Wodociągowcy od rana pracowali w alei Krakowskiej, gdzie doszło do awarii. Mieszkańcy trzech budynków przez kilka godzin nie mieli wody.
Na razie nie wiadomo, co było powodem awarii. - Cały czas szukamy przyczyny usterki. Dopiero, kiedy to ustalimy, będziemy mogli również oszacować czas naszych prac - mówiła około godziny 12 Marzena Wojewódzka, rzeczniczka MPWiK.
Na miejscu rano był reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. Powiedział, że awaria nie doprowadziła komunikacyjnego paraliżu, bo większy ruch odbywał się w przeciwnym kierunku (do Śródmieścia).
Z brakiem wody musieli liczyć się mieszkańcy trzech budynków. - Podstawiliśmy beczkowóz i staramy się zrobić wszystko, aby zlokalizować awarię i usunąć ją jak najszybciej - zapewniła. A już o 13.30 poinformowała, że "woda w budynkach już jest".
Utrudnienia
Mimo to, prace trwały, a kierowcy zmagali się z utrudnieniami na wysokości ulicy Instalatorów, w kierunku Włoch. Wodociągowcy wykopali dziurę w jezdni, obok stała koparka, a fragment alei był wygrodzony słupkami. Nieprzejezdne były dwa pasy.
Jak poinformowała nas około godziny 17 Wojewódzka, utrudnienia zakończyły się przed popołudniowym szczytem.
kw/mś