Uciekła z mamą przed obrzezaniem, na łódkę wsiadła sama. Wzruszające spotkanie po miesiącach rozłąki


Czterolatka i jej mama po pięciu miesiącach rozłąki znów razem. Dziewczynka przypłynęła do Włoch sama łodzią z imigrantami. Przez wiele miesięcy włoskie służby próbowały ustalić jej tożsamość i odnaleźć rodziców.

Matka i córka spotkały się w poniedziałek na lotnisku w Palermo we Włoszech. Kobieta o imieniu Zanabou przyleciała tutaj z Tunezji. Niespełna pięć miesięcy temu do Włoch dotarła jej córka, Oumoh. Dziewczynkę z chybotliwej łódki na Morzu Śródziemnym wyciągnęli włoscy strażnicy przybrzeżni.

Dziewczynką zajmowała się włoska funkcjonariuszka | Twitter / Quirinale

Włoska policja oświadczyła, że Zanabou uciekła z córką z domu z Wybrzeża Kości Słoniowej, by ocalić ją przed obrzezaniem. Kobieta dotarła do Tunezji, gdzie zostawiła córkę u przyjaciela i wróciła do domu po swoje rzeczy. W tym czasie przyjaciel wyruszył z czterolatką w niebezpieczną podróż przez Morze Śródziemne, ale w pewnym momencie został on z nią rozdzielony. W listopadzie ubiegłego roku Oumoh została uratowana z morza przez włoskie służby i umieszczona w ośrodku dla imigrantów na Lampedusie. Przez wiele dni dziewczynki nie udało się zidentyfikować. Później inna dziewczynka rozpoznała ją na zdjęciu. Władze dopiero wtedy były w stanie rozpocząć poszukania matki.

2 tysiące dzieci bez opieki w 3 miesiące

W tym roku do Włoch przedostało się 21 tysięcy migrantów, czyli o około 50 proc. więcej niż w tym samym okresie rok temu. Wśród nich jest ponad dwa tysiące nieletnich, którzy na łodzie wsiedli bez towarzystwa rodziny lub znajomych dorosłych.

Agencja Reutera pisze jednak, że przypadki tak małych dzieci jak Oumoh, które podróżują zupełnie same, są bardzo rzadkie.

Autor: pk/adso / Źródło: Reuters TV

Tagi:
Raporty: