"Mały krok..." Armstronga na Księżycu nie był spontaniczny?

Armstrong na powierzchni Księżyca

"To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości" - powiedział Neil Armstrong stawiając pierwszy ludzki krok na Księżycu. Autentyczność tego wydarzenia nie rodzi większych wątpliwości. Pojawiły się jednak pytania, na ile spontaniczna była wypowiedź astronauty. Jego brat twierdzi, że przygotował ją sobie jeszcze na Ziemi.

Armstrong zawsze utrzymywał, że zdanie o "kroku" wymyślił dopiero na Księżycu. - Kiedy już wylądowaliśmy, zdałem sobie sprawę, że nadchodzi wielka chwila. Na szczęście miałem jeszcze kilka godzin na pomyślenie nad tym, zanim wyszedłem - powiedział astronauta swojemu oficjalnemu biografowi, Jamesowi Hansenowi, podczas prac nad książką "First Man: A Life of Neil A. Armstrong".

CZYTAJ W TVN24.PL

Spontaniczne czy wyrachowane?

Młodszy brat pierwszego człowieka na Księżycu podważył jednak tą opowieść. Dean Armstrong twierdzi, że jego słynniejszy brat swoją historyczną wypowiedź przygotował zawczasu. Podczas szkolenia, kilka miesięcy przed startem misji Apollo 11 z Przylądka Canaveral, Neil miał mu pokazać kawałek papieru i kazać przeczytać to, co było na nim napisane.

- Zobaczyłem tam "To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości". Odparłem, że to fantastyczne - wspomina Dean w wypowiedzi na potrzeby nowego filmu dokumentalnego BBC. Jego brat miał mu odpowiedzieć: "Wiedziałem, że może ci się spodobać, chciałem, żebyś to przeczytał".

Wypowiedź Deana Armstronga wywołała małe tsunami w środowisku związanym z NASA i amerykańskim programem kosmicznym. Pojawiły się głosy podważające twierdzenie brata o mało spontanicznym początku jednej z najsłynniejszych sentencji w historii ludzkości.

Prawdomówność nie do podważenia?

- Szanuję Deana, ale nie wydaje mi się, żeby jego wspomnienie tego zdarzenia było prawdziwe - stwierdził oficjalny biograf Armstronga. - Neil był jednym z tych ludzi, którzy nigdy nie kłamią. Mógł unikać odpowiedzi i kluczyć, ale nigdy nie mówił nieprawdy - stwierdził Hansen w poście na swoim facebookowym profilu.

Biograf zapewnił, że jest całkowicie przekonany o prawdziwości wersji wydarzeń podawanej przez Neila, która została umieszczona w jego biografii. Astronauta zapewniał w niej, że swoją słynną sentencję wymyślił już na powierzchni Księżyca, podczas trwających kilka godzin procedur po wylądowaniu i przygotowywania się do spaceru po Srebrnym Globie. - Wówczas nie myślałem, że to będzie coś szczególnie ważnego. Jednak inni najwyraźniej uznali, że jest inaczej - mówił Armstrong.

Wersję wydarzeń męża potwierdzała też Janet Armstrong. Kobieta zapewniała w przeszłości, że nie miała pojęcia, co Neil powie, gdy stanie na Księżycu. W podobnym tonie wypowiadali się inni członkowie załogi Apollo 11. - Kiedy lecieliśmy w kierunku Księżyca, Mike Collins i ja zapytaliśmy Neila, czy już wie co powie, gdy wreszcie stanie na powierzchni. Odparł, że jeszcze nad tym myśli - powiedział Buzz Aldrin w rozmowie podczas prac nad biografią Armstronga.

Tolkienowskie inspiracje?

Jak odnotowuje portal space.com, podawano też różne potencjalne źródła inspiracji, która jakoby miały pomóc Neilowi w wymyślaniu swojej sentencji. Popularna była teza, iż Armstrong posłużył się twórczością J.R.R. Tolkiena, a dokładniej fragmentem książki "Hobbit", gdzie Bilbo Baggins przeskakuje nad Gollumem, co słynny pisarz opisał jako "niewielki skok dla człowieka, ale skok w ciemność".

Hansen twierdził jednak, że "na nieszczęście fanów Tolkiena", Armstrong zainteresował się twórczością Brytyjczyka już po locie Apollo 11 i dopiero później stał się wielkim entuzjastą "Hobbita" oraz "Władcy Pierścienia".

Innym rzekomym źródłem inspiracji Armstronga miała być wewnętrzna notatka NASA, napisana przez jednego z dyrektorów agencji, który zalecał, aby lądowanie na Księżycu były przedstawiane jako "historyczny skok naprzód dla całej ludzkości". Hansen twierdzi jednak, że Armstrong zapewnił go, iż w życiu tej notatki nie widział.

Autor: mk//bgr/mj / Źródło: space.com, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W nocy i we wczesnych godzinach porannych w wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. Prognozy wskazują jednak, że to dopiero początek fali niosącej opady. Do Polski zmierza front wtórny znad Danii, który sprawi, że w niektórych miejscach pokrywa śnieżna wzrośnie do 5-6 centymetrów.

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Niebezpieczne zdarzenie w Rybniku (woj. śląskie). Miejski autobus wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem. Od wczoraj kierowcy na Śląsku zmagają się z jazdą w trudnych warunkach, na ulicach jest ślisko z powodu zalegającego śniegu i błota pośniegowego. Dzisiaj sytuacja może się pogorszyć, bo synoptycy zapowiadają kolejne opady i silny wiatr.

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

Tragicznie zakończyła się historia młodej orki nazywanej J61. Naukowcy z Centrum Badań nad Wielorybami poinformowali o śmierci młodego ssaka kilkanaście dni po przyjściu na świat. Jego matką jest orka J35, która w 2018 roku przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem. Zdaniem obserwatorów J35 również teraz nie potrafi rozstać się ze swoim dzieckiem.

"Śmierć J61 jest szczególnie druzgocąca"

"Śmierć J61 jest szczególnie druzgocąca"

Źródło:
ENEX, Center for Whale Research

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed silnym wiatrem. SMS-owy alert otrzymały osoby przebywające na terenie kilku powiatów w województwach zachodniopomorskim i pomorskim.

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Źródło:
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem, którego porywy mogą sięgać nawet 95 km/h. Żółte i pomarańczowe alarmy zostały wydane dla północnych i centralnych regionów kraju. Jednocześnie nadal obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem, które obejmują niemal całą Polskę.

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Piątek 03.01 upłynie z przelotnymi opadami w całym kraju. W górach i nad morzem może spaść kilka centymetrów śniegu. Będzie chłodniej niż w ostatnich dniach.

Pogoda na dziś - piątek 03.01. Może spaść kilka centymetrów śniegu

Pogoda na dziś - piątek 03.01. Może spaść kilka centymetrów śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą spektakularne zjawiska na niebie. Już dziś w nocy będziemy mogli oglądać przelatujące nad naszymi głowami Kwadrantydy - pierwszy rój meteorów w tym roku. Z kolei wieczorem w sobotę dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", nocneniebo.pl

Ten rok zaczyna się w Polsce dynamiczną pogodą. W wielu miejscach silnie wieje, a na północy kraju pojawiły się nawet burze. W nocy i w piątek także może zagrzmieć.

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pierwszy weekend stycznia przyniesie zmianę pogody na zimową. Jeszcze w tym tygodniu czekają nas przelotne opady śniegu i duży spadek temperatury nocami. Do tego cały czas będzie porywiście wiać, a w części kraju niewykluczone, że zagrzmi.

Widać śnieg i mróz. Synoptyk ostrzega przed "serią niebezpiecznych zjawisk"

Widać śnieg i mróz. Synoptyk ostrzega przed "serią niebezpiecznych zjawisk"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wyjątkowo zimne powietrze ma objąć znaczną część Stanów Zjednoczonych w weekend i na początku następnego tygodnia - informuje CNN. Temperatura spadnie znacząco poniżej normy, a mróz dotknie prawdopodobnie nawet obszary nad Zatoką Meksykańską.

Przed nimi "brutalne natarcie mrozu"

Przed nimi "brutalne natarcie mrozu"

Źródło:
CNN

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

Setki osób musiały opuścić domy w północno-zachodniej części Anglii. Po ulewnych opadach deszczu doszło do rozległych podtopień. Drogi, posesje i pola są pod wodą.

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Źródło:
BBC, Reuters

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Turyści spędzający czas w Tatrach mierzą się dziś z trudnymi warunkami pogodowymi. Głównym zagrożeniem jest silny wiatr, który w porywach przekracza 100 km/h. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują o ostrożność.

"Bezpiecznie nie jest". Bardzo silnie wieje w Tatrach

"Bezpiecznie nie jest". Bardzo silnie wieje w Tatrach

Źródło:
TVN24, TPN

Pierwsze dni 2025 roku przyniosły niezwykłe spektakle na niebie w postaci zorzy polarnej. Zjawisko było widoczne zarówno w nocy z wtorku na środę, jak i ze środy na czwartek. Kolorowe smugi na niebie oglądali mieszkańcy wielu regionów Polski.

Zorza polarna nad Polską

Zorza polarna nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

Dwóch mężczyzn z Teksasu może mówić o niesamowitym szczęściu. Przetrwali znalezienie się w samym środku tornada, gdy łowili ryby na łódce. Moment uderzenia żywiołu udało się nagrać.

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

Źródło:
CNN, KKTV, tvnmeteo.pl

Starty polskich satelitów, zaskakujące odkrycia zwierząt sprzed setek milionów lat i archeologiczne znaleziska, które mogą zmienić dotychczasowe ustalenia naukowców. Oto jedne z najważniejszych wydarzeń w polskiej nauce w 2024 roku.

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

Źródło:
PAP

Rok 2024 prawdopodobnie przejdzie do historii jako najcieplejszy na świecie. - Pozostaje oczywiście pytanie jak długo. Wszystko wskazuje na to, że ten rekord szybko zostanie pobity - powiedział Bogdan Chojnicki, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

Źródło:
PAP

Wzrost średniej globalnej temperatury nasila gwałtowne zjawiska pogodowe. Wrześniowa powódź na południowym zachodzie Polski, a także susza hydrologiczna to nowa rzeczywistość, z którą musimy się mierzyć.

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

Źródło:
PAP

Ekstremalne fale upałów, rekordowe opady deszczu, niszczycielskie susze. W 2024 roku mieliśmy wiele okazji do zaobserwowania wpływu zmian klimatycznych na środowisko i ludzkie życie. Skutki ocieplającego się klimatu odczuli zarówno mieszkańcy bliskich nam regionów, jak i odległych zakątków świata.

Ofiary śmiertelne, ogień, ogromne opady, rekordowe susze. Katastrofy naturalne w 2024 roku

Ofiary śmiertelne, ogień, ogromne opady, rekordowe susze. Katastrofy naturalne w 2024 roku

Źródło:
tvnmeteo.pl, Reuters, World Weather Attribution

Dwóch mężczyzn zostało znalezionych martwych w lesie w stanie Waszyngton podczas polowania na Wielką Stopę w USA. Poszukiwacze legendarnego stworzenia wybrali się do lasu przed Wigilią, a gdy nie wrócili do domu pierwszego dnia świąt, ich rodziny zaalarmowały policję. Akcja ratunkowa trwała trzy dni.

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Źródło:
BBC, NPR, Skamania County Sheriff's Office

Ten rok zapisze się na kartach historii za sprawą katastrofalnej powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu spowodowanych niżem genueńskim wylały rzeki w dorzeczu Odry. W 2024 roku zdarzały się także niezapomniane chwile, jak majowa zorza polarna czy kometa C/2023 A3.

Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kilka osób zostało rannych po tym, jak w brazylijskim mieście Barueri w obszarze metropolitalnym Sao Paulo zawalił się dach supermarketu. Doszło do tego po intensywnych opadach gradu.

Od gradu zawalił się dach supermarketu

Od gradu zawalił się dach supermarketu

Źródło:
Reuters, CNN Brasil

W kończącym się roku we Włoszech odnotowano ponad 350 ekstremalnych zjawisk pogodowych. To, jak zaznaczyli eksperci, sześć razy więcej niż dziesięć lat temu, co jest wyraźnym potwierdzeniem zmian klimatu i ich skutków.

351 ekstremalnych zjawisk. Najgorzej na północy

351 ekstremalnych zjawisk. Najgorzej na północy

Źródło:
PAP

Premier Francji Francois Bayrou przedstawił plan odbudowy Majotty po przejściu niszczycielskiego cyklonu Chido. Przed końcem stycznia do każdego domu na wyspach mają wrócić dostawy prądu. Jak powiedział szef rządu, pełna odbudowa infrastruktury może potrwać nawet dwa lata.

Bez prądu spędzą jeszcze miesiąc, odbudowa potrwa całe lata

Bez prądu spędzą jeszcze miesiąc, odbudowa potrwa całe lata

Źródło:
Reuters, PAP, Le Monde

Rekin zaatakował dwóch turystów w egipskim kurorcie Marsa Alam. Jeden z nich zmarł - podało w niedzielę tamtejsze ministerstwo środowiska. Obydwaj turyści byli najprawdopodobniej narodowości włoskiej.

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Źródło:
Reuters, PAP

Wysokie fale od kilku dni nawiedzają Peru. W 91 portach wprowadzono zakaz wypływania na morze. Wzburzona woda zatapiała łodzie rybackie i uszkadzała falochrony.

Fale zatapiały łodzie, uszkadzały falochrony. Zamknięto porty

Fale zatapiały łodzie, uszkadzały falochrony. Zamknięto porty

Źródło:
Reuters