Lubimy ministra Czarnka za wszystko - za jego niezachwianą pewność siebie, pogoń za zagrożeniami w postaci niezbyt cnotliwych niewiast i mężczyzn w zbyt wąskich spodniach, ale najbardziej cenimy jego poczucie humoru.
Lubimy ministra Czarnka za wszystko - za jego niezachwianą pewność siebie, pogoń za zagrożeniami w postaci niezbyt cnotliwych niewiast i mężczyzn w zbyt wąskich spodniach, ale najbardziej cenimy jego poczucie humoru.