Piękno jest rzeczą względną, a w kalifornijskim mieście Santa Rosa udowodniono, że nawet "najbrzydsze" psy potrafią podbić serca szerokiej publiczności. Podczas tegorocznego konkursu World’s Ugliest Dog suczka Petunia zdobyła tytuł, pokazując, że urok i charakter liczą się znacznie bardziej niż klasyczne kanony urody.
W mieście Santa Rosa w środkowej Kalifornii ponownie odbył się nietypowy, acz bardzo popularny konkurs - World’s Ugliest Dog Contest, czyli wybory "najbrzydszego psa świata". W piątkowe popołudnie na terenie Sonoma County Fair zebrały się setki osób, aby poznać wyjątkowych, często dość nietypowo wyglądających psich uczestników.
Oto "najbrzydszy pies świata"
Tegoroczną zwyciężczynią okazała się Petunia - suczka rasy buldog francuski, która ujęła członków jury swoim "niepowtarzalnym wyglądem i osobowością". Wraz ze swoją opiekunką, Shannon Nyman, otrzymała nagrodę w wysokości pięciu tysięcy dolarów nagrody i prestiżowy tytuł, który w tym przypadku jest powodem do dumy.
Drugie miejsce zajął mops o imieniu Jinny Lu, a trzecie 6-letnia suczka rasy grzywacz chiński o imieniu Poppy.
Szlachetny cel konkursu
Organizatorzy wskazują, że za odbywającym się nieprzerwanie od blisko 50 lat konkursem stoi nie tylko cel rozrywkowy. To swoisty hołd dla psów, których urodę trudno określić mianem klasycznej, ale które zachwycają charakterem czy lojalnością. Wiele z nich zostało uratowanych z przytułków bądź hodowli nastawionych na zysk kosztem dobrostanu zwierząt.
"To wspaniałe widowisko pełne przepychu i dumy" - podkreślali organizatorzy. "Chcemy, aby każdy zrozumiał, że rodowód ani wygląd nie definiują wartości zwierzaka" - wskazali.
Konkurs stanowi również wyjątkową okazję do promowania idei adopcji psów w każdym wieku, także tych starszych i wymagających większej opieki. Wydarzenie co roku przyciąga nie tylko miłośników zwierząt, ale też media z całego świata.
Źródło: BBC, CBS News, Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO