Od rana doszło już do trzech kolizji z udziałem tramwajów. Scenariusze wszystkich wyglądały tak samo: samochód zajechał drogę pojazdowi szynowemu.
Pierwsza kolizja miała miejsce tuż przed godz. 9.30 na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Wspólnej. Skręcający kierowca samochodu nie zauważył składu linii 35. W kolizji nikt nie ucierpiał, ale kierującemu w opuszczeniu pojazdu pomagała straż pożarna. Ruch tramwajów był zatrzymany w obu kierunkach przez 15 minut.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Młynarska
Z kolei ok. godz. 11.00 kolejna kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu Młynarskiej i Żytniej. Składy nie kursowały kilkanaście minut w kierunku centrum.
Mapy dostarcza Targeo.pl
O kolejnej kolizji, doszło do niej ok. godz. 12.40, doniósł również internauta. U zbiegu ul. Annopol i Odlewniczej samochód zajechał drogę tramwajowi nr 4. - Skład nie wyhamował, policja przyjechała na miejsce, ale ruch jest już udrożniony - zaznacza Teresa Kotwcia, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Do serii kolizji, w piątek doszłedł też problem z urwanym światłowodem, który przez 40 minut wisiał nad torowiskiem przy ul. Grochowskiej. Ruch został wstrzymany ok. godz. 13.00. - Tramwaje nie mogły przejeżdżać w kierunku Gocławia, ale ruch odbywa się już normalnie - zaznacza Teresa Kotwica.
wp/par
Źródło zdjęcia głównego: | epoznan.pl