- Nie chcemy zwiększać skali obecnej tragedii, tracąc kolejnych ludzi - powiedział szeryf hrabstwa Mesa. Zbyt duże ryzyko wystąpienia kolejnych osuwisk zmusiło służby do odwołania poszukiwań trzech mężczyzn - ojca wraz z synem, a także ich znajomego - zaginionych po zejściu lawiny błota z gór Grand Mesa w Kolorado (USA).
Lawina błota z wzgórz Grand Mesa w hrabstwie Mesa zeszła najprawdopodobniej w wyniku osłabienia gruntu przez weekendowe ulewy.
Lawina jak pociąg
"To brzmiało jak nadjeżdżający pociąg" - opisywał jeden ze świadków. Osuwisko wdarło się na teren niezabudowany w pobliżu miejscowości Collbran zamieszkanej przez 700 osób.
Masy błota, które zalegają na miejscu, mają rozmiar 6,44x3 km.
Złe miejsce w złym czasie
Lawina porwała trzech mężczyzn - Clancy'ego Nicholsa (51), jego syna Danny'ego Nicholsa (24) oraz Wesa Hawkinsa (46). W niedzielę znajdowali się oni na terenie osuwiska w celu sprawdzenia stanu kanalizacji irygacyjnej. Odnotowane dzień wcześniej lawiny mogły ją uszkodzić, co mieli zweryfikować jako pracownicy służb publicznych.
- W ich poszukiwania, prowadzone od poniedziałku, były zaangażowane drony i helikoptery uzbrojone w kamery termowizyjne - wyjaśniał szeryf hrabstwa Stan Hilkey.
Zyt wielkie ryzyko
Monitoring z powietrza pozwala meteorologom i geologom na precyzyjniejsze oszacowanie terenów, gdzie ryzyko ponownego zejścia lawiny jest największe.
- Ze względu na wysoką niestabilność gruntu i ryzyko wystąpienia kolejnych osuwisk musieliśmy przerwać poszukiwania - przyznał Hilkey. - Nie chcemy zwiększać skali obecnej tragedii, tracąc kolejnych ludzi - dodał szeryf.
Autor: mb/map / Źródło: ENEX
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Najbliższe dni przyniosą zróżnicowaną pogodę. Na początku tygodnia będzie pogodnie i ciepło. Aura zacznie się nieco psuć w środę, bo tego dnia prognozowane są opady deszczu. Mocniej popadać ma w czwartek - miejscami w ciągu 12 godzin może spaść ponad 20 litrów na metr kwadratowy.
Czeka nas pogodowy miszmasz
Dwa dni ulew, które nawiedziły północno-zachodni Pakistan, doprowadziły do powstania gwałtownych powodzi. Na skutek żywiołu zginęło ponad 300 osób. Nadal trwają poszukiwania zaginionych.
"To było jak koniec świata". Trwają poszukiwania zaginionych
Rząd Portugalii poinformował, że nie ma już wystarczających środków, by samodzielnie radzić sobie z szalejącym ogniem. W związku z tym uruchomiono w piątek europejski mechanizm ochrony ludności. Potwierdzono pierwszą ofiarę śmiertelną żywiołu, z którym kraj zmaga się od kilku tygodni.
Nie radzą sobie z szalejącym żywiołem. Proszą o pomoc inne kraje
Mieszkańcy Sztokholmu i okolic zostali w piątek wezwani do oszczędzania wody. To rzadki problem w tym mieście, przez co wiele osób przyjęło prośbę z lekkim niedowierzaniem. Niecodzienny apel jest związany z suszą i wysoką temperaturą jednego z jezior.
Apel do mieszkańców europejskiej stolicy o oszczędzanie wody
Wchodzimy właśnie w apogeum sierpniowej fali gorąca. Widać jednak jej kres. Po afrykańskim skwarze, który czeka nas w piątek, temperatura wracać ma do typowego przebiegu w formie sinusoidy. Widoczny jest jednak trend spadkowy - lekki, ale wyraźnie pokazujący już schyłek lata - na najbliższe cztery tygodnie.
