Kilkanaście tysięcy nauczycieli protestowało przed Kancelarią Premiera. - Przykro nam, że nie możemy dzisiaj obchodzić swojego święta - mówili uczestnicy demonstracji. Do protestujących wyszła minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska, lecz nie została dopuszczona do głosu.
Demonstracja rozpoczęła się o 13.00. Według organizatorów wzięło w niej dział ok. 15 tys. nauczycieli i pracowników oświaty.
Uczestnicy mieli ze sobą flagi związkowe, plakaty i transparenty, szkielet na wózku oraz czarne baloniki z napisem "SOS dla oświaty".
- Jesteśmy tu, bo żyjemy i pracujemy w kraju, w którym nauczyciele zarabiają najmniej w Europie - podkreślił w swoim wystąpieniu podczas manifestacji Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "S".
Zamknięte Aleje
Jak relacjonował po 12.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl Al. Ujazdowskie zostały zamknięte dla ruchu.
Protest organizowała Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Chcieli spotkania z premier
Do manifestujących wyszła Kluzik-Rostkowska, nie została dopuszczona do głosu. Schodząc z trybuny, na której wcześniej przemawiali związkowi liderzy powiedziała: "nie chcą ze mną rozmawiać".
- Mamy nadzieję, że wyjdzie do nas pani premier Ewa Kopacz - mówił w środę rano w rozmowie z tvnwarszawa.pl Wojciech Jaranowski, rzecznik KSOiW NSZZ "Solidarnosć”.
"Manifestujemy zamiast świętować"
- Protestujemy przeciw wszelkim próbom związanym z likwidacją uprawnień nauczycielskich. Dla nas pani minister jest niekompetentna i niepoważna - mówił Jacek Leśny ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, oddział Poznań. - Chcemy zamanifestować naszą niezgodę na wszelkie niekorzystne zmiany - dodał.
- Przykre jest to, że jedziemy nie świętować, a manifestować. Gdybyśmy nie mieli nadziei, to zostalibyśmy w domu. Od wielu lat mówimy i przykre jest to, że nie jesteśmy podmiotem, a przedmiotem - żaliła się Bożena Mazur, nauczycielka z Gdańska.
Nauczyciele domagają się zwiększenia nakładów na edukację, podwyżek płac pracowników oświaty, przeciwdziałania prywatyzacji edukacji oraz zahamowania procesu łamania prawa przez niektóre samorządy prowadzące szkoły.
Od 2007 roku zamknięto ponad dwa tysiące szkół
Po raz ostatni płace zasadnicze nauczycieli wzrosły we wrześniu 2012 r. (w zależności od ich stopnia awansu zawodowego od 83 zł do 114 zł). W efekcie wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wynosi brutto: stażysty - 2265 zł, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł, nauczyciela mianowanego - 2647 zł, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł. Według związkowców, wskaźnik relacji wynagrodzeń nauczycieli w 2015 r. w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej powrócił do poziomu z 2007 roku. Protestujący zwracali uwagę, że od 2007 r. zamknięto ponad dwa tysiące szkół oraz, że są samorządy, które wszystkie prowadzone przez siebie placówki oświatowe przekazały fundacjom, stowarzyszeniom lub spółkom. Dlatego chcą wprowadzenia takich mechanizmów prawnych, które uniemożliwią dalsze przekazywanie szkół i zatrudnianie nauczycieli na gorszych ich zdaniem warunkach, czyli w oparciu o Kodeks pracy, a nie ustawę Karta Nauczyciela.
Nie będzie podwyżek
Swoje postulaty oba związki przedstawiły podczas ogólnopolskich manifestacji, które zarówno ZNP, jak i oświatowa "S" zorganizowały niezależnie od siebie w kwietniu w Warszawie. Do uczestników obu zgromadzeń wyszła Kluzik-Rostkowska. Już wówczas mówiła, że w budżecie państwa na 2016 r. nie przewiduje się środków na podwyżki dla nauczycieli. Później powtarzało to jeszcze kilkakrotnie. Od kwietnia komisje zakładowe i międzyzakładowe oświatowej "S" działające w szkołach i przedszkolach wchodzą w spory zbiorowe z dyrektorami placówek. Z dniem 1 września w spór z rządem weszło ZNP.
Autobusy na objazdy
Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, autobusy zostały skierowane na trasy objazdowe: E-2, 116, 166, 180, 503 w kierunku Nowe Bemowo, Chomiczówka, pl. Hallera, Konwiktorska od skrzyżowania Gagarina/ Spacerowa/ Belwederska: Spacerowa – Goworka – Puławska - Szucha – pl. Na Rozdrożu i dalej swoimi trasami;
w kierunku Wilanów, Os. Kabaty, Natolin Płn. od pl. Na Rozdrożu: Szucha- Boya-Żeleńskiego – Waryńskiego – Goworka - Spacerowa – Gagarina (180) / Belwederska (E-2, 116, 166, 503) i dalej swoimi trasami.
Do Warszawy zjechali się między innymi nauczyciele z Gdańska czy z Poznania:
PAP/su/sk