Filip Zagończyk, niewidomy student, który ponad dwa lata temu wpadł pod pociąg metra - pozwał PZU i stołeczne Metro ws. odszkodowania za wypadek - poinformowała w piątek PAP Katarzyna Bielat z reprezentującej go kancelarii Tomczak i Partnerzy.
Niewidomy student dziennikarstwa 17 września 2008 roku wpadł pod wjeżdżający na peron stacji Centrum pociąg metra, nieomal tracąc życie. W wypadku odniósł bardzo ciężkie obrażenia.
Żądają wyższego odszkodowania
- Po dwóch latach negocjacji z PZU, ubezpieczyciel nie spełnił w sposób satysfakcjonujący oczekiwań powoda w zakresie odszkodowania, renty, zadośćuczynienia, dlatego zdecydowaliśmy się skierować pozew do sądu. Z kolei Metro Warszawskie informowało, że jego ubezpieczycielem jest PZU i nie brało udziału w rozmowach - poinformowała PAP Bielat.
PZU przyznało świadczenia, ale według Bielat za niskie. - Żądamy ustalenia renty, w wysokości wyższej, zasądzenia kwoty tytułem zaległej renty, która nie została wypłacona, a także wyższego odszkodowania - podkreśliła.
Dodała, że strona pozywająca chce też ustalenia przez sąd, że PZU i Metro są odpowiedzialne za szkody po stronie Zagończyka, które mogą ujawnić się w przyszłości. Zaznaczyła, że nie jest upoważniona do informowania o kwotach, których domaga się Zagończyk.
Pozew został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie w środę.
PAP/ec/par
Źródło zdjęcia głównego: | pic.twitter.com/N3N7jJC5