Nikt nie wierzy, że nie piją, walczą o swoje dobre imię. Czym jest zespół autobrowaru?

[object Object]
Sprawdź, dlaczego warto się szczepić
wideo 2/14

Zespół autobrowaru - to nazwa przypadłości, czyniącej z życia zaledwie kilku osób na świecie piekło. Fermentujące w jelitach węglowodany przyczyniają się do powstawania w organizmie alkoholu. Zmagający się ze schorzeniem są często uznawani za pijanych, wyrzucani z pracy, zarzuca im się prowadzenie pojazdu po alkoholu. O autobrowarze zrobiło się ostatnio głośno za sprawą przypuszczenia, że ten problem może dotyczyć Polaka.

Autobrowar został opisany w latach 70. przez Japończyków, którzy wykryli kilkanaście przypadków osób cierpiących na tę przypadłość. W ciągu trzydziestu kolejnych lat przedstawiono kolejne trzy, w tym dwojga dzieci.

Pierwszy w Polsce?

Pan Tomasz Opalach to prawdopodobnie pierwsza osoba cierpiąca na to schorzenie w Polsce. Historię 25-latka opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Wszystko rozpoczęło się w czerwcu, kiedy pan Tomasz zasłabł w kolejce do sklepowej kasy. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, za przyczynę omdlenia uznali reakcję na alkohol lub nerwicę. Jednak mężczyzna miał tego dnia nie pić.

Sytuacja powtórzyła się po kilku miesiącach. Jak opisywała gazeta, medycy lekceważyli pana Tomasza. - Lekarz zrobił się nieprzyjemny, zaczął mówić, że Tomek jest pijany - opowiadała jego partnerka Bogna Tatarska. W organizmie pacjenta odnotowano zawartość alkoholu na poziomie 1,26 promila.

Trzy minuty

Ataki miały przypominać padaczkę. - Drętwiało mi ciało, miałem drgawki, czułem piekący ból w klatce piersiowej - relacjonował pan Tomasz w rozmowie z dziennikarką. Wielokrotnie trafiał na szpitalny oddział ratunkowy, każdorazowo wykrywano alkohol. W pewnym momencie pogotowie zabrało 25-latka nawet do szpitala psychiatrycznego. Pomógł mu dopiero prawnik.

Pierwszymi objawami zapowiadającymi atak jest zazwyczaj zapach sfermentowanego alkoholu. - Za chwilę drętwieje mu ręka, potem noga. Wtedy wiem, że mam trzy minuty, żeby go położyć, zanim zacznie się atak. Ale czasem nie ma zapachu, jest inny objaw: zaczyna go palić klatka piersiowa - opowiadała pani Bogna.

Przyczyna ataków pozostawała nieznana. Na hipotezę przypadłości zwanej zespołem autobrowaru (czy też fermentujących jelit) natrafiła partnerka pana Tomasza, przeglądając internet. W styczniu mężczyzna przeszedł na specjalna dietę - spożywał głównie mięso i kiełbasę.

Pizza z colą

W połowie stycznia znalazł się lekarz neurologii - Jacek Mądry - którzy potraktował 25-latka poważnie. Przyjął go na oddział szpitala na Bródnie. Diagnostyka polegała m.in. na wywołaniu ataku - panu Tomaszowi nakazano zjedzenie pizzy i popicie jej colą. Właśnie po spożyciu węglowodanów czuł się najgorzej.

- Wygląda na to, że ten mężczyzna może być szóstym albo ósmym zdiagnozowanym przypadkiem na świecie, u którego można podejrzewać autobrowar - mówił prof. Andrzej Friedman, ordynator oddziału neurologii, cytowany przez "GW". Diagnoza nie jest jednak pewna. Rzecznik szpitala Piotr Gołaszewski zapewniał, że trwa wyjaśnianie przyczyny ataków.

Winne drożdże w jelitach

Najszersze opracowanie dotyczące zespołu autobrowaru powstało w 2013 roku w wyniku pracy amerykańskich lekarzy Barbary Cordell i Justina McCarthy’ego. Oboje zajmowali się wtedy diagnostyką 61-latka, u którego występowały podobne objawy, co u Polaka. Ustalili, że przyczyną dolegliwości miały być gnieżdżące się w jelitach drożdże, przekształcające węglowodany w alkohol. Artykuł na ten temat opublikowano w 2013 roku w miesięczniku "International Journal of Clinical Medicine".

Drożdże szczepu Saccharomyces cerevisiae.Mogana Das Murtey i Patchamuthu Ramasamy/ Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Kate - "pijany" kierowca

Na tą samą przypadłość cierpiała 35-letnia nauczycielka, mieszkanka stanu Nowy Jork. Umownie nazwijmy ją Kate, jej prawdziwe imię nie zostało ujawnione w informacji CBC News. Została zatrzymana za rzekomą jazdę po pijanemu. Zawartość alkoholu w jej organizmie przekraczała ponad czterokrotnie dozwolony w stanie Nowy Jork poziom (czyli 0,8 promila).

Usłyszała zarzuty 11 października 2014 roku. Uniewinniona została, gdy na rozprawie sądowej przedstawiono jej dokumentację medycznej. Potwierdzała ona fakt, że 35-latka podczas zatrzymania miała niezdiagnozowany zespół autobrowaru.

- Na pierwszy rzut oka to wyglądało jak wymówka przed więzieniem - powiedział Jonathan Turley, profesor prawa na Uniwersytecie George’a Waszyngtona, cytowany przez CBC News. - To nie jest takie proste. Sądy są w takich sprawach sceptyczne. Przypadłość należy udokumentować odpowiednimi badaniami - tłumaczył.

Prawnik "Kate" Joseph Marusak skontaktował się z doktor Barbarą Cordell. Lekarka skierowała kobietę do dr. Anupa Kanodii, który postawił ostateczną diagnozę. Zalecił stosowanie diety ubogiej w węglowodany. To pomogło opanować sytuację, a "Kate" mogła ponownie prowadzić samochód.

Zanim podjęto te kroki, prawnik z pomocą pracowników służb medycznych przeprowadzili test. "Kate" była obserwowana przez cały dzień, czy na pewno nie spożywa trunków. Pobrano od niej również próbki krwi. Pod koniec dnia kobieta miała w organizmie 0,36 promila alkoholu. Kobieta dmuchała w alkomat 18 razy w ciągu nocy - każdorazowo zawartość alkoholu wynosiła około 0,2 promila.

Dowody medyczne przedstawione przez Marusaka pozwoliły na uniewinnienie klientki. Nie do końca przekonały jednak prokuraturę hrabstwie Erie, która zarządziła dalszą obserwację "Kate".

Nick - "rzeczywiście wyglądałem na pijanego"

Nick Hess początkowo nie wiedział, co się z nim dzieje.

- To było dziwne. Zjadłem trochę węglowodanów i nagle zacząłem się głupio zachowywać, byłem wulgarny. Przez rok każdego dnia budziłem się i wymiotowałem - opowiadał mężczyzna, którego historię opisał portal BBC.

Nick nie pił alkoholu, jednak niewiele osób chciało mu wierzyć. Nawet żona przeszukała cały dom w poszukiwaniu butelek.

- Myślałem, że wszyscy po prostu mi dokuczają, dopóki moja żona mnie nie nagrała. Rzeczywiście wyglądałem na pijanego - przyznał Nick. Na Hawajach dostał zresztą mandat za rzekomą jazdę po pijanemu.

Cierpiał, niezdiagnozowany, przez kilka lat. Wtedy jego żona natrafiła w internecie na wspomniany już tekst autorstwa Cordell. Lekarka skierowała małżeństwo, podobnie jak "Kate", do doktora Kanodii.

- W jego jelitach znajdowało się o 400 procent więcej drożdży niż być powinno - orzekł Kanodia po przeprowadzeniu badań. - W całej mojej karierze nie widziałem tylu drożdży w ciele jednej osoby - dodał ze zdziwieniem. Jak twierdzi Cordell, w jelitach cierpiących na autobrowar najliczniejsze są drożdże szczepu Saccharomyces cerevisiae.

Teraz Hess stosuje dietę ubogą w węglowodany oraz przyjmuje środki przeciwgrzybicze. - Nadal mam jeden lub dwa ataki miesięcznie - przyznał. - To jednak jest nic w porównaniu z tym, co było - podkreślił.

