Ponad 100 wstrząsów wtórnych odnotowano we włoskim mieście Mormanno na południu Włoch. W mieście w środku nocy zatrzęsła się ziemia, co wywołało panikę w mieście. Nie żyje jedna osoba: 84-latek, który zmarł na atak serca.
Wstrząsy zanotowano parę minut po godz. 1 w nocy z czwartku na piątek. Epicentrum zlokalizowano zaledwie kilka kilometrów od miasta Mormanno, ale było ono odczuwalne na dużym obszarze na południu Włoch, także na Sycylii, w Kampanii i w Apulii.
Epicentrum znalazło się w rejonie silnie aktywnego sejsmicznie masywu Pollino, na granicy między regionami Kalabria i Basilicata. Trzęsienie było bardzo płytkie. Jak poinformowało amerykańskie centrum geofizyczne (USGS), jego ognisko znajdowało się na głębokości zaledwie 3,8 kilometra, natomiast według włoskiego instytut geofizycznego (INGV) - na głębokości 6,3 km.
Ziemia wciąż drży. Zanotowano tam w ciągu ośmiu godzin ponad 100 wstrząsów wtórnych o sile około 3 w skali Richtera.
Przestraszeni mieszkańcy
Z powodu wstrząsów, a właściwie powstałego na ich skutek pęknięcia ściany, w Mormanno ewakuowano szpital, a część budynków zawaliła się. Wielu przestraszonych mieszkańców w panice wyległo na ulice. W zabytkowym centrum uszkodzonych zostało kilka domów.
Poza 84-latkiem, który zmarł na atak serca, nie odnotowano ofiar.
Natura ostrzegała
Na terenie tym wstrząsy sejsmiczne nasiliły się już dwa lata temu, a szczególnie odczuwalne były w ostatnich miesiącach, co spowodowało wcześniej pęknięcia ziemi i pierwsze szkody. Niektórzy mieszkańcy od dłuższego czasu spali w samochodach w obawie przed silnym trzęsieniem ziemi.
Władze Mormanno na początku października alarmowały włoską Obronę Cywilną, że trwająca nieprzerwanie aktywność sejsmiczna poważnie utrudnia funkcjonowanie miasteczka i zmusiła wielu mieszkańców do opuszczenia domów.
Autor: rs / Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej rozszerzył obszar, na którym obowiązują ostrzeżenia trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Najwyższym poziomem alertu zostały objęte kolejne powiaty województw świętokrzyskiego i mazowieckiego. Sprawdź szczegóły.
Coraz więcej czerwonych punktów na mapie Polski. IMGW ostrzega
Alert RCB został ponownie rozszerzony o kolejne części kraju. Ostrzeżenia zostały wydane w związku z prognozowanymi intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu. Eksperci podają, że możliwe są podtopienia.
Alert RCB na kolejnych obszarach. "Śledź komunikaty pogodowe"
Grecja od niedzieli zmaga się z falą upałów - we wtorek w niektórych miejscach temperatura może osiągnąć 42 stopnie Celsjusza. Gorąco jest m.in. w Atenach, stolicy kraju. Z tego powodu władze podjęły decyzję o zamknięciu słynnego zabytku na część dnia.
Znany zabytek zamknięty na część dnia z powodu upałów
Co najmniej 1200 interwencji przeprowadzili w poniedziałek strażacy z samego tylko Podkarpacia po nawałnicy, która przetoczyła się nad regionem. Skutki burz straż usuwała przez całą noc także w innych regionach Polski - łącznie wyjeżdżano do akcji 2200 razy. W jednym miejscu konieczna była prewencyjna ewakuacja obozu harcerskiego.
Setki strażaków w akcji. Ranni, ewakuacja i duże straty
Setki pszczół zaatakowały ludzi na ulicy w miejscowości Aurillac w południowej Francji. Obrażenia odniosły 24 osoby, trzy z nich przewieziono do szpitala w stanie krytycznym. Media podkreślają, że tego typu ataki pszczół na ludzi to rzadkość.
Pszczoły zaatakowały we francuskim mieście, wielu rannych
Niż genueński, zwykle stacjonarny wir z centrum ulokowanym w rejonie północnych Włoch, wyrywa się właśnie z kolebki i rusza w kierunku Bałkanów, a później Polski. Otrzymał imię Gabriel i wszystko wskazuje na to, że będzie odpowiedzialny za przenos ogromnej ilości wilgoci znad Morza Śródziemnego. Przyniesie on ulewne opady deszczu.
"Imponujące" i "alarmujące" opady. Zagrożone są także duże miasta
Przez Europę przechodzi burzowy front atmosferyczny. We wtorek w kilkunastu regionach Włoch obowiązują alerty pogodowe. Silne burze przeszły przez Węgry, gdzie doszło do przerw w dostawie prądu i wody, a także paraliżu kolei i lotniska.
