Kończą się uzgodnienia projektu planu miejscowego dla Portu Praskiego. Ratusz nie chce zdradzać szczegółów. Swoimi wizjami chwali się za to na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" właściciel terenu.
O zabudowie Portu Praskiego mówi się od dwóch dekad. Pomysłów było mnóstwo - efektów na razie żadnych. To może się jednak zmienić. Właściciel 38 hektarów - spółka Port Praski - ma już decyzję środowiskową, która od strony ulicy Okrzei pozwala na budowę 12 budynków mieszkalnych do 7 kondygnacji.
– To pierwszy etap przygotowywanych przez nas inwestycji. W planach jest zabudowa całego terenu portu wykonana w kilku etapach – mówi w rozmowie z "DGP" Adam Pykel, prezes spółki.
Port zostanie otwarty
Co ciekawe, osiedle nie będzie ogrodzone. Bezpieczeństwo ma zapewnić monitoring. Plany firmy zakładają, że otwarta pozostanie cała nowa dzielnica, która ma być wzorowana na Hafen City - portowej dzielnicy Hamburga, która od kilku lat jest skutecznie rewitalizowana. Tam inwestycjom towarzyszy jednak bogaty program społeczny, który ma zapewnić powstanie żywej dzielnicy, a nie odciętego od miasta blokowiska. Czy coś takiego może się udać w Warszawie?
- Myślimy nad stworzeniem czegoś na podobieństwo Hafen City. Zabudowa nie miałaby charakteru jednolitego. Chcemy, aby port ożył, aby wkomponował się w panoramę Pragi. Pragniemy znów otworzyć go na statki, na żeglugę. Chcemy, by stał się integralną częścią miasta, wizytówką prawobrzeżnej Warszawy - zapewnia Pykel.
Szykowana przez znaną warszawską pracownię JEMS Architekci koncepcja zakłada m.in. stworzenie wypożyczalni łodzi, restauracji, kawiarni i sklepów. Na pewno nie powstanie tu jednak żaden duży supermarket. Być może uda się natomiast zbudować pieszo-rowerową kładkę przez Wisłę, która połączy port z Powiślem.
Palcem na wodzie rysowane
Inwestor bardzo ostrożnie podchodzi do terminów i nie chce mówić o kosztach całego projektu. W tej chwili architekci pracują nad wnioskami o warunki zabudowy dla całego terenu. W ratuszu trwają też prace nad planem miejscowym, ale o tym urzędnicy mówić nie chcą. Ostatnia wersja projektu planu zakładała, że w sąsiedztwie Stadionu Narodowego stanąć miałyby trzy wieżowce.
Ratusz zdradza natomiast, że rozstrzygnięty został właśnie przetarg na wykonanie bramy przeciwpowodziowej u wejścia do portu. Ma ona zapobiec zalaniu terenów sąsiadujących z portem.
roody
Źródło zdjęcia głównego: | Kalis 24 INFO