Policja w środę będzie prowadziła ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Nadzorem zostaną objęte między innymi przejścia dla pieszych, gdzie dochodziło do potrąceń.
Policja poinformowała w komunikacie, że ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego" mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa tych uczestników ruchu drogowego, którzy podczas wypadków są szczególnie narażeni na ich tragiczne konsekwencje.
"Najwięcej wypadków i ofiar wśród pieszych powodują kierujący pojazdami, przede wszystkim samochodami osobowymi. Ich główną przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych" - wskazano. Stąd też - jak przekazali funkcjonariusze - podczas prowadzonych działań nadzorem zostaną objęte m.in. przejścia dla pieszych, gdzie dochodziło do potrąceń.
Jak dodano, niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to także rowerzyści, kierujący hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego oraz wspomagającymi ruch. "Do większości wypadków, w których zostali poszkodowani, przyczyniają się inni użytkownicy dróg. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowego przejeżdżania przejazdów dla rowerów" - czytamy w komunikacie.
Nowy taryfikator punktów karnych
Policja przypomniała, że za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście bądź znajdującemu się na nim można otrzymać mandat karny. Pierwszy mandat wyniesie 1500 zł, zaś przy popełnieniu ponownie tego wykroczenia w warunkach recydywy wzrośnie do 3000 zł. Podobne kary grożą w przypadku wyprzedzania na przejściu lub bezpośrednio przed nim.
Każde z tych wykroczeń oznacza też dopisanie do konta kierowcy 15 punktów karnych.
"Niewłaściwe zachowania pieszych także przyczyniają się do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Mowa głównie o nieostrożnym wejściu na jezdnię, przechodzeniu przez jezdnię przy czerwonym świetle, wtargnięciu zza pojazdu, rozproszeniu uwagi" - zaznaczyła policja.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock