Brak prądu w tysiącach gospodarstw. Wzrosła liczba poszkodowanych

Rzecznik Straży Pożarnej Paweł Frątczak w rozmowie dotyczącej usuwania skutków nawałnic
Rzecznik Straży Pożarnej Paweł Frątczak w rozmowie dotyczącej usuwania skutków nawałnic
tvn24
Rzecznik Straży Pożarnej Paweł Frątczak w rozmowie dotyczącej usuwania skutków nawałnictvn24

Prawie 3600 odbiorców z województwa pomorskiego nadal nie ma prądu po gwałtownych burzach, które przeszły nad regionem tydzień temu. Zaraz po przejściu nawałnicy, w kulminacyjnym momencie energii elektrycznej nie miało około 130 tysięcy gospodarstw.

Nawałnica tragicznej nocy z piątku na sobotę, która doprowadziła do śmierci sześciu osób, spowodowała również wiele innych zniszczeń oraz sparaliżowała lub odcięła od prądu niektóre wsie i miejscowości. Służby porządkowe informują, że skutki rozszalałej wichury będą usuwane nie tygodniami, a nawet miesiącami.

Nadal brak prądu

W niedzielę wieczorem starszy brygadier Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, podał, że od 10 sierpnia w całej Polsce straż pożarna interweniowała 24284 razy: najwięcej na Kujawach i Pomorzu (7298), w Wielkopolsce (5560), na Pomorzu (3674) oraz na Dolnym Śląsku (1199). W akcjach brało udział 21018 jednostek SP oraz 90795 strażaków.

Łączna liczba budynków uszkodzonych w wyniku burz wynosi 4705, z czego 3387 to budynki mieszkalne. Najwięcej uszkodzeń było w woj. kujawsko-pomorskim - 2884.

Bez prądu, jak poinformował Frątczak, jest 8 tys. 747 gospodarstw domowych, przy czym - jak podkreślił - 3594 w woj. pomorskim i 1463 w woj. kujawsko pomorskim.

Wyłączone są 152 stacje transformatorowe średniego i niskiego napięcia. Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku Krzysztof Szewel poinformował w niedzielę, że najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie kartuskim i chojnickim.

Spółka Energa Operator informuje, że w gminach Dziemiany, Lipusz i Żukowo dostawy energii elektrycznej powinny być przywrócone do końca dnia.

Kolejni poszkodowani

Bilans ofiar śmiertelnych się nie zmienił i nadal wynosi sześć osób; wzrosła liczba osób poszkodowanych - do 57, w tym 18 strażaków.

Rytel. Stan po nawałnicy

- Czujemy, że natura wyrwała nam serce, a tym sercem dla nas był las - powiedział we wtorek sołtys sołectwa Rytel w województwie pomorskim Łukasz Ossowski. Miejscowość niedaleko Czerska jest jedną z wielu dotkniętych przez burzę i nawałnicę, która przeszła w Pomorskiem w nocy z piątku na sobotę.

- Sołectwo ma dziewięć tysięcy hektarów, a zniszczonych zostało osiem tysięcy hektarów lasu - powiedział dziennikarzom sołtys.

Podkreślił, że żywioł całkowicie zmienił dotychczasowe życie w Rytlu.

- Mieszkam pod lasem, a teraz do lasu mam około czterech kilometrów. Rytel słynął z jagód i kurek. Niektórzy jeszcze parę lat temu ze sprzedaży runa leśnego, tego co zebrali w lesie od rana do wieczora, byli w stanie pobudować w stanie surowym dom - mówił Ossowski.

Służby nie ukrywają, że proces przywracania tego lasu do stanu, w którym będzie można choćby pomyśleć o odbudowie całego ekosystemu, potrwa lata, a w te działania zaangażowane jest kilka nadleśnictw. Ich władze ogłosiły całkowity zakaz wchodzenia do lasów, gdyż te nieliczne drzewa, które przetrwały, są poważnie osłabione i z łatwością mogą runąć na spacerowiczów.

Ponadto przy tylu zawalonych konarach ryzyko pożarów, podsycanych przez olejki eteryczne wydostające się z konarów, gwałtownie wzrosło.

Sołtys powiedział także, że nawałnica uszkodziła 150 domów w miejscowości, liczącej około trzech tysięcy mieszkańców. Kilka budynków straciło dachy, a ich mieszkańcy przeprowadzili się do krewnych.

Zniszczone domy i brak prądu w Rytlu
Zniszczone domy i brak prądu w Rytlutvn24

Minister środowiska ocenia: katastrofa

Usuwanie drewna zniszczonego w nawałnicach potrwa dwa lub trzy lata - ocenił w czwartek w Radio Maryja minister środowiska Jan Szyszko. - Dwa lub trzy lata będzie usuwane drewno, które zostało połamane, zniszczone. W pierwszej kolejności zostaną oczywiście usunięte te [konary] przy drogach. Będzie usuwane leżące drewno z pól, po to, żeby te szkody w jakiś sposób naprawić – powiedział minister.

Zaznaczył, że w życiu nie widział tego rodzaju katastrofy:

- W tej chwili, z tego, co wiem, nadal szacowane są szkody - stwierdził. - Jest zniszczonych ponad 500 domostw. To jest ogromna trauma dla miejscowej ludności. Rząd robi, co może, żeby na bieżąco pomagać mieszkańcom, żeby zabezpieczyć też te budynki przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi - mówił.

Minister poinformował, że zniszczeniu uległo ponad 40 tys. hektarów lasu, czyli 8 mln metrów sześć. drewna, co oznacza największą liczbę wiatrołomów zanotowaną w historii Polski. Dodał, że informowano go, iż na terenie kataklizmu pracuje ponad 3000 osób.

Wzajemna pomoc

Sołtys Rytla jest pod wrażeniem wsparcia, jakiego udzielają zwykli mieszkańcy.

- Od rana jest tu chyba z tysiąc osób. Serce rośnie, kiedy słyszy się tyle pozytywnych słów i widzi się tak dużo dobrej woli ludzi, którzy bezinteresownie nam pomagają. Ludzie przynoszą wszystko, co potrzebne, od jedzenia po paliwo do agregatów prądotwórczych. Nie mamy do nikogo pretensji. Pomocy ze strony państwa - wojska i ciężkiego sprzętu - najbardziej oczekiwaliśmy w sobotę rano - dodał.

Zobacz, jak pomóc ofiarom nawałnic.

Obejrzyj materiał z chojnickiego lasu:

Lata potrwa przywracanie połaci chojnickich lasów do porządku
Lata potrwa przywracanie połaci chojnickich lasów do porządkutvn24

Pomoc harcerzom

- Mieszkańcy wsi Lotyń przyszli nam z pomocą jako pierwsi – napisał we wtorek naczelnik harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej harcmistrz Robert Kowalski. Zaznaczył, że dzięki temu dostali najważniejsze, czyli nadzieję, że ktoś nimi się interesuje. Harcerze zorganizują pomoc dla zniszczonej miejscowości. Kowalski napisał, że w nocy z 10 na 11 sierpnia, gdy wichura połamała drzewa, do obozu pomiędzy wsiami Suszek a Lotyń najszybciej dotarła grupa z Lotynia, również dzięki wskazówkom mieszkańców jak ominąć najtrudniejsze przeszkody na leśnych drogach. Oni znają te łąki i lasy jak własną kieszeń.

Jak zaznaczył, ratownicy z Lotynia dowiedzieli się, że z większością harcerzy wszystko w porządku. Wszyscy mieli jedną myśl: to cud, że prawie wszyscy są w bardzo dobrym stanie.

Jak podał Kowalski, później trwały poszukiwania jeszcze jednej osoby.

Naczelnik harcerzy relacjonował, że mieszkańcy zaczynali przeczesywać las na równi z instruktorami. To właśnie ktoś z mieszkańców odnalazł ostatnią osobę. Niestety nie można już jej było pomóc.

Jak poinformował Kowalski, do akcji pomocy harcerzom mieszkańcy wsi ruszyli zaraz po wichurach. Na pomoc wyruszyło jedenastu mężczyzn i jedna kobieta.

Naczelnik harcerzy relacjonował, że pozostali ich żegnali i prosili aby dawali znać, jak tylko znajdą harcerzy. Grupa przedzierała się przez wiatrołomy przez dwie godziny. "Normalnie byli w stanie dotrzeć do obozu w ciągu 30 minut" - napisał Kowalski.

Naczelnik harcerzy dodał, że ekipy ratownicze przedzierały się zarówno od strony Suszka, jak i od strony Lotynia. Około godziny 5.30 udało się udrożnić przejazd dla samochodów terenowych na odcinku: obóz harcerski-Lotyń. Karetki nie były w stanie dotrzeć na miejsce obozu.

Zmiany w harcerstwie

ZHR okręgu łódzkiego zapowiedział zmiany w organizacji wyjazdów. Władze starają się ustalić, czy komunikat o nadchodzącej nawałnicy nie dotarł do organizatorów wyjazdu harcerzy do Suszka. Aby takie sytuacje się nie powtarzały, rzecznik ZHR okręgu łódzkiego Grzegorz Bielawski stwierdził, że przy organizacji podobnych obozów niezbędne jest ustalanie lokalizacji z uwzględnieniem kwestii łączności.

- Będziemy się starali, żeby to bezpieczeństwo zwiększyć - zadeklarował rzecznik.

Następne obozy będą organizowane w przyszłe wakacje, ale harcerze już teraz decydują, jak nie dopuścić do podobnej tragedii. Uczestnikom obozu w Szustku zagwarantowano opiekę medyczną i psychologiczną. Dziś na godzinę 10.30 premier Beata Szydło zdecydowała się przeprowadzić zebranie w sprawie tamtej nawałnicy.

Zmiany w przepisach

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński poinformował, że kończą się prace nad przepisami ws. przyznawania pomocy poszkodowanym i przepisów budowlanych dotyczących odbudowy i remontów zniszczonych domów. Już przekazano 34 mln zł na pomoc poszkodowanym przez nawałnice. - Upraszczamy procedury przekazywania środków finansowych, które będą wypłacane rodzinom poszkodowanym, tych zasiłków, które służą pierwszej pomocy - do 6 tys. zł, a następnie także tych większych zasiłków do 20 tys. zł. W tej chwili kończymy prace nad zmianami procedur, które umożliwią szybkie szacowanie strat i wypłacanie także tych większych form wsparcia związanych z koniecznością remontów i odbudowy infrastruktury mieszkalnej - powiedział w środę Zieliński w Radiu Maryja.

Wiceminister podał, że z rezerwy budżetowej już na wsparcie poszkodowanych przekazano 34 mln zł wojewodom z tych województw, które dotknęło nieszczęście.

Zieliński podkreślił, że według dotychczasowych przepisów większa pomoc do 100 tys. zł była przyznawana po przygotowaniu i przedstawieniu opinii przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego. Zwrócił uwagę, że trzymanie się dotychczasowych reguł, przy tak dużej klęsce, powodowałoby, że wszystko trwałoby bardzo długo. Jak podkreślił, na etapie końcowym są prace prowadzone przez jego resort w porozumieniu z Ministerstwem Infrastruktury dotyczące uproszenia reguł, które pozwolą na szybsze szacowane szkód.

- Chodzi o to, żeby osoby z uprawnieniami budowlanymi, pracownicy nadzoru budowlanego mogły wyrażać opinie na temat wielkości i zakresu strat, żeby to w ramach postępowania komisji, które powołują gminy, mogło być podstawą do uruchamiania tej pomocy - stwierdził. - To dotyczy zasad udzielania wsparcia w sytuacjach szczególnych, noszących znamiona klęsk żywiołowych - dodał.

Zieliński zaznaczył, że drugą kwestią jest zmiana rozporządzenia, które dotyczy trybu postępowania przy odbudowie, budowie czy remontach zniszczonych obiektów.

- Chodzi o to, że tam, gdzie w normalnych warunkach potrzebne jest pozwolenie na budowę, decyzja o pozwoleniu na budowę i odbudowę, powinno wystarczyć jedynie zgłoszenie - wyjaśnił wiceszef MSWiA.

Autor: sj/aw/wd,AP/map / Źródło: PAP/ TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni w pogodzie zapowiadają się pod znakiem burz i intensywnego deszczu. Temperatura będzie wakacyjna, na termometrach znów zobaczymy 30 stopni. Co z weekendem?

W pogodzie będzie się działo. Na co się szykować

W pogodzie będzie się działo. Na co się szykować

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia przed upałem. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że w wielu miejscach pojawią się groźne burze.

IMGW ostrzega przed upałem. W prognozach burze i ulewy

IMGW ostrzega przed upałem. W prognozach burze i ulewy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Amerykański astronauta Don Pettit uchwycił na nagraniu mieniącą się nad Ziemią zorzę polarną. Niezwykłe zjawisko zarejestrował z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Tak wygląda zorza polarna z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Tak wygląda zorza polarna z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Tegoroczne lato "prawie na pewno" będzie najcieplejszym w historii pomiarów Wielkiej Brytanii - poinformowała w poniedziałek brytyjska agencja pogodowa Met Office. To sygnał postępującego globalnego ocieplenia.

Najcieplejsze lato od ponad 140 lat

Najcieplejsze lato od ponad 140 lat

Źródło:
PAP, The Guardian, Met Office

Pogoda na jutro, czyli na wtorek 2.09. Noc zapowiada się pogodnie - jedynie w części kraju mogą wystąpić zamglenia i mgły. Za dnia pojawi się więcej chmur, z których popada, a lokalnie zagrzmi.

Pogoda na jutro - wtorek 2.09. Po pogodnej nocy przyjdzie niespokojny dzień

Pogoda na jutro - wtorek 2.09. Po pogodnej nocy przyjdzie niespokojny dzień

Źródło:
tvnmeteo.pl

Z listy gatunków łownych zniknie pięć gatunków ptaków. Informacją tą podzielił się Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska. "Udało się osiągnąć ważny kompromis" - napisał.

"Dobra wiadomość dla przyrody". Na te gatunki nie będzie można polować

"Dobra wiadomość dla przyrody". Na te gatunki nie będzie można polować

Źródło:
tvn24.pl

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dlaczego jego skutki okazały się tak tragiczne? Zdaniem profesora Jerzego Żaby, sejsmologa z Uniwersytetu Śląskiego, wpłynęło na to kilka czynników.

Dlaczego trzęsienie ziemi w Afganistanie było tak zabójcze

Dlaczego trzęsienie ziemi w Afganistanie było tak zabójcze

Źródło:
PAP

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie pochłonęło życie ponad 800 osób, a ponad 3000 zostało rannych. Akcję ratunkową utrudnia niedostępność wielu dotkniętych obszarów. W rozmowach z mediami świadkowie katastrofy zrelacjonowali swoje przeżycia.

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. "Byłem na wpół pogrzebany i nie mogłem się wydostać"

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. "Byłem na wpół pogrzebany i nie mogłem się wydostać"

Źródło:
Al Jazeera, Associated Press, BBC

W tym tygodniu czeka nas wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Nasz naturalny satelita schowa się w cieniu Ziemi i dojdzie do całkowitego zaćmienia Księżyca.

Przed nami wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Będzie widoczne z Polski

Przed nami wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Będzie widoczne z Polski

Źródło:
timeanddate.com, PAP, tvnmeteo.pl

W niedzielę przez Houston w Teksasie przeszły silne burze, które wyrządziły wiele szkód na drogach i zakłóciły ruch lotniczy. Woda wlała się również do niektórych mieszkań.

Tym razem to Houston miało problem. "Tato, spójrz na wodę"

Tym razem to Houston miało problem. "Tato, spójrz na wodę"

Źródło:
ENEX, KHOU11, FOX 26 Houston

Do połowy września w Polsce ma panować późne lato - według niektórych prognoz temperatura może wzrosnąć nawet do 34 stopni Celsjusza. Tomasz Wasilewski odpoczywa na urlopie, dlatego tym razem w modele meteorologiczne zajrzała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na 16 dni: upał jeszcze może wrócić

Pogoda na 16 dni: upał jeszcze może wrócić

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest szansa, że tego wieczoru nad Polską pojawi się zorza. Wszystko za sprawą koronalnego wyrzutu masy ze Słońca, który mknie w kierunku Ziemi. Komu będzie dane zobaczyć ten świetlny spektakl? Sprawdź.

Zorza polarna nad Polską. Jest szansa, że dziś się pojawi

Zorza polarna nad Polską. Jest szansa, że dziś się pojawi

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

1 września rozpoczęła się meteorologiczna jesień, a wraz z nią sezon burz na północnym Atlantyku. Z tej okazji państwowe agencje pogodowe Wielkiej Brytanii, Irlandii i Niderlandów ogłosiły, jakie imiona nadadzą burzom.

Kasia może zagrozić Wielkiej Brytanii i nie tylko

Kasia może zagrozić Wielkiej Brytanii i nie tylko

Źródło:
bbc.com

Trzęsienie ziemi nawiedziło w niedzielę wschodnią część Afganistanu. Miało magnitudę 6 - podało Niemieckie Centrum Badań Geologicznych. Według najnowszych informacji rzecznika afgańskiego rządu, nie żyje już ponad 800 osób, a 2800 zostało rannych. Trwa trudna akcja ratunkowa.

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie. Już ponad 800 ofiar śmiertelnych

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie. Już ponad 800 ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, USGS, PAP, NBC News

Susza w Polsce nie ustępuje. Pod koniec ubiegłego tygodnia trudna sytuacja panowała w małopolskiej gminie Żegocina. Przestały tam działać pompy w stacjach uzdatniania wody, władze zwołały sztab kryzysowy.

"Pracują tutaj 40 lat, takiej suszy nie widzieli"

"Pracują tutaj 40 lat, takiej suszy nie widzieli"

Źródło:
TVN24

Susza doskwiera mieszkańcom miasta Gangneung w Korei Południowej. Poziom wody w tamtejszym zbiorniku osiągnął w weekend rekordowo niski poziom. Prezydent kraju ogłosił stan klęski żywiołowej.

Potężna susza, władze ogłaszają stan klęski żywiołowej

Potężna susza, władze ogłaszają stan klęski żywiołowej

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pendżab, wschodnia prowincja Pakistanu, zmaga się z największą powodzią w swojej historii. Od początku sezonu monsunowego żywioł dotknął ponad 1,5 miliona ludzi. Tysiące wsi i setki tysięcy hektarów zostało zalanych. Intensywne opady doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu hydrologicznego.

Ponad pół miliona ludzi bez dachu nad głową. "To największa powódź w historii"

Ponad pół miliona ludzi bez dachu nad głową. "To największa powódź w historii"

Źródło:
Pakistan Today, Al Jazeera, AP News, Arab News

Na dnie Oceanu Atlantyckiego odkryto szczelinę, która jest odpowiedzialna za niszczycielskie trzęsienia ziemi w Portugalii. Jak donoszą badacze, powstawała przez co najmniej pięć milionów lat.

Na dnie oceanu odkryto szczelinę. To ona wywołała niszczycielskie trzęsienia ziemi

Na dnie oceanu odkryto szczelinę. To ona wywołała niszczycielskie trzęsienia ziemi

Źródło:
PAP, volcano.si.edu

Gwałtowne burze mają wpływ na zanieczyszczenie powietrza. Najnowsze badania pokazują, że każde wyładowanie uwalnia tlenki azotu, a ilość emitowanego gazu zależy od siły zjawiska. Wiedza na ten temat może pomóc w stworzeniu dokładniejszych modeli klimatycznych, uwzględniających także rolę burz w kształtowaniu jakości powietrza.

Jak burze wpływają na jakość powietrza?

Jak burze wpływają na jakość powietrza?

Źródło:
University of Maryland

Gigantyczne planety spoza Układu Słonecznego mogą kryć odpowiedź na jedną z największych tajemnic współczesnej astrofizyki - naturę ciemnej materii. Naukowcy sugerują, że ciężkie cząstki ciemnej materii mogą gromadzić się w jądrach tych planet, zapadając się i tworząc miniaturowe czarne dziury, które z czasem pochłaniają całą planetę.

Czy planety mogą kryć w sobie czarne dziury?

Czy planety mogą kryć w sobie czarne dziury?

Źródło:
Science Alert

Co roku z himalajskich lodowców znikają ponad 22 gigatony lodu. Jak wynika z badań amerykańskich naukowców, jedną z głównych przyczyn wzmożonego topnienia są zmieniające się wzorce opadów monsunowych. Słodka woda pochodząca z lodowców zasila tereny zamieszkane przez ponad 1,4 miliard ludzi.

"Trzeci biegun Ziemi" traci lód w oszałamiającym tempie

"Trzeci biegun Ziemi" traci lód w oszałamiającym tempie

Źródło:
University of Utah

Filipińscy naukowcy dokonali ciekawego odkrycia - okazuje się, że w tym kraju opady gradu, i tak bardzo rzadkie, najczęściej występują w najgorętsze dni. Badacze wyjaśnili, dlaczego tak się dzieje.

Te opady są tutaj prawdziwą sensacją. Naukowcy zbadali ich powstanie

Te opady są tutaj prawdziwą sensacją. Naukowcy zbadali ich powstanie

Źródło:
Phys, Uniwersytet Ateneum Manilski

W sobotę nad Polską znów pojawiły się burze. Na Podkarpaciu superkomórka przyniosła ulewny deszcz z opadami gradu. Zjawisko można zobaczyć na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych.

Superkomórka burzowa nad Podkarpaciem. Sypnęło gradem

Superkomórka burzowa nad Podkarpaciem. Sypnęło gradem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wybrzeże na południu Chorwacji nawiedziła silna burza. Na schodach w Dubrowniku pojawiły się kaskady wody, a w mieście Metković zostało zalanych wiele budynków. Strażacy usuwają skutki żywiołu.

Burza na turystycznym wybrzeżu. Zalane domy i drogi

Burza na turystycznym wybrzeżu. Zalane domy i drogi

Źródło:
novilist.hr, index.hr, ENEX

Osuwisko zeszło na międzynarodową drogę E6, położoną w środkowej Norwegii. Ogromna masa ziemi i skał zepchnęła do fiordu samochód z pasażerami. Trwają poszukiwania zaginionej osoby.

Osuwisko porwało auto z pasażerami. Jedna osoba zaginęła

Osuwisko porwało auto z pasażerami. Jedna osoba zaginęła

Źródło:
PAP, NRK, swedenherald.com

W piątek w Polsce pojawiały się burze, które miejscami powodowały zniszczenia. Pod Gnieznem zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł dotknąć ziemi. Szkody wiatrowe pojawiły się w mieście. To, jak gwałtowna była pogoda, opisywali mieszkańcy w rozmowie z reporterką TVN24.

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Mieszkanka południowej Alaski w Stanach Zjednoczonych została poważnie ranna w wyniku ataku niedźwiedzia. Służby poszukują zwierzęcia i apelują do mieszkańców, by mieli się na baczności.

Wyszła pobiegać. Przed domem zaatakował ją niedźwiedź

Wyszła pobiegać. Przed domem zaatakował ją niedźwiedź

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Podczas wykopalisk na Orkadach, wyspach należących do Szkocji, studentka archeologii znalazła dziwną kamienną głowę. Artefakt rzuca więcej światła na historię osadnictwa wikingów na archipelagu.

Prowadzili wykopaliska. "Zobaczyliśmy twarz patrzącą na nas"

Prowadzili wykopaliska. "Zobaczyliśmy twarz patrzącą na nas"

Źródło:
Smithsonian Magazine

Śnieg pojawił się w niektórych rejonach południowo-wschodniej Australii. Jak przekazali meteorolodzy, miejscami spadło nawet 40 centymetrów białego puchu.

Spadł śnieg, dzieci lepiły bałwany

Spadł śnieg, dzieci lepiły bałwany

Źródło:
Reuters, abc.net.au

W jednym z miast na Florydzie mężczyzna został zaatakowany przez niedźwiedzia tuż przed własnym domem. Całe zajście nagrała kamera zamontowana w dzwonku do drzwi.

Zamknął drzwi domu i odwrócił się. Takiego widoku się nie spodziewał

Zamknął drzwi domu i odwrócił się. Takiego widoku się nie spodziewał

Źródło:
USA Today, WESH, tvnmeteo.pl

Mija 20 lat od uderzenia huraganu Katrina we wschodnie wybrzeże USA. Żywioł uznawany jest za jeden z najbardziej śmiercionośnych, jakie kiedykolwiek nawiedziły ten kraj. Po tylu latach zidentyfikowano jedną z bezimiennych ofiar.

Po 20 latach zidentyfikowali ofiarę historycznego huraganu

Po 20 latach zidentyfikowali ofiarę historycznego huraganu

Źródło:
The New York Times, BBC, The Weather Channel, The Independent, Reuters, PAP

Dzisiaj na Delos nikt nie mieszka, ale ta grecka wyspa nie jest opustoszała. W okresie wakacyjnym niemal codziennie do jej brzegów przybijają statki wypełnione turystami, którzy chcą zobaczyć ważny kawałek historii Europy. Dla osób, które chcą wybrać się w to miejsce, badacze mają jedną radę: nie warto czekać. To najprawdopodobniej ostatnia szansa na podziwianie Delos w takim stanie, jaki widzimy na zdjęciach z wakacyjnych folderów.

Te miejsca zobacz jak najszybciej, bo zaraz ich nie będzie

Te miejsca zobacz jak najszybciej, bo zaraz ich nie będzie

Źródło:
TVN24+