- Ponad 3500 osób skorzystało od początku sezonu z rejsów Wisłą do Serocka. Są one najpopularniejszą pozycją naszej wakacyjnej oferty - cieszy się Konrad Klimczak z Zarządu Transportu Miejskiego. Ostatni rejs w niedzielę. - Biletów kupić nie można od dawna. Szanse na kupno biletu dzisiaj są, ale bardzo iluzoryczne. Ktoś musiałby zrezygnować z rejsu - powiedział PAP przedstawiciel ZTM Konrad Klimczak. Od początku wakacji chętnych było tak dużo, że na każdy rejs wszystkie bilety zostały wyprzedane już pod koniec lipca.
110 osób na pokład Zefir jest jedynie sezonową atrakcją Warszawy, rejsy odbywają się w weekendy, począwszy od maja na pokład każdorazowo zabiera 110 osób. Wyprawa Zefirem nad Zalew Zegrzyński do Serocka zajmuje cały dzień. Rejs rozpoczyna się o godz. 9 na Podzamczu. Potem statek pokonuje śluzę Kanału Żerańskiego, przepływa przez Zalew Zegrzyński i w południe przypływa do Serocka. - Tam turyści mają około półtorej godziny czasu wolnego. Mogą pospacerować i odpocząć. Następnie Zefir rusza w podróż powrotną. Powrót do Warszawy planowany jest o godz. 18 - mówił Klimczak.
W weekend z Żerania Jak informuje przewoźnik, w weekend, z powodu niskiego stanu wody w Wiśle, rejsy do Serocka rozpoczną się i zakończą na Żeraniu, a nie - jak do tej pory - na Podzamczu. O godz. 9 z dotychczasowego miejsca rozpoczęcia rejsu na żerański przystanek Cementownia uczestników dowiezie podstawiony przez ZTM autobus. Po powrocie z Serocka pasażerowie Zefira mają zapewniony transport na Podzamcze. Organizacją rejsów do Serocka warszawski ZTM zajmuje się od czterech sezonów. - Chcieliśmy wykorzystać ogromne walory Wisły. Chcieliśmy zwrócić Warszawę ku rzece, która niegdyś tętniła życiem, a dziś nie jest w pełni wykorzystywana. Poza tym na takim rejsie uczestnicy odpoczną od gwaru miasta i w otoczeniu przyrody będą mogli spojrzeć na Warszawę od nietypowej strony - wyjaśnił Klimczak, pytany o pomysł.
Więcej niż rok temu Z udostępnionych przez ZTM badań opinii turystów na temat WLT wynika, że ponad 1/5 ankietowanych korzystała z rejsu do Serocka. 97 proc. uznało, że podróż poleciłoby znajomemu, a 90 proc. uważa, że oferta tego typu znacząco podnosi atrakcyjność Warszawy. Dane ZTM znajdują odzwierciedlenie w opiniach turystów. - Rejs był cudowny. Pozwolił mi zapomnieć o wszystkich problemach, bo - jak wiadomo - woda uspokaja. Jestem pod wrażeniem tylu pięknych miejsc, które mijaliśmy. Podczas takiego rejsu można zregenerować siły i wypocząć. Polecam każdemu - powiedziała PAP turystka z Polic. Podobne opinie wypowiadali inni uczestnicy rejsu.
Ze statystyk ZTM wynika, że w całym 2011 roku z rejsu do Serocka skorzystało 3778 osób, czyli tyle, ile w tym roku do połowy sierpnia. - Decyzje wiążące, co do przyszłości rejsów jeszcze nie zapadły. Zakończymy sezon i zobaczymy, jakie będą wyniki - powiedział Klimczak.
PAP/ran//ec
Źródło zdjęcia głównego: ZTM