Szwedzki inżynier Sebastian Hasselblom opracował nowy rodzaj ronda. Jego projekt ma zmniejszyć ryzyko kolizji w porównaniu z obecnymi rondami wielopasmowymi.
Przeprowadzone symulacje wykazały, że prawdopodobieństwo stłuczek na nowych rondach spada o 72 procent, a przepustowość wzrasta o około 22 procent. Nazwano je "Hasselcirkeln" (dosłownie "koło Hassela") od nazwiska inżyniera, który je opracował - Sebastiana Hasselbloma.
Koło Hassela. Nowy rodzaj ronda
Pierwsze ronda nowego typu mają powstać już niedługo w szwedzkim mieście Uppsala. Dwa takie skrzyżowania będą znajdowały się w północno-wschodniej części miasta. Rozważana jest także możliwość budowy nowych rond od podstaw w niektórych miejscach w zachodniej części miasta.
"Nowy projekt ma na celu zmniejszenie liczby punktów kolizji w porównaniu z obecnymi wielopasmowymi rondami. Ponadto koło Hassela ma na celu ułatwienie jazdy na rondach. Na dzisiejszych rondach wielopasmowych kierowcy 'niepotrzebnie' ustępują sobie nawzajem. Dzięki kołu Hassela pojazdy jadące prawym pasem w praktyce nie muszą ustępować pierwszeństwa pojazdom na wewnętrznym pasie ruchu" - czytamy w opracowaniu dotyczącym nowego typu skrzyżowania.
"W ogólnym ujęciu ronda są bezpiecznymi typami skrzyżowań, głównie ze względu na fakt, że wszystkie pojazdy poruszają się ze stosunkowo niską prędkością. Z drugiej strony, występowanie drobnych wypadków (incydentów) jest stosunkowo częste i, co nie mniej ważne, często dochodzi do 'sytuacji bliskich wypadkom', w których pojazd musi na przykład mocno zahamować przed innym pojazdem. Z tego powodu dzisiejsze ronda wielopasmowe mogą być w wielu przypadkach postrzegane jako nieuporządkowane i niejasne dla uczestników ruchu drogowego" - napisano.
"Na rondach z podwójnymi pasami ruchu kierowca znajdujący się na wewnętrznym pasie ruchu ma obowiązek sprawdzić, czy jest on wolny na zewnętrznym pasie ruchu, gdy zamierza opuścić rondo. Jeśli w tym samym czasie na zewnętrznym pasie ruchu znajduje się pojazd, może dojść do kolizji. Na rondach z podwójnymi pasami ruchu, zgodnie z praktyką, należy korzystać z wewnętrznego pasa ruchu, na przykład podczas skrętu w lewo. W pełni dozwolona jest jednak jazda przez cały czas po zewnętrznym pasie ruchu, co zwiększa ryzyko kolizji" - czytamy.
"W przypadku ronda Hassela nie jest dozwolona zmiana pasa ruchu między wewnętrznym i zewnętrznym pasem ruchu. Kierowca nie musi też zmieniać pasa z wewnętrznego na zewnętrzny podczas opuszczania ronda. Zamiast tego kierowca może kontynuować jazdę swoim pasem ruchu od wjazdu do wyjazdu z ronda" - wyjaśniono w raporcie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock