Izraelska armia zestrzeliła syryjski samolot bojowy, który wleciał nad kontrolowane przez ten kraj terytorium - poinformował Tel Awiw.
Samolot został przez Izraelczyków "przechwycony", czyli zestrzelony pociskiem Patriot, nad kontrolowanymi przez Izrael od 1967 r. Wzgórzami Golan.
Izraelskie media mówiły o maszynie typu MiG-21, podczas gdy oficjalnie Izrael ograniczał się do stwierdzenia, że był to samolot myśliwski. Później doprecyzowano, że była to maszyna typu Suchoj.
Źródła w izraelskim wojsku twierdzą, że syryjska maszyna przypadkowo przekroczyła linię kontroli podczas bombardowania pozycji rebeliantów walczących z reżimem Baszara el-Asada.
Jak odnotowuje dziennik "Haarec", to pierwszy przypadek zestrzelenia syryjskiego samolotu przez Izrael od 25 lat.
Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a strefę buforową ustanowiono tam na mocy zawieszenia broni kończącego wojnę Jom Kipur w 1973 roku.
Amerykańska prasa zwróciła w tym tygodniu uwagę, że Izrael obawia się przejęcia kontroli nad syryjską stroną Wzgórz Golan przez islamistów związanych z Al-Kaidą. "Washington Post" pisał, że Izrael "ma nowych sąsiadów" z Frontu al-Nusra.