Burze nad Europą. Alerty pogodowe i paraliż kolei
Do 104 wzrósł bilans ofiar tragicznej powodzi błyskawicznej w środkowym Teksasie. Wśród ofiar są dzieci. Kataklizm szczególnie dotknął hrabstwo Kerr, gdzie odbywał się chrześcijański obóz dla dzieci Camp Mystic. Skalę katastrofy i śmiertelną siłę żywiołu oddaje film pokazujący - w przyspieszonym tempie - gwałtowny wzrost stanu wody w rzece Guadalupe.
Tak rósł poziom wody w rzece Guadalupe
Zalany terminal i zablokowane pasy startowe - to skutki burzy, jaka przeszła dziś nad największym międzynarodowym lotniskiem na Węgrzech. Przez załamanie pogody port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie wstrzymał prace na niecałe dwie godziny. Część lecących do stolicy Węgier samolotów została przekierowana do innych miast.
Burza sparaliżowała europejskie lotnisko
Praca na ISS i jej ważność dla Polski - między innymi o te kwestie pytali w poniedziałek Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego dziennikarze zgromadzenie w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Polski astronauta od ponad tygodnia przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach misji Ax-4.
Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski widział Polskę z kosmosu?
Przed nami nie tylko spektakularne ochłodzenie, ale także ulewy. Co jeszcze przyniosą nadchodzące dni? Kiedy może wrócić upał? Sprawdź najnowszą prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: wpadniemy z jednej skrajności w drugą
Wulkan Lewotobi Laki-Laki na wschodzie Indonezji ponownie dał o sobie znać - jego erupcja w poniedziałek wyrzuciła popiół na wysokość aż 18 kilometrów, zmuszając władze do ogłoszenia najwyższego stopnia alarmowego. W związku z zagrożeniem wstrzymano także część lotów.
Odwołano loty do turystycznego raju. Gigantyczna erupcja
Jeszcze do niedawna w ciepłe, letnie wieczory łąki, parki i ogrody były rozświetlone przez świetliki. Przyrodnicy alarmują jednak, że populacja tych owadów drastycznie maleje, a nawet pojawia się ryzyko ich wyginięcia. Są jednak sposoby na to, aby zatrzymać ten negatywny trend.
Europa nie była przygotowana na takie lato. Skwar zaczął się w czerwcu, w południowej i zachodniej części kontynentu, by do sierpnia rozlać się właściwie we wszystkich regionach. Dni były o sześć-siedem stopni cieplejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. Ludzie, nienawykli do takiego gorąca, mdleli na ulicach. Często było już za późno, by ich uratować - według wstępnych szacunków na skutek upału zmarło ponad 30 tysięcy ludzi, ale późniejsze analizy podniosły ten tragiczny bilans do nawet 70 tysięcy. W Paryżu zakłady pogrzebowe nie nadążały z przyjmowaniem ciał, a władze podjęły decyzję o przekształceniu magazynu przemysłowego w miejscowości Rungis w tymczasową kostnicę.
Upał może nas zabić na 27 sposobów. Wciąż poznajemy nowe
Centralną część Teksasu nawiedziły katastrofalne powodzie. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 50 osób, w tym kilkanaścioro dzieci. Pogoda wyrządziła ogromne szkody na terenie katolickiego obozu Mystic Camp, na którym byli także Polacy, nic im się nie stało. Opowiadali o tym, jak wyglądała ewakuacja i załamanie aury.
"Nie wierzyłyśmy w to, co tam się wydarzyło. To było jak zły sen"
Stan wykonania polskiej misji wykonywanej przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wynosi 72,9 procenta. Polski astronauta w sobotę połączył się z młodzieżą w Rzeszowie, kontynuował prace nad polskimi eksperymentami oraz nagrał materiały edukacyjne i promocyjne.
Kolejny pracowity dzień polskiego astronauty
Potężna fala powodziowa przeszła przez hrabstwo Kerr w Teksasie, gdzie odbywał się chrześcijański obóz Camp Mystic. Wśród uczestników wymiany byli Polacy. Wszyscy są cali i zdrowi - poinformował w sobotę przedstawiciel programu Camp America.
Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"
Po ponad tygodniu walki z pożarami lasów w tureckiej prowincji Izmir, władze poinformowały o opanowaniu żywiołu. Ogień strawił tysiące hektarów lasów, zniszczył też trzy miejscowości i zabił tysiące zwierząt. W innych częściach kraju nadal trwa walka z żywiołem.
W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa
Turcję czeka dziewięciodniowa fala upałów. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć nawet 50 stopni Celsjusza. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem udaru cieplnego i pożarów lasów, a władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.