Miał być pomnik ofiar Rzezi Pragi. Jest rzeźba bez związku wydarzeniem

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nowy monument na Pradze Północ
Nowy monument na Pradze Północ
tvnwarszawa.pl
Nowy monument na Pradze Północtvnwarszawa.pl

Tuż przed wyborami samorządowymi na placu Wileńskim, na betonowym postumencie z napisem "Ofiarom Rzezi Pragi" pojawiła się socmodernistyczna rzeźba. "Granitowe spojrzenie" nie ma związku z bitwą insurekcji kościuszkowskiej z 1794 roku. Inicjatywę jednego z wiceburmistrzów dzielnicy ratusz nazywa "nadużyciem". Ten zapewnia, że wszystko jest zgodne z prawem.

"Granitowe spojrzenie" to rzeźba Dariusz Kowalskiego, wcześniej stała m.in. w Strzegomiu. Przedstawia głowę, przeciętą falującymi płytami. Na jej powierzchni, z tyłu i po bokach, znajdują się ciemne kubiki. Monument stanął niespodziewanie. W piątek ustawiono go z pomocą dużego dźwigu, a zdjęcia z tej operacji można znaleźć na praskich grupach facebookowych.

Betonowy postument na placu Wileńskim przygotowano kilkanaście lat temu z myślą o przywróceniu, przesuniętego o kilkadziesiąt metrów względem pierwotnej lokalizacji, pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni. Po zbudowaniu stacji metra pomnik "czterech śpiących", jak zwyczajowo mówili o nim warszawiacy, miał wrócić - taką kontrowersyjną decyzję podjęła ówczesna Rada Warszawy. Potem jednak radni zmienili zdanie, dodatkowo w życie weszła ustawa dekomunizacyjna, która nakazywała usunięcie z przestrzeni publicznej nazw i obiektów chwalących komunizm.

Wyczyszczony pomnik nie mógł wrócić na Pragę, pozostał w magazynie. W dzielnicy pojawił się pomysł upamiętnienia w tym miejscu ofiar Rzezi Pragi z 1794 roku. Awansem na postumencie pojawił się napis "Ofiarom Rzezi Pragi", a obok wyrosło sześć gablot z planszami edukacyjnymi i rycinami. W piątek instalację wzbogacił nowy, najbardziej okazały element.

Rzeźba pojawiła się niespodziewanietvnwarszawa.pl

Wiceburmistrza zniecierpliwiło oczekiwanie na pomnik

- To nie jest pomnik, to rzeźba - zastrzega na wstępie Jacek Wachowicz, wiceburmistrz Pragi Północ i prezes stowarzyszenia Kocham Pragę (w dzielnicy tworzy z PiS koalicję rządzącą). Przyznaje, że stanęła z jego inicjatywy. - To miejsce od kilku lat czeka na wybudowanie pomnika ofiar Rzezi Pragi. Choć mamy zarezerwowane pieniądze na konkurs architektoniczny i budowę, to Rada Warszawy od lat wstrzymuje decyzję. Stąd taki ruch - tłumaczy wiceburmistrz. - Należało tę przestrzeń wypełnić, żeby przyciągała uwagę turystów - dodaje.

Wachowicz polemizuje z pojawiającym się zarzutem braku tematycznego związku rzeźby z wydarzeniem, które ma upamiętniać. - To nie jest Myszka Miki, to ciekawa rzeźba wybitnego artysty. Chodzi o symbolikę. Kamienne oblicze daje do myślenia. Przecież nie trzeba robić ociekającego krwią pomnika, pokazującego mord i gwałt, żeby oddać dramaturgię tamtych zdarzeń - tłumaczy samorządowiec.

Zapewnia, że rzeźba została użyczone nieodpłatnie przez autora, a dzielnica zapłaciła tylko za jej transport. Ma stać pół roku.

Jacek Wachowicz przekonuje, że wszystko odbyło się "na sto procent zgodnie z prawem", a termin realizacji nie miał związku z wyborami. - Żadna demonstracja! Nikomu nie muszę nic udowadniać, od dekad robię swoje, pracuję rzetelnie na rzecz Pragi - twierdzi wiceburmistrz Wachowicz.

"Sytuację z placu Wileńskiego odbieramy jako nadużycie"

Ratusz do sprawy odnosi się krytycznie. - Sytuację z placu Wileńskiego odbieramy jako nadużycie, ponieważ dzielnica opisywała swoje zamierzenie jako czasową wystawę rzeźby, tymczasem pod hasłem wystawy czasowej faktycznie stawia pomnik. Próbuje więc w ten sposób ominąć kompetencje Rady Warszawy - komentuje Monika Beuth, rzeczniczka ratusza.

- Zrealizowany uprzednio, bez odpowiednich zgód napis na cokole, nadaje rzeźbie zupełnie inny kontekst - dla postronnego odbiorcy z neutralnego obiektu artystycznego staje się pomnikiem - dodaje urzędniczka.

Rzeźba pojawiła się niespodziewanietvnwarszawa.pl

"Kilka godzin przed ciszą wyborczą, w atmosferze skandalu"

A opozycyjny radny Pragi Północ Grzegorz Walkiewicz przypomina, że upamiętnienie miało się odbyć "w ramach ponadpolitycznego porozumienia".

- Forma upamiętnienia miała być wynikiem konkursu. Dzięki temu pomnik miał mieć wysoką wartość artystyczną. Tymczasem pomnik stanął z pominięciem konkursu, bez jakiejkolwiek konsultacji artystami, mieszkańcami czy konserwatorem zabytków - krytykuje Walkiewicz. - Stawianie pomnika na kilka godzin przed ciszą wyborczą, w atmosferze skandalu, z pewnością nie służy pamięci pomordowanych prażan - podsumowuje.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24