Radni uchwalili zakazy dla homofobicznych i antyaborcyjnych furgonetek. "To nie jest pogląd - to jest przemoc"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Obywatelskie zatrzymanie furgonetki z hasłami antyaborcyjnymi
Obywatelskie zatrzymanie furgonetki z hasłami antyaborcyjnymiMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Obywatelskie zatrzymanie furgonetki z hasłami antyaborcyjnymi (wideo z maja 2021)Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Stołeczni radni zatwierdzili uchwałę "zakazującą poruszania się niektórymi rodzajami pojazdów". Chodzi między innymi o furgonetki z treściami homofobicznymi i antyaborcyjnymi. Radni Prawa i Sprawiedliwości uważają, że uchwała jest niezgodna z prawem. - Jednym z najczęściej otrzymywanych przeze mnie zgłoszeń od mieszkańców Warszawy jest prośba o interwencje w sprawie tych ciężarówek. Państwo z PiS-u nie zdają sobie sprawy, jak wielka jest skala rozpaczy mieszkańców - mówiła radna Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej.

Radni Koalicji Obywatelskiej wprowadzili do porządku obrad projekt uchwały o wprowadzeniu przepisów porządkowych zakazujących poruszania się niektórymi rodzajami pojazdów. Treść projektu uchwały, którą odczytał radny KO Jarosław Kaczyński, nie pozostawia wątpliwości, o jakie pojazdy chodzi.

Pierwszy paragraf brzmi: "zakazuje się poruszania na obszarze miasta stołecznego Warszawy pojazdami oklejonymi zdjęciami, napisami, plakatami, banerami lub transparentami zawierającymi lub emitującymi za pomocą urządzeń nagłaśniających treści mające na celu ukazanie osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej w sposób nieprawdziwy, a zarazem obraźliwy, ośmieszający lub poniżający w oczach opinii publicznej, a także sugerujący popełnianie przez te osoby czynów uznanych za przestępstwa lub wykroczenia na mocy powszechnie obowiązujących przepisów prawa". W drugim natomiast "zakazuje się poruszania na obszarze miasta stołecznego Warszawy pojazdami oklejonymi zdjęciami, plakatami i banerami lub transparentami zawierającymi treści drastyczne, w szczególności przedstawiające zwłoki, szczątki ludzkie lub części płodu ludzkiego". W uchwale określono, że za złamanie zakazu grozi kara grzywny, "wymierzanej w trybie i na zasadach określonych w prawie o wykroczeniach".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak zaznaczył Kaczyński, napisy znajdujące się na furgonetkach są nieprawdziwe i krzywdzące, szczególnie dla osób ze społeczności LGBT+ i zachęcają do homofobii. - Nie ma naszej zgody, jako radnych, na promowanie takich wartości. Obowiązujące przepisy są daleko niewystarczające, co widać po niemocy policji i straży miejskiej. Stąd nasza propozycja, by wprowadzić przepisy porządkowe w tym zakresie – powiedział Kaczyński. - Jesteśmy w XXI wieku i nie możemy promować postaw z wieku XIX. Warszawa jest miastem dla wszystkich, otwartą i nowoczesną stolicą państwa demokratycznego – dodał.

Klimiuk: próbujecie przeforsować uchwałę, która z prawem nie ma nic wspólnego

Decyzją większości radnych projekt wciągnięto do porządku obrad. Wywołał bardzo długą dyskusję. Działacze Prawa i Sprawiedliwości skrytykowali go, a radny Wiktor Klimiuk stwierdził wręcz, że nie ma on sensu i jest niezgodny z prawem, na co wskazuje między innymi opinia prawna z ratusza. - Przepisy wykroczeń, które zostały zacytowane w uchwale, w pełni pokrywają treść tej uchwały, wiec nie są potrzebne. Jest to powtarzanie prawa. Pan Kaczyński wspominał, że to uzupełnienie artykułu 212 (Kodeksu karnego, dotyczącego zniesławienia - red.), że to przepis w trybie wykroczeń, natomiast powtarzanie w trybie wykroczeń przepisów karnych jest ogólnie niedozwolone. Nie można zamieścić jednego czynu, które jest jednocześnie wykroczeniem i przestępstwem. I właśnie do tego powadzi ta uchwała i dlatego jest sprzeczna z podstawowymi normami prawa polskiego - przekonywał Klimiuk. - Jeśli przygotowujecie uchwałę, to przygotujcie taką, która jest zgodna z prawem, bo tymczasem próbujecie przeforsować uchwałę, która z prawem nie ma nic wspólnego, a jest deklaracją poglądów i tak naprawdę mocno psuje prawo - powiedział.

