Drogowcy rozpoczęli montaż progów zwalniających na ulicy Umińskiego. W tej okolicy niedawno potrącony został siedmioletni chłopiec.
Prace drogowców prowadzone są niedaleko szkoły podstawowej.
"Przed przejściem, na obu jezdniach, pojawią się wyspowe progi spowalniające. Doświadczenia z innych ulic pokazują, że jest to rozwiązanie skutecznie poprawiające bezpieczeństwo pieszych i uspokajające ruch samochodowy" – wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich.
Rozwiązanie doraźne
Montaż uzyskał zgodę inżyniera ruchu i stołecznej policji. Drogowcy podkreślają jednak, że to rozwiązanie doraźne. Podpisali umowę na wykonanie audytu bezpieczeństwa ruchu, który obejmie wszystkie przejścia dla pieszych na ul. Abrahama, Umińskiego, Meissnera.
"Jeśli tak wskaże audyt, jesteśmy gotowi na kolejne zmiany – polegające np. na zwężeniu tych ulic do 1 pasa ruchu, przeznaczając zewnętrzne pasy na parkowanie" – przekonują.
Groźny wypadek
W połowie marca w na przejściu dla pieszych przy ulicy Umińskiego, niedaleko szkoły podstawowej, kierowca czarnego BMW potrącił 7-latka. Dziecko było reanimowane przez świadków wypadku.
Na polecenie ministra spraw wewnętrznych policja skierowała do Zarządu Dróg Miejskich wniosek o zmianę organizacji ruchu i instalację sygnalizacji świetlnej na ulicy Umińskiego. Drogowcy powiedzieli jednak "nie". W odpowiedzi skierowanej do policji argumentowali, że budowa sygnalizacji świetlnej nie przyczyni się do "wyeliminowania niebezpiecznych zachowań".
Źródło zdjęcia głównego: ZDM