Od dziś więcej nowoczesnych fotoradarów na polskich drogach. Pierwsze 15 spośród 300 nowych urządzeń pojawiło się m.in. na Mazowszu, a dwa z nich w Warszawie.
W woj. mazowieckim nowych fotoradarów powinniśmy się spodziewać w Warszawie (na ul. Pułkowej oraz Al. Stanów Zjednoczonych) oraz w miejscowościach: Wólka Czarnińska, Knurowiec i Trzcianka.
Nowe urz ądzenie powinny zostać zamontowane jeszcze dziś.
"Instalowanie fotoradarów jest uzasadnione"
- Wbrew temu, co się sądzi o fotoradarach, ci, z którymi rozmawiam powoli przyznają mi rację, że ma to sens i jest uzasadnione - przekonywał w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Marcin Fliger, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu.
Jak uzasadniał Flieger, instalowanie tych urzadzeń - co zostało potwierdzone doświadczeniem - poprawia bezpieczeństwo na drodze. - We Francji i Holandii nastąpiła radykalna, blisko 40 proc. redukcja ofiar śmiertelnych - mówił. - Instalowanie fotoradarów ma przyczynić się do przestrzegania przepisów, poprawy bezpieczeństwa i spadku liczby osób, które giną na naszych drogach - dodał.
Przypomniał, że urządzenia te ustawiane są tam, gdzie - zgodnie z analizami stanu bezpieczeństwa - wymagany jest permanentny nadzór.
Bezpieczeństwo = edukacja + infrastruktura + nadzór
Flieger powiedział, że są trzy elementy, które wpływają na stan bezpieczeństwa. Po pierwsze - edukacja kierowców, czyli budowanie świadomości konieczności przestrzegania przepisów. Po drugie - inżynieria, czyli rozwój infrastruktury drogowej - poprawa stanu dróg, rozbudowa skrzyzowań. Po trzecie - element nadzoru, czyli system kar dla łamiących przepisy.
Dyrektor Centrum Atomatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym zapowiedział, że wszystkie nowe fotoradary będą dobrze widoczne (w kolorze żółtym). - Będą też oznakowane, pozostaje się do nich stosować, to wtedy nie będzie tej pamiątki z wakacji w postaci zdjęcia - poradził.
tvn24.pl//mon/kdj
Źródło zdjęcia głównego: | tvn24.pl