Leśnicy z Nadleśnictwa Browsk po raz pierwszy w tym roku usłyszeli głos żurawi. To zapowiedź zbliżającej się wiosny, bo właśnie w tym okresie ptaki te przylatują do Polski.
Głos żurawi, czyli klangor, rozpoznali w ostatnich dniach leśnicy z Nadleśnictwa Browsk (województwo podlaskie). O powrocie żurawi do Polski głośno jest również wśród leśników z innych zakątków Polski. To okres, w którym ptaki przylatują do naszego kraju, by spędzić tutaj lato i odchować swoje młode.
Pierwsi przybysze
Powrót na lęgowiska żurawie rozpoczynają od połowy lutego. Najwcześniej przylatują osobniki najsilniejsze, wyróżniające się spośród gromady najlepszą kondycją. Te cechy pozwolą im przetrwać w sytuacji nagłego powrotu zimy do Polski i niesprzyjających, niskich temperatur.
Klangor znakiem rozpoznawczym
Żurawie swoje wędrówki pokonują w tak zwanym kluczu, czego nigdy nie robią bociany. Lecące stado przypomina kształtem grot strzały. Poza tym żurawie wydają bardzo charakterystyczny, trąbiący głos, nazywany klangorem. Po tym odgłosie możemy odróżnić lecące żurawie od innych ptaków, które także tworzą w powietrzu podobne formacje. Donośny głos, który wyróżnia je spośród innych ptaków, zawdzięczają specyficznej budowie mostka i tchawicy. Podobnie jak w instrumentach dętych ta ostatnia zapętla się, przez co dźwięk wzmacnia się jak w puszce rezonansowej.
Autor: sc/map / Źródło: Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Hubert Rudny/Nadleśnictwo Tuszyma