Na lekcji jakiego przedmiotu uczymy się o ryczących czterdziestkach, wyjących pięćdziesiątkach i bezludnych sześćdziesiątkach: matematyki, geografii, muzyki czy chemii? Na to pytanie za pięć tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadał pan Jacek Duda z Pruszkowa.
Uczestnik ukończył dwa fakultety – filologię serbską i stosunki międzynarodowe. Obecnie pracuje jako przewodnik turystyczny po Warszawie. Swoją grę w "Milionerach" rozpoczął w poprzednim odcinku. Odpowiedział wówczas na trzy pytania, wykorzystując przy tym jedno koło ratunkowe – pytanie do publiczności.
Pytanie za pięć tysięcy złotych dotyczyło edukacji.
Na lekcji jakiego przedmiotu uczymy się o ryczących czterdziestkach, wyjących pięćdziesiątkach i bezludnych sześćdziesiątkach?
A: matematyki B: geografii C: muzyki D: chemii
Pan Jacek stwierdził, że wie, czym są wyjące pięćdziesiątki i ryczące czterdziestki. Jako poprawną wskazał odpowiedź B i była to prawidłowa odpowiedź.
Zagadnienia z geografii
Wszystkie powyższe terminy określają obszary znajdujące się na półkuli południowej. Ryczącymi czterdziestkami nazywamy strefę rozciągającą się pomiędzy 40 a 50 stopniem szerokości geograficznej. Wyjące pięćdziesiątki to pas pomiędzy 50 a 60 stopniem. W obu tych rejonach wieją jedne z najsilniejszych stałych wiatrów na świecie. Dzieje się tak, ponieważ nie ma tam dużych mas kontynentalnych, mogących je wyhamować. Z racji gwałtownych zmian pogodowych i częstych sztormów, są niebezpieczne dla statków. Bezludne sześćdziesiątki to natomiast obszar położony analogicznie pomiędzy 60 a 70 stopniem. Został nazwany w ten sposób dlatego, iż w tym rejonie nie ma stałych osad ludzkich. Ludzie mieszkają tam tylko w stacjach polarnych.
Źródło: Milionerzy TVN