"32 lata to jest naprawdę kawał czasu, to są całe pokolenia"

Źródło:
TVN24 GO
Lidia Owsiak: wracamy do normalności sprzed ośmiu lat
Lidia Owsiak: wracamy do normalności sprzed ośmiu latTVN24
wideo 2/22
Lidia Owsiak: wracamy do normalności sprzed ośmiu latTVN24

Wracamy do normalności sprzed ośmiu lat. Znów jest grochówka wojskowa, są orkiestry wojskowe, są pokazy sprzętu wojskowego, wróciły prace więzienne. Wracamy do normalności i to cieszy - powiedziała w "Faktach po Faktach" Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, dyrektor medyczna Fundacji WOŚP. Dodała, że Polacy nie dali sobie odebrać tego święta. - 32 lata to jest naprawdę kawał czasu, to są całe pokolenia. Myślę, że ten dzień wszedł już na stałe do polskich kalendarzy - stwierdziła.

TVN WARNER BROS. DISCOVERY POLSKA JEST GŁÓWNYM PARTNEREM MEDIALNYM 32. FINAŁU WOŚP

Niedziela 28 stycznia to dzień 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jego cel brzmi: "Płuca po pandemii", a zebrane środki przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych".

32. Finał WOŚP - czytaj relację w tvn24.pl

"32 lata to jest naprawdę kawał czasu"

W niedzielę gościem "Faktów po Faktach" była Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, dyrektor medyczna Fundacji WOŚP, a prywatnie żona Jurka Owsiaka.

- Nie ma rutyny. My jesteśmy spokojni, wszystko się dzieje zgodnie z planem. Pracują z nami od wielu lat ci sami ludzie, znamy się, wiemy, na co możemy liczyć. Ale nie lubimy słowa rutyna i staramy się działać planowo, spokojnie, ale nie rutynowo - przekonywała Lidia Niedźwiedzka-Owsiak.

W związku ze zmianą władzy w tym roku do gry z Orkiestrą wróciły m.in. służby mundurowe. Pytana, jak się gra bez wrogości ze strony państwa, Owsiak odparła: - To jest ważne dla nas, bo łatwiej nam się pracuje, ale myślę, że to jest ważne dla nas wszystkich, dla całego społeczeństwa. (...) Widzimy, że nowa władza nie ma łatwo na razie, ale te zmiany, które następują, napawają optymizmem i rzeczywiście wracamy do takiej normalności sprzed ośmiu lat. No więc znów jest i grochówka wojskowa, i są orkiestry wojskowe, są pokazy sprzętu wojskowego, wróciły prace więzienne. Rzeczywiście wracamy do normalności i to cieszy - wyznała.

Jej zdaniem WOŚP pomaga państwu. - Poprzednie władze nie chciały tego widzieć - stwierdziła. - Dla mnie to jest niezrozumiałe - dodała. Zwróciła uwagę, że "nawet w bardzo bogatych państwach" działają fundacje.

Niedźwiedzka-Owsiak powiedziała, że mimo niechęci ze strony poprzedniej ekipy rządzącej Polacy nie dali sobie odebrać tego święta, jakim co roku jest Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Nie dali sobie odebrać i myślę, że nie dadzą. 32 lata to jest naprawdę kawał czasu, to są całe pokolenia. Myślę, że ten dzień wszedł już na stały do polskich kalendarzy i myślę, że tak zostanie i będziemy mieli siłę i energię, żeby to dalej robić - dodała. 

"Pulmonologia jest mocno niedofinansowana"
"Pulmonologia jest mocno niedofinansowana"TVN24

Lidia Owsiak: nie o rekordy chodzi

Pytana o tegoroczny cel WOŚP, Owsiak podkreśliła, że "pulmonologia jest mocno niedofinansowana".

- My sobie na razie czytamy listy, prośby ze szpitali, które cały czas przychodzą, rozmawiamy z ekspertami. (...) Lekarze mówią nam, że onkologia i inne dziedziny mają tego sprzętu zdecydowanie więcej. Pulmonologia, jest podobno, tak mówią nasi lekarze, mocno niedofinansowana. Chcielibyśmy kupić te wszystkie urządzenia, o które lekarze proszą, czyli sprzęt do diagnostyki, monitorowania przebiegu choroby i ewentualnej rehabilitacji - powiedziała dyrektorka medyczna WOŚP.

- My dopiero po Finale chwilę odetchniemy, policzymy pieniądze i będziemy się zabierali za dokładne ponowne czytanie tych próśb, wysyłanie ankiet i wtedy dopiero będzie wiadomo, co kupimy - wyjaśniła. - Postaramy się pracować sprawnie i szybko. Postaramy się, tak jak z sepsą, w ciągu jednego roku załatwić te potrzeby, bo one są naprawdę duże - obiecywała Owsiak.

Podkreśliła, że Orkiestrze "nie o rekordy chodzi". - Nie chcemy bić rekordów, bo tutaj chodzi o to, żeby zebrać takie pieniądze, które pozwolą nam zaspokoić potrzeby szpitali - stwierdziła.

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: TVN24 GO

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl