Służby medyczne Portugalii wydały ostrzeżenie dotyczące komarów tygrysich, które przenoszą groźne zakaźne choroby tropikalne. W popularnych wśród turystów regionach wzrosła obecność tych owadów - poinformowały miejscowe media.
Jak przekazały władze portugalskiego Instytutu Higieny i Medycyny Tropikalnej (IHMT), w ostatnich tygodniach w kilku regionach kraju zaobserwowano wzrost liczby komarów tygrysich (Aedes albopictus).
To inwazyjny gatunek, powszechnie występujący w Azji i szybko rozprzestrzeniający się. W Europie jego obecność odnotowano w kilkunastu krajach, w tym u naszych południowych i zachodnich sąsiadów. Najgroźniejszą z przenoszonych przez te komary zakaźną chorobą tropikalną jest denga. Schorzenie to charakteryzuje się między innymi gorączką, wysypką oraz bólem głowy, stawów i mięśni. W najpoważniejszych przypadkach może prowadzić do śmierci.
Według ekspertów z IHMT komary Aedes albopictus występują obecnie najliczniej na terenie aglomeracji Lizbony i w Algarve, czyli najpopularniejszych wśród turystów regionach Portugalii kontynentalnej.
Największe zagrożenie w Lizbonie i Faro
"W związku z pojawieniem się tych komarów w miastach takich jak Lizbona i Faro, występuje tam największe ryzyko zakażeń dengą" - poinformowała portugalska telewizja SIC.
Ostrzeżenie przed możliwością infekcji chorobami tropikalnymi przenoszonymi przez komary wydały też w komunikacie władze lizbońskiej gminy Sao Domingos de Benfica, precyzując, że ryzyko zakażeń władze miasta potwierdziły już w porozumieniu z portugalskimi służbami medycznymi.
W wydanym oświadczeniu wezwały mieszkańców portugalskiej stolicy do działań prewencyjnych, takich jak usuwanie pojemników z wodą z otwartej przestrzeni, a także używanie repelentów i moskitier.
Ciepło im sprzyja
Według naukowców zmiany klimatyczne stwarzają korzystne warunki do rozprzestrzeniania się inwazyjnych gatunków komarów, w tym komara tygrysiego. Z ostatniej analizy wynika, że blisko 20 procent przypadków tej choroby można powiązać ze globalnym ociepleniem.
W połowie listopada informowaliśmy, że w Bangladeszu trwa największa epidemia dengi od lat. W tym roku z powodu choroby zmarło ponad 400 osób. Sytuację pogarsza wysoka temperatura i dłuższy sezon monsunowy.
Źródło: PAP, SIC Notícias, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock - zdj. poglądowe