Gorąco przypuści jeszcze dwa szturmy. Jaka będzie końcówka wakacji
Króliki z czarnymi, przypominającymi macki naroślami, wyrastającymi z głów i pysków, amerykańskie media nazwały "królikami zombie". Jak się jednak okazuje, przyczyną takiego wyglądu jest wirus.
Media piszą o "królikach zombie". Co powoduje taki ich wygląd?
- Źródło:
- CBS News, Forbes
Na trasie pielgrzymki w Indiach w Kaszmirze doszło do powodzi błyskawicznej, w wyniku której śmierć poniosły co najmniej 60 osób. Ratownicy poszukują ponad 200 kolejnych.
Powódź na trasie pielgrzymki. Wielu zabitych, setki zaginionych
Za nami najsłynniejsza "noc spadających gwiazd" na półkuli północnej. Perseidy, błyszczące dzieci komety 109P/Swift-Tuttle, przecinały niebo z największą częstotliwością w cyklu swojej aktywności. Jeśli nie udało nam się zaobserwować tego zjawiska, spokojnie - rój meteorów będzie aktywny jeszcze przez około dwa tygodnie. Spoglądając w niebo, wielu z nas może jednak się zastanawiać, czy aby dawniej Perseidy nie prezentowały się bardziej imponująco. Gwiazdozbiory chyba też kiedyś były jaśniejsze. A co się stało z Drogą Mleczną?
Ciemność, którą utraciliśmy. Jej brak niszczy nasze ciała i umysły
- Źródło:
- TVN24+
Tysiące strażaków walczą z falą pożarów na Starym Kontynencie. Ogień szaleje między innymi w Hiszpanii, Portugalii oraz na Bałkanach. Służby prowadzą akcje ewakuacyjne. Walkę z żywiołem utrudniają trudne warunki atmosferyczne.
Tysiące ewakuowanych, poważnie ranni. Pożary trawią Europę
Węgierskie służby wprowadziły najwyższe, czerwone, alarmy przed upałami. Według prognoz do końca tygodnia termometry w tym kraju mogą pokazać nawet 35 stopni Celsjusza. Z powodu utrzymującego się skwaru w wielu regionach występuje wysokie zagrożenie pożarowe.
Szykują się na najgorętszy okres w tym sezonie. W mocy zakazy i czerwone alarmy
Jak bezpiecznie pić napoje izotoniczne podczas upałów? Według ekspertów powinniśmy zachować umiar w ich spożywaniu - ich nadmierne picie może okazać się szkodliwe. W dbaniu o odpowiednie nawodnienie pomóc mogą nam domowe sposoby.
Wielu z nas pije je podczas upałów. W nadmiarze mogą być szkodliwe
Na zachodzie Islandii trwają przygotowania do przyszłorocznego całkowitego zaćmienia Słońca. Wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród turystów, którzy już rezerwują hotele. Kolejna szansa na tak efektowne zjawisko będzie tam dopiero za ponad 100 lat.
Odliczają dni do efektownego zjawiska. "Rezerwacje szybko się wyczerpią"
Na wyspie Sao Vicente wchodzącej w skład Wysp Zielonego Przylądka trwa wielkie sprzątanie po powodzi, jaka nawiedziła ten region w poniedziałek. W wyniku kataklizmu zginęło tam co najmniej dziewięć osób. Rząd Republiki Zielonego Przylądka ogłosił żałobę narodową.
Rekordowe opady doprowadziły do powodzi. Ogłoszono żałobę narodową
Astronomowie korzystający z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba znaleźli mocne dowody na istnienie olbrzymiej planety krążącej wokół Alfy Centauri A. Jeśli odkrycie zostanie potwierdzone, będzie to kamień milowy w bezpośrednich obserwacjach egzoplanet - uważają eksperci.