- Istnieje w polskim prawie karnym i wykroczeń coś takiego jak czyny przepołowione, czyli w niektórych przypadkach dane zdarzenie traktowane jest jak przestępstwo, w innych jak wykroczenie. Przykładem jest chociażby kradzież. Ja już wskazywałem na różnice między artykułem 212, a proponowanym przez nas przepisem porządkowym i moim zdaniem ta różnica jest wystarczająca, żeby uznać, że nie są to tożsame przepisy - kontrował Jarosław Kaczyński.

Zatrzymanie furgonetki z hasłami antyaborcyjnymi w maju 2021 w alei Jana Pawła IIMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

"Homofobia to nie jest pogląd - to jest przemoc"

Głos zabrała również Agata Diduszko-Zyglewska (Wiosna). - Opinia prawna miasta odnosi się do pewnego stanu zwykłego, kiedy żyjemy w państwie, w którym wszyscy robią to, co mają robić - policja nie bije kobiet, tylko łapie złodziei, jak jadą ciężarówki z drastycznymi obrazkami, to policja je zatrzymuje i daje im mandaty w związku z tymi artykułami Kodeksu wykroczeń i Kodeksu karnego. Niestety żyjemy w czasie, kiedy państwo prawa przestało działać, kiedy praworządność jest zagrożona i kiedy policja bardzo często działa na zlecenie polityczne - mówiła radna.

Zaznaczyła, że wielu mieszkańców prosi radnych o uporządkowanie kwestii kontrowersyjnych furgonetek. Dodała, że zgłosiła się do niej matka dziecka ze spektrum autyzmu. Rodzina mieszka przy ulicy Marszałkowskiej, gdzie takie furgonetki jeżdżą nawet kilka razy dziennie i emitują przy tym dźwięki. - To sprawia, że w jej domu to wszystko słychać, jakby stała na ulicy. Dziecko chowa się do łazienki, kiedy ciężarówka nadjeżdża, boi się z niej wyjść, jest w niesłychanym stresie. Kobieta poszła z tym na policję, ale na Wilczej usłyszała, że póki nic się nie wydarzało, to policja interweniować nie będzie. Ta zdesperowana matka kolejny razem w desperacji sama zatrzymała tę ciężarówkę. Z samochodu, który jechał za furgonetką, wyszło dwóch panów i okazało się, że to policjanci - wylegitymowali ją i dali jej mandat. Takich spraw jest mnóstwo. Policja w takich przypadkach bardzo często opuszcza obywateli, nie reaguje , a dochodzi do takich sytuacji, że to obywatele są karani mandatami - opowiadała radna.

Jedno z takich obywatelskich zatrzymań furgonetki z treściami antyaborcyjnymi opisywaliśmy pod koniec maja. Młoda kobieta wyszła na jezdnię w alei Jana Pawła II i zatrzymała samochód. Policjantom powiedziała zaś, że nie zejdzie z drogi, dopóki nie zainterweniują w sprawie furgonetki. Mandatu nie przyjęła, więc został skierowany wniosek do sądu. Tydzień później również w alei Jana Pawła II grupa osób usiadła na jezdni i zablokowała przejazd furgonetki.

Inna rada Dorota Łoboda (KO) też wskazywała, że prośby o interwencje w sprawie furgonetek to najczęstsze zgłoszenia, które otrzymuje od mieszkańców Warszawy: - PiS nie zdaje sobie sprawy, jak wielka jest skala rozpaczy mieszkańców, którzy proszą nas o uregulowanie tej kwestii. Jedną rzeczą są furgonetki antyaborcyjne, drugą - samochody prezentujące treści homofoniczne w imię mylnie pojmowanej wolności słowa. Homofobia to nie jest pogląd - to jest wykluczenie, to jest przemoc, podobnie jak rasizm i antysemityzm. To, że nasze prawo jest w tym zakresie ułomne i pozwala znieważać osoby inne orientacji seksualnej, nie znaczy, że my mamy przejść obok tego obojętnie.

- Niezależnie od tego, co zrobi wojewoda z tym projektem uchwały, bo wiemy, że kwestionuje wiele naszych uchwał i wiele z nich uchyla, naszą rolą jest stanąć po stronie mieszkańców, bo oni od nas tego oczekują - podsumowała Łoboda.

Ostatecznie za przyjęciem projektu uchwały zagłosowało 41 radnych, przeciw było 18.

Autorka/Autor:dg,mp/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Trzy miesiące po tragicznym wypadku prokuratura stawia zarzuty kierowcy tira. To on, zdaniem śledczych, jest winien śmierci maszynisty.

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Instytut Kultury zapewnia, że nie ma mowy o likwidacji kina Luna i urządzeniu w lokalu supermarketu. - Nigdy nie było takich planów - przekonuje MIK. Tłumaczy też zapisy umowy, które okazały się nierealistyczne dla dotychczasowego operatora kina i doprowadziły do jego wyprowadzki.

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie (RDOŚ) wydał decyzję środowiskową dla budowy drogi ekspresowej S19 w województwie mazowieckim. Chodzi o odcinek biegnący przez powiat łosicki. To kluczowy dokument dla dalszego przygotowania i realizacji tego fragmentu trasy Via Carpatia.

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny Zarząd Zieleni chce odtworzyć historyczny wygląd ogrodu daliowego w Parku Skaryszewskim. Urzędnicy proszą mieszkańców, by poszperali w domowych archiwach i znaleźli zdjęcia tego wyjątkowego miejsca z dawnych lat.

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Źródło:
PAP

Awantura domowa w centrum Warszawy. Dorośli ranili się nożem na oczach piątki dzieci. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w tej rodzinie dzieje się bardzo źle. Interweniował kurator, a sprawa trafiła do sądu. Mimo to nie udało się umieścić dzieci w innych domach. Materiał "Uwagi!" TVN.

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Źródło:
"Uwaga"! TVN

Zakończyła się druga edycja konkursu na Warszawskie Drzewo Roku. Pierwsze miejsce zajął oliwnik wąskolistny z Ursusa. - Na tego kandydata oddano ponad połowę wszystkich głosów - poinformowali w sobotę urzędnicy.

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zasłabnięcia uczniów w Zespole Szkół Powiatowych w Przasnyszu. Nikt nie usłyszał zarzutów.

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci piaseczyńskiej drogówki przerwali niebezpieczną jazdę 32-latka, który na liczniku swojego bmw miał ponad 200 km/h. - Twierdził, że spieszy się do domu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów - opisuje rzeczniczka funkcjonariuszy.

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę stołecznymi ulicami przebiegną uczestnicy imprezy Biegnij Warszawo. W planach jest również przemarsz Maszeruję-Kibicuję. - Do około godziny 18.00 będą utrudnienia w rejonie Śródmieścia i Dolnego Mokotowa – poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.

Biegacze w dwóch dzielnicach. Utrudnienia

Biegacze w dwóch dzielnicach. Utrudnienia

Źródło:
PAP

Jest akt oskarżenia dla 68-latka podejrzanego o zabójstwo dwójki emerytów z Niemiec. Ich zwłoki znaleziono niedaleko Jeziorka Czerniakowskiego ponad 12 lat temu. Co ustalili śledczy?

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez ponad trzy miesiące bramy Uniwersytetu Warszawskiego były zamknięte. Powodem nie były jednak wakacje studentów, a odbywające się przed uczelnią protesty. Teraz w sprawie głos zabrał rektor.

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Źródło:
tvnwarszawa.pl

4 października w wieku 91 lat zmarł Jerzy Molga, aktor filmowy, teatralny i dubbingowy. O jego śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich.

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Źródło:
PAP

Słynna warszawska palma przy rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a przechodzi właśnie remont. Prace obejmują wymianę liści, kory oraz konserwację stalowej konstrukcji rzeźby.

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Źródło:
PAP

Muzeum Powstania Warszawskiego postanowiło wydać komiks uwieczniony na słynnej fotografii z sierpnia 1944.

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do czerwca przyszłego roku fotoradary pozostaną na moście Poniatowskiego. Taką decyzję podjął wojewódzki konserwator zabytków. Kilka dni wcześniej drogowcy przekazali, że dwa z sześciu radarów będą usunięte do końca roku, właśnie ze względu na zalecenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Warszawie wylądował samolot z Bejrutu z kilkudziesięcioosobową grupą obywateli Polski i innych państw w ramach transportu humanitarnego - poinformowało w piątek wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Źródło:
PAP

Policjanci z Otwocka znaleźli w mieszkaniu 35-letniego Białorusina pistolet maszynowy PPS i papierosy bez akcyzy. Mężczyzna został zatrzymany, objęty zakazem opuszczania kraju i dozorem policji. Grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Źródło:
PAP

Mężczyzna potyka się na placu przy drodze, upada i przez chwilę się nie rusza. Nikt jednak nie zatrzymuje samochodu, by mu pomóc. Nagranie sytuacji, która mogła skończyć się o wiele gorzej, udostępniają ku przestrodze strażacy z podwarszawskich Łomianek. "Ciężko znaleźć usprawiedliwienie dla ludzkiej obojętności" - komentują.

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie kobiety próbowały przemycić luksusowe zegarki o łącznej wartości 13,5 miliona złotych - poinformowała rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Skarbowej Justyna Pasieczyńska.

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Źródło:
PAP

W miejscowości Rudzienko (Mazowieckie) kierująca samochodem osobowym zjechała z jezdni i uderzyła w drzewo. Nieprzytomną kobietę z wraku wydostali strażacy. Po długiej akcji ratunkowej lekarz stwierdził zgon. 

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl