Doktor George Diaz, specjalista chorób zakaźnych, który leczył pierwszego pacjenta z COVID-19 w USA, przekazał, że wstępne wyniki leczenia osób zakażonych koronawirusem za pomocą leku remdesivir są "bardzo obiecujące". Podkreślił przy tym, że nie jest on panaceum na COVID-19, a dopóki nie mamy szczepionki, naszą najskuteczniejszą obroną jest dystans społeczny.