Gdyby Donalda Tuska nie było, rząd Prawa i Sprawiedliwości musiałby go wymyślić. Bo kto by wtedy robił za złego wilka w ich bajce?
Gdyby Donalda Tuska nie było, rząd Prawa i Sprawiedliwości musiałby go wymyślić. Bo kto by wtedy robił za złego wilka w ich bajce?