Sara - majątek wydany na obronę

"Sara" (imię przypisane przez portal US News) przez ponad rok czuła, że dzieje się z nią coś złego. Pewnego razu została zatrzymana za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał niewiele ponad dopuszczalny próg.

Rok później, po przedstawieniu diagnozy lekarskiej - zespołu autobrowaru - zarzuty wycofano.

Objawy choroby miały wystąpić u kobiety z powodu regularnego picia dużych ilości soku pomarańczowego.

- Jak tylko przestałam go pić, poczułam się dobrze - zaznaczyła "Sara". W soku znajduje się dużo węglowodanów, które dają pożywkę drożdżom odpowiedzialnym za fermentację. Po przejściu na dietę złożoną z mięsa i warzyw nieprzyjemne objawy ustały.

Kobieta nie mówiła o przypadłości bliskim. - Już widzę, jak przewracają oczami - przyznała.

Oszacowała, że na walkę o uznanie swej niewinności wydała równowartość ponad 100 tysięcy złotych - wliczając w to wynagrodzenie dla prawnika oraz wykonane na prywatne zlecenie badanie wariografem. "Sara" przyznała, że w ostateczności wolałaby zawrzeć ugodę niż iść do sądu. Bała się, że rozprawa mogłaby zaszkodzić jej karierze zawodowej.

"Sara" również szukała pomocy u doktora Kanodii. Próba wywołania w organizmie kobiety produkcji alkoholu nie powiodła się, mimo to lekarz nie wykluczył, że Amerykanka może mieć zespół autobrowaru.

Stanie się wymówką?

Schorzenie jest niezwykle rzadkie i niezwykle uciążliwe dla dotkniętych nim osób. Niektórzy eksperci wyrażają jednak obawę, że inne osoby mogą próbować wykorzystywać je jako wymówkę przed poniesieniem odpowiedzialności na przykład za jazdę o pijanemu.

Cytowany przez BBC toksykolog Wayne Jones, często powoływany jako biegły w sprawach dotyczących prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, już zauważył tendencję do powoływania się obwinionych na tę domniemaną przypadłość.

Autor: ao/aw / Źródło: Gazeta Wyborcza, usnews.com, bbc.com, cbc.ca

Źródło zdjęcia głównego: Mogana Das Murtey i Patchamuthu Ramasamy/ Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Pozostałe wiadomości

Już w tym tygodniu czeka nas ocieplenie - i to niemałe. Pod koniec tygodnia jest szansa, że termometry wskażą nawet 17 stopni Celsjusza. Prognozuje się także sporo słońca, ale i silniejsze porywy wiatru.

Nadciąga wyraźna zmiana, nie tylko na termometrach

Nadciąga wyraźna zmiana, nie tylko na termometrach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na wtorek, 4.03. Zarówno noc, jak i dzień zapowiadają się pochmurno. We wtorek w niektórych regionach pojawi się jednak szansa na rozpogodzenia. Na termometrach zobaczymy do 11 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - wtorek, 4.03. We wtorek sporo pogodnych chwil. Nawet 11 stopni

Pogoda na jutro - wtorek, 4.03. We wtorek sporo pogodnych chwil. Nawet 11 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Topnienie lodowców może znacząco spowolnić Prąd Wiatrów Zachodnich, czyli największy system prądów obiegających Ziemię - wynika z najnowszych badań naukowców. Ich zdaniem ten negatywny proces, napędzany między innymi przez emisję gazów cieplarnianych, będzie miał poważne konsekwencje dla klimatu, w tym na wzrost poziomu mórz, ocieplenie oceanów czy żywotność ekosystemów morskich.

"Ta nagła zmiana w zasoleniu oceanu ma szereg konsekwencji"

"Ta nagła zmiana w zasoleniu oceanu ma szereg konsekwencji"

Źródło:
PAP, The University of Melbourne

Pierwsze dni marca tego roku zapisały się w historii Szanghaju. W sobotę oraz niedzielę temperatura maksymalna w położonym na wschodzie Chin mieście przekroczyła 28 stopni Celsjusza. Zdaniem lokalnych mediów jest to najcieplejszy początek tego miesiąca w historii pomiarów, czyli od 1873 roku.

Tak ciepłego początku marca nie było w tym miejscu od ponad 150 lat

Tak ciepłego początku marca nie było w tym miejscu od ponad 150 lat

Źródło:
CNN, Global Times

Gęsta mgła spowiła w niedzielę Hongkong. Nad metropolię nadciągnęły masy wilgotnego powietrza, które spowodowały drastyczne pogorszenie widzialności. Nagła zmiana pogody zaniepokoiła część mieszkańców, którzy pomylili mgłę z dymem z pożarów.

Dzwonili na straż pożarną, bo pomylili dym z mgłą

Dzwonili na straż pożarną, bo pomylili dym z mgłą

Źródło:
Reuters, Dim Sum Daily

46 osób przeżyło w Indiach potężną lawinę dzięki schronieniu się w metalowych kontenerach. Siła uderzenia była tak ogromna, że kontenery zostały częściowo pogięte i porozrywane. Akcja ratunkowa z użyciem sześciu śmigłowców została zakończona po niemal 60 godzinach.

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Dzięki szybkiej interwencji ratowników dwoje starszych ludzi i ich psy zostali uratowani z tonącej przyczepy kempingowej. Obywatele Francji wypoczywali na jednej z plaż w hiszpańskiej Almerii, gdy w region uderzyła burza z intensywnymi opadami deszczu.

Wokół przyczepy zaczęła zbierać się woda. W środku byli starsi ludzie

Wokół przyczepy zaczęła zbierać się woda. W środku byli starsi ludzie

Źródło:
ENEX, Diario de Almeria

Hiszpańskie służby odnalazły dwóch alpinistów, którzy zaginęli w niedzielę w rejonie pasma górskiego Sierra de Gredos. Wspinacze nie dotarli do schroniska, dlatego rozpoczęto ich poszukiwania. W czasie ich wyprawy region nawiedziła gwałtowna burza z silnym wiatrem i intensywnymi opadami śniegu.

Zaginęli w drodze do schroniska. W tym czasie rozszalała się potężna śnieżyca

Zaginęli w drodze do schroniska. W tym czasie rozszalała się potężna śnieżyca

Źródło:
ENEX, El Confidencial

Do wybrzeży australijskiego stanu Queensland zbliża się cyklon Alfred. Według prognoz żywioł przyniesie ze sobą podmuchy wiatru o prędkości do 120 kilometrów na godzinę. To pierwszy od ponad pół wieku cyklon, który uderzy w obszar tak bardzo wysunięty na południe.

Zbliża się do nich pierwsza taka burza od pół wieku

Zbliża się do nich pierwsza taka burza od pół wieku

Źródło:
ABC News, The Conversation

Czas na kolejny testowy lot rakiety Starship. W nocy z poniedziałku na wtorek obiekt ma opuścić bazę Boca Chica w Teksasie i po godzinie wodować u zachodniego wybrzeża Australii. Okno startowe rozpocznie się po północy naszego czasu.

Megarakieta gotowa do startu. Kolejny lot tej nocy

Megarakieta gotowa do startu. Kolejny lot tej nocy

Źródło:
AFP, SpaceX, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed groźną pogodą. W części kraju prognozowane są bardzo silne porywy wiatru. Sprawdź, gdzie wydano ostrzeżenia.

Niebezpiecznie silny wiatr. Są alarmy IMGW

Niebezpiecznie silny wiatr. Są alarmy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Południowo-wschodnie regiony Hiszpanii doświadczyły w niedzielę bardzo silnych opadów deszczu. Miejscami pojawiły się podtopienia, a także powodzie. Woda porwała pojazd 50-letniego mieszkańca okolic Lorcy. Mężczyzny nie udało się ocalić.

W niedzielę porwała go powódź, w poniedziałek znaleziono jego ciało

W niedzielę porwała go powódź, w poniedziałek znaleziono jego ciało

Źródło:
ENEX, rtve.es, orm.es

46 osób przeżyło w Indiach potężną lawinę dzięki schronieniu się w metalowych kontenerach. Siła uderzenia była tak ogromna, że kontenery zostały częściowo pogięte i porozrywane. Akcja ratunkowa z użyciem sześciu śmigłowców została zakończona po niemal 60 godzinach.

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Kilkadziesiąt osób odnaleziono po lawinie w metalowych kontenerach

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Do Polski napłyną ciepłe masy powietrza z zachodu, jest więc szansa na naprawdę wysoką temperaturę. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: może być blisko 20 stopni

Pogoda na 16 dni: może być blisko 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W prefekturze Iwate w Japonii szaleje jeden z największych pożarów od dekad. Ogień pochłonął ponad dwa tysiące hektarów i zmusił tysiące ludzi do ewakuacji. Naukowcy wyjaśnili, że jest to związane z niezwykle suchymi warunkami, jakie zapanowały w regionie od początku lutego.

W kilka dni ogień pochłonął tyle, ile zazwyczaj płonie przez trzy lata

W kilka dni ogień pochłonął tyle, ile zazwyczaj płonie przez trzy lata

Źródło:
Reuters, The Japan Times

Skwar męczy Filipińczyków. Temperatura odczuwalna może w poniedziałek sięgnąć miejscami aż 47 stopni Celsjusza - wynika z prognoz meteorologów. W stolicy kraju - Manili - zamknięto połowę szkół.

Mogą odczuć blisko 50 stopni. W stolicy zamknięto połowę szkół

Mogą odczuć blisko 50 stopni. W stolicy zamknięto połowę szkół

Źródło:
PAP

Ulewne deszcze spowodowały podtopienia w północnym Peru. W sobotę i niedzielę strażacy próbowali dotrzeć do odciętych przez wodę miejscowości. Powódź uszkodziła także fragmenty Drogi Panamerykańskiej, łączącej kraje obydwu Ameryk.

Tysiące zalanych domów, oberwany kawałek autostrady

Tysiące zalanych domów, oberwany kawałek autostrady

Źródło:
Reuters, Peru21, Infobae

Pogoda na dziś. Poniedziałek upłynie pod znakiem zachmurzenia. Z upływem dnia będzie pojawiać się coraz więcej rozpogodzeń. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 10 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 3.03. W ciągu dnia pojawią się rozpogodzenia. Uwaga na silniejszy wiatr

Pogoda na dziś - poniedziałek, 3.03. W ciągu dnia pojawią się rozpogodzenia. Uwaga na silniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trzęsienie ziemi było odczuwalne w niedzielę wieczorem w Los Angeles. Epicentrum wstrząsów o magnitudzie 3,9 znajdowało się kilkanaście kilometrów od miejsca, gdzie odbyła się ceremonia wręczenia Oscarów. Zjawisko było jednak na tyle słabe, że nie zakłóciły świętowania.

Ziemia zatrzęsła się po ceremonii wręczenia Oscarów

Ziemia zatrzęsła się po ceremonii wręczenia Oscarów

Źródło:
USGS, ABC7

Ze 175 pożarami walczyli w niedzielę strażacy z Karoliny Południowej. Najtrudniejsza sytuacja panowała w okolicach miejscowości Myrtle Beach, gdzie ogień objął swoim zasięgiem prawie 650 hektarów. W stanie ogłoszono stan wyjątkowy, konieczne były także ewakuacje.

175 pożarów w jeden weekend. "Pójdziesz do więzienia za rozpalenie ognia"

175 pożarów w jeden weekend. "Pójdziesz do więzienia za rozpalenie ognia"

Źródło:
New York Times, CNN, ABC News

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe podsumowało weekend. W sobotę ratownicy udzielili pomocy kobiecie, która zgubiła się podczas powrotu z wycieczki na Rysy. W niedzielę, w rejonie ściany Świnicy, zeszła lawina, która porwała dwie osoby. W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Zaginiona turystka, dwie osoby porwane przez lawinę. TOPR podsumowało weekend

Zaginiona turystka, dwie osoby porwane przez lawinę. TOPR podsumowało weekend

Źródło:
PAP, TOPR

Wiosną warto zwracać uwagę nawet na najmniejsze elementy przyrody. Karkonoski Park Narodowy przypomniał, że na świerkowych szyszkach możemy zaobserwować wiele gatunków malutkich grzybów oraz larw owadów.

Cały świat w jednej szyszce. Bądźcie uważni na spacerach

Cały świat w jednej szyszce. Bądźcie uważni na spacerach

Źródło:
Karkonoski Park Narodowy, lasy.gov.pl, grzyby.pl

Brazylia mierzy się z bardzo silnymi falami upałów. Wysoka temperatura oddziałuje również na infrastrukturę. By zapobiec opóźnieniom czy wypadkom z powodu odkształcania torów, zaczęto malować je na biało.

Malują tory na biało, by zapobiec opóźnieniom pociągów

Malują tory na biało, by zapobiec opóźnieniom pociągów

Źródło:
Reuters

Uwaga na kleszcze, które atakują nawet zimą. Zapalenia opon mózgowych i innych powikłań można uniknąć. Wystarczy się zaszczepić. Problem w tym, że co roku szczepionkę przyjmuje zaledwie od trzech do czterech procent Polaków. 

Kleszcze atakują nawet zimą. Do szpitala trafił już pierwszy w tym roku pacjent z kleszczowym zapaleniem mózgu

Kleszcze atakują nawet zimą. Do szpitala trafił już pierwszy w tym roku pacjent z kleszczowym zapaleniem mózgu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami bardzo ciekawy, astronomiczny czas. Na nocnym niebie zaczynają już pojawiać się wiosenne gwiazdozbiory. Oprócz tego możemy spodziewać się zaćmienia Słońca i Księżyca oraz koniunkcji Marsa z dwiema gwiazdami z konstelacji Bliźniąt.

Zaćmienie Słońca, Księżyca oraz Mars w ciekawej koniunkcji. Kiedy patrzeć w niebo

Zaćmienie Słońca, Księżyca oraz Mars w ciekawej koniunkcji. Kiedy patrzeć w niebo

Źródło:
PAP

Lądownik Blue Ghost znajduje się na Księżycu zaledwie od kilku godzin, a inżynierom misji już udało się odebrać wykonane przez niego zdjęcia. Obrazy dają nam możliwość obserwacji Ziemi z perspektywy naszego naturalnego satelity. Na kolejne dwa tygodnie zaplanowane są kolejne atrakcje.

"Lądownik zobaczył swój cień", w tle Ziemia widziana z Księżyca

"Lądownik zobaczył swój cień", w tle Ziemia widziana z Księżyca

Źródło:
Firefly Aerospace, tvnmeteo.pl

Lądownik Blue Ghost wylądował na powierzchni Księżyca - to pierwszy komercyjny pojazd, któremu udało się wykonać bezbłędne lądowanie. Sprzęt został zaprojektowany przez firmę Firefly Aerospace we współpracy z NASA. Amerykańska agencja chce ułatwić przesyłanie ładunków na Srebrny Glob poprzez wspieranie prywatnych firm kosmicznych.

Pierwsze takie lądowanie na Księżycu. Blue Ghost wysłał zdjęcie

Pierwsze takie lądowanie na Księżycu. Blue Ghost wysłał zdjęcie

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Firefly Aerospace, NASA, tvnmeteo.pl

Pandy wielkie to drapieżniki, które chętniej wybierają bambus niż mięso. Dlaczego tak się dzieje? Chińscy badacze odkryli we krwi zwierząt cząsteczki mikroRNA pochodzące z roślin, które najprawdopodobniej modyfikują ich preferencje żywieniowe.

Wiadomo, dlaczego pandy wolą bambus od mięsa

Wiadomo, dlaczego pandy wolą bambus od mięsa

Źródło:
CNN, LiveScience, Frontiers

W najbliższych tygodniach niektóre z tatrzańskich szlaków będą niedostępne dla turystów. Wszystko z powodu głuszców i cietrzewi, które rozpoczynają toki. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zaapelowały, aby przestrzegać zakazu i zapewnić ptakom spokój.

W Tatrach zaczynają się toki głuszców i cietrzewi. Zamknięto część szlaków

W Tatrach zaczynają się toki głuszców i cietrzewi. Zamknięto część szlaków

Afganistan jest uznawany za jeden z krajów, które najsilniej odczuwają konsekwencje zmian klimatu. Według najnowszego raportu, w ostatnim roku z tego powodu ponad pół miliona osób było zmuszonych do przesiedlenia. Zjawiska pogłębiają tamtejszy kryzys humanitarny.

Afgańczycy przegrywają ze zmianami klimatu. Przez rok pół miliona ludzi musiało się przesiedlić

Afgańczycy przegrywają ze zmianami klimatu. Przez rok pół miliona ludzi musiało się przesiedlić

Źródło:
PAP