6 maja 1943 roku. Powstanie w getcie warszawskim dzień po dniu

Źródło:
tvn24.pl
Krystyna Budnicka
Krystyna Budnickatvn24
wideo 2/5
Getto. Rozmowy z ocalałymi

Osiemnasty dzień powstania w getcie warszawskim. "Tropi się Żydów w okolicach getta - znów spalono, po wysiedleniu z miejsca całej ludności, parę domów, w których znaleziono Żydów. Poluje się na ulicy na osoby o żydowskim wyglądzie" – zapisał pod datę 6 maja 1943 roku Ludwik Landau, kronikarz okupowanej Warszawy obserwujący walczące getto z tak zwanej aryjskiej strony. Marek Edelman, jeden z dowódców Żydowskiej Organizacji Bojowej, wspomina ciężko rannego Mejlacha Perelmana.

Kronikarz warszawski Ludwik Landau notuje w dzienniku pod datą 6 maja 1943 roku: "Tropi się Żydów w okolicach getta - znów spalono, po wysiedleniu z miejsca całej ludności, parę domów, w których znaleziono Żydów. Poluje się na ulicy na osoby o żydowskim wyglądzie – zdaje się, że już niejedna osoba, nic nawet z Żydami nie mająca wspólnego, zapłaciła życiem za swój 'podejrzany' wygląd: bo do ofiar strzela się na miejscu, uznając bez badania wszelkie papiery za fałszywe. Do odstraszenia ludności od dawania Żydom schronienia dąży się nie tylko przez karne palenie domów; administracja niemiecka domów państwowych w Warszawie przystąpiła do ściągania od wszystkich lokatorów oświadczeń, że nie mają żadnych sublokatorów Żydów, że nie wiedzą nic o takim ich pochodzeniu itd.".

Ludność cywilna wydobyta z bunkrów przez żołnierzy SSFotografia wykonana przez niemieckiego żołnierzaJürgen Stroop/Instytut Pamięci Narodowej/Żydowski Instytut Historyczny

Marek Edelman, jeden z dowódców Żydowskiej Organizacji Bojowej, wspomina:

Dostaliśmy kontakt z aryjską stroną. Okazało się, że na Okopowej był podkop, którego używali handlujący z aryjską stroną piekarze żydowscy. Do getta szła podkopem mąka, a z powrotem wypiekany w getcie chleb. Więc dostaliśmy list: 'Nawiążemy kontakt od strony ulicy Okopowej jutro w nocy'. Wysłaliśmy czujkę. Czekali do rana, ale zza murów nikt się nie zjawił. Mejlacha Perelmana, który był w czujce, postrzelono w brzuch, kiedy się stamtąd wycofywali. Doczołgał się do Miłej 18, gdzie został już do końca. Spalił się żywcem razem z kamienicą, a jego krzyk było długo słychać. Masza mówiła, że ciągle go słyszy.

Tysiąc pięćset pięćdziesiąt trzy osoby schwytane, wydobyte z bunkrów, trzysta pięćdziesiąt sześć rozstrzelanych na miejscu – to bilans tego dnia w raporcie dowódcy akcji likwidacji getta, generała Juergena Stroopa.

Film "Marek Edelman. Życie. Po prostu"

"Marek Edelman. Życie. Po prostu". Część I
"Marek Edelman. Życie. Po prostu". Część ITVN
wideo 2/3

Autorka/Autor:Mariusz Nowik

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jürgen Stroop/Instytut Pamięci Narodowej/Żydowski Instytut Historyczny

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl