Zginęło 19 marynarzy. Kim Dzong Un pochylił się nad ich grobami


Co najmniej 19 północnokoreańskich marynarzy zginęło w ubiegłym miesiącu, kiedy ich jednostka zatonęła podczas "służby bojowej" u brzegów Korei Północnej.

Na zdjęciach opublikowanych przez północnokoreańską oficjalną agencję prasową KCNA widać Kim Dzong Una składającego kwiaty u stóp pomnika poświęconego ofiarom zatonięcia. Monument otoczony jest 19 nagrobkami z podobiznami marynarzy.

"Ścigacz okrętów podwodnych Nr 233 zatonął podczas służby bojowej w połowie października" - ogłosiła KCNA, nie precyzując, na czym polegały zadania ścigacza, ani w jakich dokładnie okolicznościach zatonął.

KCNA podała, że Kim zapowiedział podjęcie "wszelkich środków, by znaleźć wszystkie ciała", co sugeruje, że liczba ofiar może być wyższa.

Południowokoreański dziennik "Choson Ilbo" podaje, że jednostka zatonęła podczas ćwiczeń. Korea Północna, jeden z najbardziej odizolowanych krajów świata, jest rządzona od ponad 60 lat przez dynastię Kimów, której Kim Dzong Un jest najmłodszym dziedzicem. Przejął on władzę po śmierci ojca, Kim Dzong Ila, w grudniu 2011 roku.

Autor: mtom / Źródło: PAP