Woda wdarła się do terminala na Lotnisku Chopina. – Ze względu na gwałtowną nawałnicę, zaczął przeciekać dach – poinformował rzecznik portu.
Pierwsze informacje i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24. "Ulewne deszcze przebiły dach budynku i zalewają terminale" – napisała czytelniczka o nicku Zardocka.
Przemysław Przybylski, rzecznik lotniska potwierdził zdarzenie. - Nawałnica była tak intensywna, że dach zaczął przeciekać. W części zalało nam terminal. Było zalane również pole manewrowe, dlatego przez co najmniej pół godziny nie wylatywały ani nie lądowały samoloty – poinformował w rozmowie z tvnwarszawa.pl
Jak czytaliśmy na profilu lotniska na Twitterze, zalana została stara część terminala (strefy C, D, E). "Wszystkie odprawy odbywają się teraz w nowej części (strefy A, B). Przepraszamy" - informowali w komunikacie.
Deszcz zalał nam starą część terminala (strefy C, D, E). Wszystkie odprawy odbywają się teraz w nowej części (strefy A, B). Przepraszamy— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 26 czerwca 2016
Około godz. 17.00 ruch na lotnisku został wznowiony.
- Lotnisko funkcjonuje już normalnie. Oczywiście sprawdzamy przyczyny zdarzenia. Budynek został wybudowany zgodnie ze sztuką budowlaną. Ze wstępnych ustaleń wynika, ze zdarzyła się sytuacja kiedy wody było znacznie więcej niż zwykle, dlatego sufit zaczął przeciekać - poinformował w poniedziałek rano Przemysław Przybylski.
Utrudnienia w drodze na lotnisko
Z utrudnieniami należało liczyć się nie tylko na samym lotnisku, ale też na drodze dojazdowej. – Ul. 17 stycznia, która była zasypana połamanymi gałęziami drzew i zalana wodą. Ciężko jest przejechać – mówił zaraz po burzy Przybylski.
Dojazd do @ChopinAirport ul. 17 Stycznia zalany wodą i zasypany połamanymi gałęziami. Wyjedźcie z domu wcześniej pic.twitter.com/ivsM99bU7C— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 26 czerwca 2016
Przez około godzinę z powodu intensywnych opadów deszczu zablokowany był tunel na węźle Lotnisko. Jak informował nasz reporter około godz. 17.00: - Tunel jest już przejezdny.
kw/sk