą A4 w w Krakowie.
Drążenie tunelu rozpoczęło się 6 marca 2017 roku w Naprawie. Budowa drogi ekspresowej S7 Lubień - Rabka-Zdrój była współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Łączny koszt całej inwestycji wynosi 2 mld 547 mln 602 tys. zł, a dofinansowanie ze środków UE to 1 mld 299 mln 635,5 tys. zł. Sama budowa odcinka tunelowego kosztowała ponad 968,8 mln zł. Wykonawcą tunelu była firma Webuild, która przejęła Astaldi.
Podczas sobotniego otwarcia nadano tej inwestycji imię Marii i Lecha Kaczyńskich.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes