Pani Dorota Poziomska jest wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od pierwszego finału. Pomaganiem zaraziła też swoją córkę. W rozmowie z TVN24 opowiada o początkach WOŚP. - Wszystko było tak spontanicznie załatwiane, że nawet pierwszy identyfikator nie przyszedł na czas - wspomina.
TVN GRUPA DISCOVERY JEST GOSPODARZEM I PARTNEREM 30. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
- Moja historia zaczęła się 30 lat temu, czyli z pierwszym finałem. Był to absolutnie spontaniczny ruch, odruch serca - mówi pani Dorota Poziomska. Wspomina, że podczas pierwszego finału WOŚP w Szczecinie było bardzo zimno.
- To było tak wszystko spontanicznie załatwiane, że ten pierwszy identyfikator nie przyszedł na czas. My wtedy z koleżanką "jechałyśmy" na zezwoleniu wydrukowanym z Radia ABC i Kuriera Szczecińskiego. Wszystko działo się tak szybko, że działająca wtedy papiernia Skolwin drukowała nam "na biegu" serduszka. Był niedosyt, nie było tak pięknie jak dziś, że każdy ma tyle serduszek, ile potrzeba - opowiada pani Dorota.
- Dzwoniliśmy po działających drukarniach w mieście. Taksówkarze "na stopa" się zatrzymywali, podwozili nas pod te drukarnie. Dzieliliśmy się z innymi wolontariuszami serduszkami. Było przefantastycznie - opowiada. Wspomina, że wolontariusze zbierali pieniądze do puszek po kawie. - Ludzie tak na szybko obdarzyli nas dużym zaufaniem, że to faktycznie dzieje się coś wartościowego - dodaje.
Co zmieniło się w ciągu 30 lat? - Dziś wszystko już działa na tyle sprawnie, że jako wolontariusze, sztaby, mamy wszystko wcześniej przygotowywane. Bardzo dużo zwykłych, szarych ludzi się zaangażowało, by pomagać - podkreśla pani Dorota. Dziś razem z nią na WOŚP zbiera 22-letnia córka. - Odkąd zaczęła kumać, o co chodzi, to też gra i wcale nie trzeba jej ciągnąć siłą - dodaje. Trzecim członkiem zespołu wolontariuszy jest pies.
30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna. W poprzednich 29 edycjach fundacja zebrała na wsparcie polskiego systemu ochrony zdrowia ponad półtora miliarda złotych, które przeznaczyła na zakup ponad 67 tysięcy urządzeń. W czasie ubiegłorocznego Finału zebrano blisko 211 milionów złotych, co jest najwyższą kwotą w historii organizacji.
"Przejrzyj na oczy" to hasło, pod który organizowany jest 30. Finał WOŚP. Zebrane środki przeznaczone zostaną na zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to organizacja pozarządowa ciesząca się - według badań przygotowanych przez Grupę IQS i opublikowanych w styczniu 2021 roku - największym zaufaniem społecznym w Polsce. 84 proc. badanych wskazało, że ufa Fundacji WOŚP - w tym 52 proc. badanych określiło, że zdecydowanie ma zaufanie do Orkiestry, a 32 proc. - raczej ma zaufanie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24