Kartacze na "polskim biegunie zimna", "WOŚP-owozy" i bal koszyczkowy. Małe sztaby o wielkich sercach

Źródło:
tvn24.pl
32. Finał WOŚP w TVN24
32. Finał WOŚP w TVN24TVN24
wideo 2/35
32. Finał WOŚP w TVN24TVN24

I w najdalszych i w najmniejszych miejscowościach w Polsce znajdują się osoby, które chcą grać w szeregach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zajrzeliśmy do sztabów w liczących poniżej tysiąca mieszkańców miejscowościach, gdzie zobaczyliśmy i poczuliśmy żelazną mobilizację, wielkie serca i jedyne takie lokalne atrakcje. 

Po raz ósmy głównym partnerem medialnym Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest TVN Warner Bros. Discovery. Wszystkie najważniejsze wydarzenia cały dzień są transmitowane i relacjonowane na antenach TVN, TTV, TVN24 oraz w portalu tvn24.pl.

Morsowanie w przeręblu w kształcie serca w Bobrowie, trasa czerwonym double deckerem w Jadowie, joga od juniora po seniora w Narewce, zajęcie miejsca w fotelu wójta w Rewalu, chór seniora w Białej Piskiej, pokaz bachaty w Pomiechówku, spacer przyrodniczy w Babicach, podnoszenie ciężarów w Rojewie i warsztaty z papieroplastyki w Bolimowie. Te i dziesiątki innych miejscowości, w których w tym roku znajdują się sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, liczą poniżej tysiąca mieszkańców, jednak gorących serc i zaangażowania w granie w 32. Finale mogą im pozazdrościć wojewódzkie stolice.

O mobilizacji, organizacji i realizacji wydarzeń, których kulminacja odbywa się w niedzielę, opowiedziały nam szefowe sztabów niektórych z tych miejscowości i wsi.

Na "polskim biegunie zimna" WOŚP-owa "kula śnieżna się rozrasta"

Za sztabem w Wiżajnach, na terenach przygranicznych na Suwalszczyźnie, już 20 Finałów. I choć teraz mieszkańcy będą grać po raz 21., to w gronie nie brakuje nowości, a wszystko przez zmiany na stanowisku szefowej sztabu. - Dotychczasowa szefowa przekazała, że chce, by młodzi teraz działali. Ona oczywiście dalej pomaga, są spore zmiany w naszym sztabie, ale to kontynuacja dwudziestu lat wolontariatu w naszych Wiżajnach – opowiada nam nowa dowodząca Karolina Złotorzyńska.

Zaznacza, że sztab z roku na rok się rozrasta, a entuzjazm rośnie. – Co roku biliśmy rekord. Były dosłownie dwa, trzy lata, gdzie rekord nie został pobity, a kwota była podobna do tej z poprzedniego roku. Tak było na przykład w pandemii – wspomina.

W Wiżajnach niemałe znaczenie ma pogoda. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. – Jesteśmy garstką, około 800 osób we wsi i około 2 tysięcy w gminie, mieszkamy na końcu świata, w północno-wschodniej części Polski. Mówią na nas polski biegun zimna. Z pogodą bywa różnie, czasami jest tak, że ludzie po prostu nie mają jak dotrzeć – tłumaczy.

Mimo to – jak mówi – z roku na rok do społeczności Orkiestry dołącza więcej osób, a w tym roku do działań mieszkańców Wiżajn dołącza pobliska gmina Przerośl. - Tam dziewczyny dzielnie działają pod naszym sztabem, ale robią swój własny mini-Finał - mówią. W planach parada traktorowa, ognisko, a do jedzenia kartacze, babka ziemniaczana, krokiety i gofry. - Kula śnieżna się rozrasta, nabiera tempa aż miło – zaznacza szefowa sztabu w Wiżajnach.

W wiżajskim sztabie jest więc i nadzieja, i ekscytacja. A stres? Tylko w jednej kwestii. - Jestem troszeczkę przerażona, bo w zeszłym roku mieliśmy naprawdę fajny rekord, jak na taką malusieńką miejscowość uzbieraliśmy ponad 55 tysięcy złotych – przyznaje Złotorzyńska.

Wolontariuszami kiedyś były tylko dzieci, teraz grupa dzieli się na pół między nich a dorosłych. Często są to rodziny. - Kwesty są tam, gdzie jest ruch w naszej wioseczce, czyli w pobliżu kościoła i w okolicach sklepów. Zbieramy się tam, gdzie jest najwięcej ludności – mówi. A aukcje? Rozmaite. Inspirowany lokalną legendą obraz "Rak z Wiżajn sięga po Koronę Królestwa Polskiego", wędkowanie w łowisku, zaproszenie do Opery i Filharmonii Podlaskiej, sporo sportowych gadżetów, w tym od oddalonej o 40 kilometrów suwalskiej drużyny siatkarskiej koszulki z autografami.

Obraz "Rak z Wiżajn sięga po Koronę Królestwa Polskiego" w sztabie w WiżajnachKarolina Złotorzyńska / Sztab WOŚP w Wiżajnach

- W tym roku skontaktowała się ze mną pani Renata, która nie jest stąd, ale zakochała się w naszych terenach. Ma pracownię ceramiczną i specjalnie dla nas wykonała wazę o nazwie "Serce Wiżajn" w barwach WOŚP. Wiem, że to będzie takie "wow", bo waza jest skrojona specjalnie pod nasz Finał – cieszy się. W tym roku sztab będzie też rozkręcał po raz pierwszy imprezę na hali sportowej.

Waza "Serce Wiżajn"Karolina Złotorzyńska / Sztab WOŚP w Wiżajnach

A Finał będzie się rozgrywał cały dzień. – Od godziny 11 będzie masa atrakcji na hali sportowej: amatorskie rozgrywki siatkarskie, animatorzy dla dzieci, kiermasze, wizyta Straży Granicznej, pokaz pierwszej pomocy, a wieczorem licytacja przy gitarach i piosenkach – wymienia.

Oprócz niespodzianek w planach są także żelazne znane wszystkim punkty. - U nas tradycją jest tort, który nasza pani Ala piecze zawsze od 20 lat. To ona miała dotychczas sztab pod swoimi skrzydłami i to ona co roku piecze okolicznościowy wypiek. Przyjęło się, zrobił się taki zwyczaj. Tort jest zawsze licytowany, z roku na rok jest coraz większa suma, a na koniec licytacji częstujemy nim przybyłych gości – wspomina. A tort, jak mówi, "jest domowy, wygląda zawsze różnie, bo dopasowuje się do motywu WOŚP, ale w smaku zawsze jest taki sam, naprawdę najlepszy na świecie".

WiżajnyGoogle Maps

Rywalizacja wolontariuszy w Słaboszowie

Słaboszowskim sztabem, w małopolskim powiecie miechowskim, od sześciu lat dowodzi Magdalena Żychowicz, nauczycielka z dziesięcioletnim stażem w szkole podstawowej w Dziaduszycach obok Słaboszowa. Co roku do współpracy stawia się tam około dwudziestu uczniów ósmej klasy (przy wolnych miejscach dołączają do nich siódmo- i szóstoklasiści). - Na początku działaliśmy przy parafii w Słaboszowie i pobliskiej Kalinie Wielkiej, a od trzech lat także w nieobstawionym dotąd przez wolontariuszy Książu Małym. Od kilku lat nie chodzimy z domu do domu, tylko działamy przy sklepach i parafiach – opowiada.

Kompletowanie zespołu zaczyna się tam już w październiku. – Idzie to bardzo prężnie, a dzieci w naszej szkole są bardzo chętne do współpracy. Sztab jest czteroosobowy, ja się zajmuję papierologią i zbieraniem wszystkich osób. Zrobienie czegoś z wielką pompą jeszcze przed nami, chociaż od trzech lat sama prowadzę licytację gadżetów, które wysyła nam Fundacja. Robię im zdjęcia, wysyłam na dziennik szkolny, a uczniowie, rodzice i wszystkie związaną ze szkołą osoby przebijają się w kwotach. Jest rywalizacja – przyznaje.

Sztab w Słaboszowie, gdzie mieszka około 230 osób, choć rok w rok gromadzi podobną społeczność, to zauważalne jest, że coraz więcej pieniędzy trafia do puszek. – Parę lat temu, gdy przejęłam Orkiestrę w szkole, zaczynaliśmy od dwóch tysięcy. W kolejnym roku były trzy tysiące na szkołę, a ostatnio było to około ośmiu tysięcy złotych – wspomina.

Wolontariusze sztabu szkoły w DziaduszycachMagdalena Żychowicz / Sztab 3995 w Słaboszowie

Punkt kulminacyjny Finału to spotkanie wszystkich wolontariuszy, wspólne zdjęcie i liczenie. – Na drzwiach szkoły wywieszamy potem listę, gdzie wymieniamy, kto ile zebrał. Dzieci cieszą się, bo rywalizują, dopinguje ich to, żeby się pochwalić przed społecznością, bo ta jest jednak mała, każdy każdego zna – mówi Żychowicz.

I zaznacza, że w planach na przyszłość jest zorganizowanie koncertu. – Zorganizowałam licytację, więc czemu nie granie? – pyta.

SłaboszówGoogle Maps

SERWIS SPECJALNY TVN24.PL: WOŚP 2024 W TVN24

W Jankowicach Wielkich uczniowie po prośbach usłyszeli: "robimy to!"

Dla Jankowic Wielkich w opolskim powiecie brzeskim, które liczą około 730 osób, to drugi Finał. Stoi za nim Maja Dobrowolska, nauczycielka szkoły podstawowej.

Tegoroczny sztab w Jankowicach WielkichMaja Dobrowolska / Sztab w Jankowicach Wielkich

- W zeszłym roku pojawiły się głosy od moich uczniów w sprawie zorganizowania Finału. "Pani Maju, chcielibyśmy być wolontariuszami" – usłyszałam. I zapytałam: "dlaczego nie?". Kiedyś sama byłam wolontariuszką, więc zgodziłam się, "robimy to!" – usłyszeli uczniowie. W zeszłym roku wszystko odbywało się na małą skalę. W planach była jedynie kwesta uliczna, ale kolejno zaczęli się zgłaszać rodzice i strażacy z OSP. Mówili, że chcą wspomóc akcję. Odbyła się miniimpreza i kwesta. Tak nam się spodobało, że w tym roku nie zostawili nam wyjścia. Powiedziałam: "musi być". No i mamy – opowiada.

Wszystko, co związane z Finałem, dzieje się w Jankowicach w jednym miejscu. - To mała gmina, w jej skład wchodzi kilka mniejszych wiosek. Jesteśmy niedaleko Brzegu, którego mieszkańcy w tamtym roku nie przeprowadzili Finału. – Pojechałam tam z wolontariuszami i kwestowaliśmy. W tym roku brzeżanie organizują swój Finał, a my robimy swój w naszej gminie Olszanka, więc w tym roku jest to troszkę bardziej nagłośnione. Wiedzą o tym nie tylko Jankowice. Wie, mam nadzieję, cała gmina – mówi Dobrowolska.

Dodaje, że zaraz po ogłoszeniu możliwości przekazania przedmiotów do zabawy "Kto da więcej?" i przekazania dochodu na rzecz WOŚP, zgłosili się chętni darczyńcy z ręcznie robionym obrazem z koralików przedstawiającym bukiet kwiatów.

- W ubiegłym roku jedna z naszych kochanych mam zrobiła przepiękny zestaw, całe pudełko pierniczków i duży piernik z grafiką serducha WOŚP-owego, był na niego szał. Będą lokalne wyroby, wiem na pewno, że już są słoiczki miodu – wymienia. - Ludzie się bardzo cieszą. Widzieli, jak rozwieszam plakaty, mówili, że to dobrze, że coś takiego się dzieje – dodaje.

Wolontariusze w Jankowicach Wielkich i tematyczne pierniki z poprzedniego FinałuMaja Dobrowolska / Sztab w Jankowicach Wielkich

Zmobilizowana do działania jest cała szkoła. Wolontariusze to głównie dzieci, a przy imprezie pomagają najmłodsi, rodzice z rady rodziców i ochotnicze straże pożarne z Jankowic i Czeskiej Wsi. - Finał odbędzie się na terenie szkoły, będzie można się wybrać na tor przeszkód i ubrać w strój strażacki. W tym roku zapisaliśmy się do akcji bicia WOŚP-owego rekordu w tańczeniu poloneza. Na pomysł takiej akcji wpadł sztab w Tarnowiu Podgórnym; liczy się, ile osób zatańczy w danym sztabie. Zdaję sobie sprawę, że u nas nie będzie rekordu, ale mam nadzieję, że dzięki temu przyjdzie więcej chętnych – śmieje się.

W Jankowicach Wielkich całodniowe świętowanie zakończy się Światełkiem do Nieba. Zapłoną zimne ognie.

Jankowice WielkieGoogle Maps

"WOŚP-owozy" i podobizny Jurka Owsiaka w Bolimowie

W liczącym około 900 mieszkańców łódzkim Bolimowie, który od Skierniewic oddzielony jest Bolimowskim Parkiem Krajobrazowym, gra sztab działający od ponad dziesięciu lat przy miejsko-gminnym ośrodku kultury.

- Poza puszkami stacjonarnymi i 30 kochanymi wolontariuszami na terenie miasta i gminy Bolimów oferujemy licytacje online, w ramach których organizujemy wejścia na żywo, gdzie prezentujemy fanty do licytacji telefonicznej i "WOŚP-owozy", czyli samochody pięciu naszych jednostek OSP, które wyjeżdżają do każdej wioski, a chętni mieszkańcy mogą wrzucić datek do puszki. Te dwie formy pięknie przyjęły się po Finale, jaki prowadziliśmy w pandemii - opowiada szefowa bolimowskiego sztabu Karolina Przyżycka. - Oprócz tego na chętnych czekają koncerty, pokazy artystyczne, punkt DKMS, sprzedaż ciast, fotościanka i mnóstwo radości - dodaje.

Akcję w Bolimowie wspierają mieszkańcy, rękodzielnicy i przedsiębiorcy. W zeszłym roku wylicytowano złote serduszko za sześć tysięcy złotych, a w tym roku na licytujących czekają między innymi obrazy z krajobrazami Bolimowa, torty z motywem WOŚP czy szydełkowy Jurek Owsiak.

Karolina Przyżycka / Sztab w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Bolimowie

- Finały z roku na rok rozkręcają się u nas coraz bardziej, dając nam i uczestnikom mnóstwo radości. W ubiegłym roku nasza licząca cztery tysiące mieszkańców gmina uzbierała ponad 50 tysięcy złotych - chwali Przyżycka.

BolimówGoogle Maps

31. raz w Nowej Górze

W Nowej Górze grający dla Orkiestry mieszkańcy zbierają się po raz 31. – Jesteśmy z WOŚP praktycznie od początku. Wcześniej tylko zbieraliśmy pieniądze do puszek, a od kilku lat organizujemy także imprezy. W tym roku do finałowych puszek zbierać będzie 25 osób. Wolontariusze to głównie uczniowie szkół z terenu gminy Staroźreby, a także wójt Kamil Groszewski – wymienia szefowa sztabu Edyta Ręczkowska.

- Sztab mieści się w Szkole Podstawowej im. Zbigniewa Dłużniewskiego, a w organizację Finału włącza się działające przy szkole Stowarzyszenie "Szkoła Górą". Dodatkowo wspierają nas koła gospodyń wiejskich, biblioteka publiczna, Bank Spółdzielczy w Staroźrebach, ochotnicze straże pożarne oraz lokalne firmy i osoby prywatne. Na licytację wystawione są gadżety sportowe z autografami, biżuteria, gadżety WOŚP, a także usługi przedsiębiorców gminnych. Zbieramy szeregi i gramy – opisuje.

W tym roku sztab po raz pierwszy organizuje WOŚP-owy bal koszyczkowy. - Wpisowe na tę imprezę zasili konto zbiórki. Podczas Finału będzie można obejrzeć występy uczniów, gminnej orkiestry oraz lokalnych zespołów. Na grających razem z nami czekają dmuchańce, loterie fantowe, malowanie twarzy, stoiska kół gospodyń wiejskich, fotobudka, kino, przejażdżki zaprzęgiem parokonnym - wymienia.

Finał? Zaplanowane są występy dzieci i muzyków z orkiestry gminnej. - Punktem kulminacyjnym Światełko do Nieba, przy którym pomogą nasi niezawodni strażacy ochotnicy z Nowej Góry - mówi Ręczkowska.

Nowa GóraGoogle Maps

Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki "Płuca po pandemii" zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych".

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium