W tej kawiarni obsługują autyści."Radzą sobie doskonale"

Bartek opowiada o pracy w kawiarni "Życie jest fajne"
Bartek opowiada o pracy w kawiarni "Życie jest fajne"
Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Bartek opowiada o pracy w kawiarni "Życie jest fajne"Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Klubokawiarnia "Życie jest fajne" to miejsce, gdzie gospodarzami są osoby z autyzmem. Obsługują gości, przygotowują kawę, a we wszystko wkładają mnóstwo pasji i zaangażowania. Uśmiechnięci i komunikatywni. W pracy są zawsze przed czasem. - Taki pracownik to skarb - mówią właściciele.

– Moje życie zmieniło się diametralnie. To jest moja pierwsza praca na serio, która sprawia mi ogromną przyjemność – mówi Bartosz Jakubowski, jeden z ośmiu pracowników kawiarni.

Na co dzień pracują w parach. Na jedną osobę autystyczną przypada asystent, który pomaga i wspiera w trudniejszych momentach. Na stałe są też terapeuci i specjalny pokój wyciszenia. Tam pracownicy mogą wejść, aby odpocząć.

– Okazuje się, że ten pokój nie jest potrzebny. Nasi pracownicy chcą pracować, nie odpoczywać. Nawet kiedy mają przerwę, wracają na stanowisko kilka minut przed czasem – śmieje się Ola Ciechomska-Smereczyńska, prezeska fundacji Ergo Sum i pomysłodawczyni kawiarni.

Wraz z innymi pracownikami fundacji uznali, że dorośli autyści często są wykluczani z normalnego życia. Jak przekonują – niesłusznie.

– Autyzm to nie jest choroba. Ci ludzie potrzebują trochę więcej opieki, ale doskonale sobie radzą – mówi Ola Ciechomska. - Bardzo mało jest takich miejsc, gdzie mogą pracować normalnie. Postawiliśmy na kawiarnię, bo tu mają codzienny kontakt z innymi ludźmi, a to dla nich bardzo ważne – dodaje Mikołaj Ochmański, menadżer kawiarni.

"Trochę się bałem. Normalka"

Od samego pomysłu do oficjalnego otwarcia kawiarni 21 marca minęło 9 miesięcy. Najpierw poszukiwania lokalu, potem remont i trwająca cały czas zbiórka pieniędzy. – Było trochę nerwowo – wspomina Ochmański.

– Najtrudniejsze okazało się znalezienie lokalu. Szukaliśmy w różnych miejscach, ale bezskutecznie. Ostatecznie, dzięki uprzejmości burmistrz Ochoty jesteśmy na Grójeckiej 68 – dodaje.

Bartosz Jakubowski, cierpiący na zespół Aspergera nie ukrywa, że na początku obawiał się nowej pracy. – Ale to chyba normalka – zastanawia się. – Nawet osoby nieautystyczne trochę boją się nowych wyzwań – dodaje.

Dziś, prawie trzy tygodnie od otwarcia przekonuje: - Jest zdecydowanie lepiej, niż mogłem sobie wyobrażać. To, co robię do tej pory idzie mi bez większych trudności. Obsługi kasy fiskalnej nauczyłem się już po pierwszym dniu, podobnie jak ekspresu do kawy. Nie potrzebowałem do tego żadnej ściągi – opowiada, nie kryjąc dumny.

Obsługa klientów i podstawy marketingu

Są do tej pracy dobrze przygotowani. Wszyscy przeszli potrzebne badania sanepidu i odpowiednie szkolenia. Nauczyli się, jak obsługiwać gości i jak dbać o porządek w kawiarni. Nauczyli się też podstawowych zasad marketingu. – Powinni wiedzieć, co robić i jak się zachowywać, aby przyciągać do tego miejsca jak najwięcej osób – mówią założyciele kawiarni.

Na specjalnych warsztatach integracyjnych poznawali też siebie nawzajem, swoje słabości i mocne strony. – Były zajęcia w grupach i w parach. Zaczęliśmy już w styczniu. Dziś widać efekty i świetnie nam się współpracuje – mówi Karolina Kołodziej, asystentka pracująca w parze z Bartkiem.

Wysiłek, który wspólnie włożyli przynosi efekty. Kawiarnia cieszy się coraz większym zainteresowaniem, szczególnie podczas różnych wydarzeń kulturalnych, które są w niej organizowane. – Czasami nasz lokal pęka w szwach – cieszy się Mikołaj Ochmański. Dlatego w planach są już kolejne remonty i rozbudowa kawiarni.

– Mamy już konstrukcję na antresolę i staramy się pozyskać na nią środki. Czekamy też na dodatkowy sprzęt AGD, w tym kuchnię. Dzięki niej będziemy mogli przygotowywać ciepłe posiłki – dodaje Ola Smereczyńska. Na wszystko potrzebne są też dodatkowe fundusze, pracownicy i założyciele proszą o wsparcie pieniężne.

"Moje życie jest fajne"

A jakie są kolejne plany? - Chcemy się rozwijać. Stawiamy nie tylko na samo prowadzenie kawiarni, ale też na działalność kulturalną. Planujemy prowadzić różne warsztaty, spotkania z ciekawymi ludźmi. Dlatego potrzebujemy więcej przestrzeni – mówi Ochmański.

Dla pracowników kawiarni praca w takim miejscu to prawdziwy przełom w ich życiu. Mogą się w jakimś stopniu usamodzielnić, rozwijać i spędzać czas z innymi ludźmi.

Nazwa kawiarni brzmi "Życie jest fajne" i – jak zapewnia nas Bartek Jakubowski – doskonale pasuje do tego miejsca. – Odkąd zacząłem pracę tutaj, mogę z całą stanowczością powiedzieć, że moje życie jest fajne i wiem, że teraz będzie tylko lepiej – podsumowuje nasze spotkanie.

Czytaj więcej: 2 kwietnia obchodziliśmy Światowy Dzień Wiedzy na temat Autyzmu

Światowy Dzień Wiedzy na temat Autyzmu w kawiarni na Ochocie
Światowy Dzień Wiedzy na temat Autyzmu w kawiarni na OchocieTVN24

Karolina Wiśniewska

Pozostałe wiadomości

Uwagę funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej wzbudziła 800-kilogramowa przesyłka lotnicza z Singapuru. Zgodnie z deklaracją celną miała zawierać fosforyty, wykorzystywane do produkcji sztucznych nawozów fosforowych i mineralnych. Znaleźli w niej jednak 14 400 ampułek oraz 566 300 tabletek.

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Źródło:
tvnwarszawa.,pl

Prokuratura w Płocku postawiła zarzut pedofilii lekarzowi. Zarzucono mu między innymi dopuszczenie się innej czynność seksualnej wobec małoletniej. Został tymczasowo aresztowany.

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Źródło:
PAP

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o 65 centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o 65 centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnie dni lata drogowcy ruszają z krótkimi remontami. Nowy asfalt zyska ulica Broniewskiego oraz aleja Komisji Edukacji Narodowej. Wyremontowany zostanie też przejazd przez tory na placu Grunwaldzkim. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z utrudnieniami.

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkał na szczycie Pałacu Kultury i Nauki. Sokół Franek nie żyje. Jego szczątki na jednym z dachów Pałacu znalazła grupa FalcoFans. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół przyjrzy się sprawie.

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl